mecenasik, sprawdzenie zawieszenia,geometria auta (czy nie po dzwonie), proba odczytania z kompa prawdziwego przebiegu. Takie rzeczy mozesz sprawdzic bez problemu.
[O2] Padła dwumasa
Zwiń
X
-
Takie coś to ja już robiłem. Zaraz po zakupie niestety ale zawsze to coś. Pojechałem do znajomego na stację diagnostyczną i przeszedł całą ścieżkę. Okazało się, że są do wymiany tuleje metalowo gumowe a reszta jest ok. Co do przebiegu to też podjechałem niby do fachowca od tych spraw a on wyjął VCDSa i sprawdził przebieg w sterowniku silnika. Prawie się zgadzał z licznikowym - zawsze jest prawie. Niestety po jakimś czasie rozmawiałem z kolesiem który mieszka w Niemczech i niestety cofa liczniki. Powiedział, że jak robota jest "dobrze" zrobiona to nie ma szans odczytania prawidłowego przebiegu. Jak wcześniej kolega napisał, samochód może mieć 350kkm przebiegu i równie dobrze może mieć 170kkm.
Co do dwumasy to chyba będę jeździł dopóki się nie rozsypie na maksa i wtedy zdecyduję co robić.
Prawdę powiedziawszy to u mnie nie ma typowych objawów końca dwumasy. Brak poślizgów sprzęgła, brak szarpania. U mnie dzieje się coś takiego, że jak stoję z górki to czasem trzęsie bardziej silnikiem, wczoraj jak jechałem do pracy to coś strasznie jakby się tarło o coś i na parkingu przy próbie dojechania prostopadle do krawężnika przy prostych kołach zanim samochód ruszył to coś w nim strzeliło - tak jakby coś stawiało opór i w końcu puściło. Najpierw myślałem, że to może przegub strzela ale na wolnych obrotach silnik nagle zaczął dziwnie pracować, po przygazowaniu dziwne dźwięki ucichły i do dzisiaj nic się nie dzieje. Pojechałem do mechanika który stwierdził, że coś tam słychać ale bardzo delikatnie, sprzęgło chodzi wg mnie bardzo dobrze. Potem zrobiłem jeszcze ok 30km i jak na razie wszystko ok. Dodam, że te dziwne chrobotania, tarcie najbardziej słychać na 1 biegu i czasem na wstecznym. Mechanik i znajomy, który trochę się zna na samochodach twierdzą, że to chrobotanie zależy jak się ułoży rozwalona dwumasa.Pozdrawiam.
Błażej
Skodzinka z wyciętym DPF
Komentarz
-
-
mecenasik, ja bym się nawet nie zastanawiał, te 350zł to nie majątek a jazda będzie wygodna i przyjemna
Zamieszczone przez mecenasikWitam.
W moim szkodniku, po wymianie wałka rozrządu, szklanek i panewek, problemie z DPF i jeszcze kilkoma mniejszymi przyszedł czas na wymianę dwumasy. Prawdę powiedziawszy zaczyna mi ten samochód wychodzić bokiem.
Zamieszczone przez mecenasikPrzebiegu nie jestem pewien. TO jest 2006 rocznik z września i sprowadzony z Niemiec. Kupowany był w marcu ubiegłego roku z przebiegiem około 150kkm. Niestety brak książki serwisowej. Ogólnie to chyba dałem ciała z tym samochodem ale teraz to jak mówią - po ptokach.
Zamieszczone przez mecenasikNiestety po jakimś czasie rozmawiałem z kolesiem który mieszka w Niemczech i niestety cofa liczniki. Powiedział, że jak robota jest "dobrze" zrobiona to nie ma szans odczytania prawidłowego przebiegu. Jak wcześniej kolega napisał, samochód może mieć 350kkm przebiegu i równie dobrze może mieć 170kkm.
jeśli nie był identyczny jak na liczniku, to jest szansa że nikt nie grzebał
Zamieszczone przez mecenasikprzy próbie dojechania prostopadle do krawężnika przy prostych kołach zanim samochód ruszył to coś w nim strzeliło - tak jakby coś stawiało opór i w końcu puściło
Ogólnie to ja bym go zostawił
Jeżeli jest( a nawet nie jest) ładnie utrzymany w środku itp, to zrobić co trzeba i jeździć kolejne 100tyś bez problemu
To co może jeszcze wyjść to przepływa, turbo i tylni zawias
Komentarz
-
-
Myty kiedyś tam byłale na pewno nie kilka dni wcześniej. Myję go na myjce bezdotykowej, swoją drogą chyba najgorsza metoda mycia ale za to najpopularniejsza. Zawsze bluzgam na to mycie.
A co to jest ten tylny zawias?
Też przechylam się w stronę aby remontować, bo przynajmniej wiem co jest zrobione i co ewentualnie może mnie spotkać. Bo jeśli zmienię na inny to też mogę trafić na bubla bo silnika nikt mi nie prześwietli i nie powie co w nim siedzi, inne elementy można sprawdzić, ale trzeba się znać lub mieć znajomego który się zna i który będzie miał ochotę jeździć i szukać.
Po południu przejechałem 40km i zero stuków.Pozdrawiam.
Błażej
Skodzinka z wyciętym DPF
Komentarz
-
-
mecenasik, tylny zawias= tylne zawieszenie, ale jak coś wyjdzie to też nie całość na raz tylko po jednym wahaczu
u mnie po myciu jak nie jadę dalej niż do garażu, to tarcze łapią się do klocków i czasami wesoło jest, dlatego ostatnio zawsze parę razy hamuje mocniej żeby wyschły tarcze
Jak już wiesz co robiłeś i co jest to nie ma co się zastanawiać :diabelski_usmiech
Komentarz
-
-
mialem taki problem w t5, tez zaczela mi dwumasa szwankowac. tylko bylo to po 400 tys. ale jak juz sie rozsypala to na milion czesci, mechanik ktory zmienal mowil ze nigdy w zyciu nie widzail takiej dwumasy. na moje nieszczescie nie wiem czy to bylo spowodowane jezdzeniem na tej rozlatujacej sie dwumasie czy tez nie, ale zamielilo lozysko z 5 biegu do srodka skrzyni co zaskutkowalo dodatkowa wymiana calej skrzyni.
Komentarz
-
Komentarz