Nowe klosze przednie H7/H1

[wziemo]

Od parunastu miesiecy jezdze Skoda Octavia II, ktora nabylem na tymczasem od dalszej rodziny. Auto dla mnie mialo byc na pare miesiecy bo planowalem kupic cos innego cichszego i szybszego. Jednak jeszcze do wiosny 2019 bede nim musial sie bujac. Zauwazylem ze mimo wymiany na zarowki H1, H7 Philips dalej jest dosc miernie jesli chodzi o jazde na swiatlach mijania. Dlugie sa bardzo dobre, ale tam gdzie jezdze, jest tak duzy ruch ze prawie nie ma szans wlaczenia dlugich swiatel.
Klosze sa czyste, nawet niematowe, jednak od srodka widze taki nalot od palacych sie zarowek a patrzac z boku takie mini spekania, ktore napewno zakrzywiaja i rozpraszaja promienie swietlne z zarowek.
Wiec mysle na powaznie na wymianie calych kloszy.
Czy ktos ma wymienione, kupione nowe klosze dla zwyklych zarowek H1, H7? Widze ze jest wersja Xenon Look, ktora ma soczewkowe reflektory i moze to jest opcja aby jasniej bylo z przodu?

Ktora firma robi lepsze lampy?
TYC https://www.iparts.pl/czesc/reflekto...33.html#100433
Van Wezel https://www.iparts.pl/czesc/reflekto...-0.html#100433
Parsko https://www.iparts.pl/czesc/reflekto...-0.html#100433

Jakies doswiadczenia macie?

[sew1981]

w OII przedliftem (taka jak Twoja) dużo ludzi skarży się na marne mijania (lampy) wymiana na nowe na niewiele pomoże. Soczewka będzie jeszcze gorsza na h7.
jedyne sensowne rozwiązania:
1. montaż ori ksenonów (ale to droga inwestycja)
2. dobre żarówki do lamp, które masz (nie będzie cudów, ale może być lepiej)

[oolsztyniak]

Bym wolał oddać do regeneracji niż kupować marny zamiennik.
Zregenerują odbłyśnik i na kilka lat z głowy.
Jak auto ma 10 lat na karku co dziwnego jest w tym, że lampy świecą słabiej?

[wziemo]

No wlasnie auto ma 10 lat wiec ma prawo swiecic slabiej. Dlatego rozwazam zakup NOWYCH kloszy bo bede nowe, nieuzywane, jakbym auto kupil z fabryki.

Za duzo po nocach i po autostradach jezdze po 500-1000 km za jednym razem aby sie meczyc ze slabymi swiatlami. Ale jak piszecie ze duzo osob narzekalo na slabe swiatla mijania w O II to moze sobie podaruje.
Zarowki mam bardzo dobre od Phillipsa te lekko niebieskie, wiec jakas poprawa jest. Ale w innych autach, ktorymi jezdze od czasu do czasu rownolegle jednak maja lepsze swiatla...

[Maicroft]

Niestety w O2 slabo to wyglada. Jak woz ma sprywskiwacze reflektorow (zeby na przegladzie nie czepiali sie za bardzo) to od biedy same lampy uzywki xenonowe, albo po regeneracji wsadzic przerobione na manualne poziomowanie, bo tak trzeba jeszcze dwa czujniki poziomowania montowac. Lata ludzie tak jezdza i dziala.

Opcja jest zakup tanich reflektorow soczewkowych z angola, oddanie tego do regeneracji (sama soczewka po latach jest brudna i swieci slabo, a sam odblysnik rowniez mozna poprawic) oraz przerobienia na europe i z dobra zarowka jest o wiele lepiej niz przy tym projekcyjnym reflektorze.

Ta przerobka reflektora jest banalnie prosta i kazdy kto zajmuje sie reflektorami wykonuje to bez problemu.

[mroko]

Zarowki mam bardzo dobre od Phillipsa te lekko niebieskie, wiec jakas poprawa jest. Ale w innych autach, ktorymi jezdze od czasu do czasu rownolegle jednak maja lepsze swiatla...

Pytanie jaki model tych Philipsów masz?
Bo jeżeli są całe lekko niebieskie to najprawdopodobniej seria WhiteVision które dają tylko wygląd bardziej białych świateł ale ogólnie nie świecą dużo lepiej od standardowych żarówek szczególnie podczas deszczu.

Osobiście polecam serie X-tremeVision tutaj naprawdę widać kolosalną różnicę w stosunku do standardowej żarówki. Sam na takich jeżdżę i naprawdę dobrze świecą zarówno przy suchych jak i mokrym asfalcie.

Philips ma jeszcze serię RacingVision ale osobiście nie testowałem więc się nie wypowiadam.

[oolsztyniak]

Tylko żywotność tych żarówek też nie jest jakaś "wyjątkowa"

[gradek]

No wlasnie auto ma 10 lat wiec ma prawo swiecic slabiej. Dlatego rozwazam zakup NOWYCH kloszy bo bede nowe, nieuzywane, jakbym auto kupil z fabryki.

Jeśli bym zakładał nowe to tylko oryginał. Jeśli dużo jeździsz na światłach, jedyna opcja to xenon. Jeśli by ci się udało sprzedać stare lampy to koszt nie jest taki duży.
Oczywiście mowa o używkach.