W najnowszym AMiS jest test Rapida 1.2TSI 85KM. I coś dość mocno mnie zdziwiło: redakcja pisze, że auto z tym silnikiem radzi sobie nadwyraz dobrze (czy jakoś tak - czytalem co 2-gie zdanie, bo "M jak miłość" oglądałem), podając czas elastyczności 80-120km/h na V-tym biegu na poziomie 16s (przypominam, że auto jest dość lekkie i ma 160Nm od niemal obrotów jałowych). Kurczę, to moja o 200kg cięższa babcia z momentem zaledwie 150Nm przy prawie 4rpm robi to samo w tym samym czasie. Gdzie Rapid gubi te niutony?
PS: tak czy siak Rapid jako auto mi się podoba...
PS: tak czy siak Rapid jako auto mi się podoba...
Komentarz