Adam-Ski, Bardzo dobre :szeroki_usmiech
[O1] Bilstein czy KYB - odwieczne pytanie
Zwiń
X
-
[O1] Bilstein czy KYB - odwieczne pytanie
Witam.
Temat dotyczy wyboru amorków gazowych a dokładnie B4 sport lub znowu KYB ExcelG. Do tej pory praktycznie od nowości czyli prawie 250 kkm używam KYB. Moje pytanie dotyczy różnic w "twardości" między nimi, jeśli można to w skali 1 - 10. Co do KYB to na przodzie jeszcze się dzielnie trzymają ale na tyle chyba już dogorywa 2gi zestaw. I tu ciekawostka: pierwszy zestaw tylnych był szary ( ok 2006 r ) drugi już czarny ( ok 2010-2011 ). Oba ExcelG kupowane u tego samego zaufanego sprzedawcy ale miałem wrażenie , ze pierwsze działały troszeczkę bardziej zdecydowanie (np. na leżących policjantach ).
Z góry dziękuje za doradztwo i pozdrawiamW wyborach miss, stwierdzenie "Dać za wygraną" nabiera zupełnie innego znaczenia.
-
-
Pomimo, że tych tematów jest już parę, to wypowiedzi są dość "rozbieżne" :diabelski_usmiech
Ja u siebie miałem najpierw Monroe, później wstawiłem B4 Sporty i teraz jeżdżę na KYB Excel G.
Najlepiej mi się jeździło na B4
[ Dodano: Czw 27 Lis, 14 11:44 ]
Bardzo ważne jest żeby kupić je (Bilsteiny) z dobrego źródła, bo bardzo dużo podróbek jest niestety :|O2FL: W stajni już tylko O2 FL BKD
Była O2: Antracytowy Żonkowóz 1,6 FSI
Była O1: Nastoletnia Oliwka ~140KM/325Nm
Komentarz
-
Komentarz