dołożenie wyposażenia -w innych markach

[cukier311]

ruskie wariatki w akcji. Druga jej chyba złapała za kierownicę :shock: http://www.liveleak.com/view?i=fc8_1371416308 :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

[rafik11]

dołożenie wyposażenia -w innych markach

może nie do końca na temat skody, ale aż mnie korciło żeby napisać(proszę o wyrozumiałość). Jako ze żona uparła się na zakup używanej alfa romeo mito to stwierdziłem ze podokładam do niej brakującego wyposażenia(akurat ten egzemplarz nie miał fabrycznych czujników cofania)i co się okazało, ze się nie da bo nie przyjmie tego komputer sterujący. Nawet jak chcemy dołożyć oryginalne czujniki to i tak nie ma możliwości przekodowania komputera jak to jest w naszych skodzinach. Jakie autko wyjechało z fabryki takie się ma i koniec. Tak stwierdzili w dwóch serwisach oraz na forum alfy.

[loru]

komputera jak to jest w naszych skodzinach.

jak coś nie jest obsługiwane to się wymienia sterownik i już działa, pełno modyfikacji jest opisanych na forum, wraz z info jaki moduł/sterownik trzeba wymienić aby coś tam było obsługiwane.

[Mr0czny]

to sie wymienia razem ze sterownikiem / komputerem / modułem zwał jak zwał

W ASO Skody też Ci powiedzą ze się nie da dołożyć tempomatu, Xenonów, grzanych stołków i czego tam jeszcze chcesz do Mint'a

[Super_Be]

Serwis, wiadomo: jak nie jest napisane w ich instrukcjach, że się da, to się nie da 8) . Ale skoro piszesz, że na forum też tak twierdzą, to może i prawda. Ale po pierwsze primo: i na naszym forum nie brak przypadków, kiedy ktoś miał za słabą "wersję wyjściową" i musiał sterownik wymienić, bo też zakodować się nie dało. A po drugie primo, tak znormalizowanych, modułowych i uniwersalnych rozwiązań jak we wszelkich modelach VW-pochodnych nie uświadczysz chyba u żadnego innego producenta. Pomijam pojedyncze przypadki modów, jak np. z tempomatem w Avensis II (chyba nie OT, skoro w temacie mowa o "innych markach" ;-) ). A mianowicie, jego dołożenie jest jeszcze prostsze niż u nas (ano!). Tam w egzemplarzach fabrycznie pozbawionych tego ustrojstwa, o ile przy danym silniku w ogóle ta opcja występowała, brakowało wyłącznie samej dźwigienki - nie potrzeba żadnej, choćby minimalnej ingerencji w elektronikę, jak np. u nas kodowanie sterownika. W efekcie dużym powodzeniem cieszyły się na Allegro kierownice do tego modelu z wersji z tempomatem. I można było kupić nawet mocno zniszczoną, bo dało się przełożyć samą dźwigienkę, tylko dziurę trzeba było wyciąć. Ba, zdesperowani i do przesady oszczędni mogli nawet sami sklecić sobie jakiś "panel sterowania" - oryginalna dźwigienka zawierała tylko mikroprzełączniki i oporniki (chociaż nie znam przypadku, żeby ktoś na takie druciarstwo się zdecydował).

Ale ogólnie to podejrzewam, że na takie doposażanie Alfy bez wchodzenia w duże koszty (zwłaszcza w stosunku do wartości samego autka) nie ma co liczyć. Bo - jak już napisali przedmówcy - da się z całą pewnością, ale z opłacalnością może być dużo gorzej.

[paulob1]

rafik11, a po co zestaw czujników cofania wpinać pod komputer?
Nie wystarczy pod sygnał cofania przy skrzyni lub prościej pod jedną z lamp cofania?
Zerknij na pewien znany portal aukcyjny.
Można za grosze kupić taki zestaw i w banalny sposób samodzielnie zamontować.
Nawet otwornicę dodają do kompletu, co by równiutkie otworki bez wyłupania lakieru w zderzaku zrobić.
Jesli chodzi o brzęczyk, to montuje się go w lewym słupku B (tak ma Skoda oryginalnie-czytałem ostatnio w serwisówce).