[02] ogranicznik otwierania drzwi

[Rossi]

Fajne, chociaz nie wiem czy pasuje do charakteru samochodu?

Pozatym cos dzisiaj stałes zamyslony na pierwszego pod Bachusem Czy to z oboawy jak to zamontowac?? :szeroki_usmiech

[czyzyk64]

[02] ogranicznik otwierania drzwi

czy ktoś może mi podpowiedzieć , czy aby wymienic ten ogranicznik musze zdejmowac całe poszycie dzrwi, może ktoś juz to robił?

[piotrek_gdy]

pytasz o ten mocowany na torx?

[czyzyk64]

tak, chodzi mi o ten długi , poprzeczny, który wchodzi w drzwi.
Może ktoś mi podpowie na jaką on jest śrubę przykręcony, bo torx to nie pasuje.

[maxpaynemm]

Panowie podepnę sie pod temat. Ogranicznik juz chyba sie trochę wyrobił i drzwi same mi się zamykają na postojach przy delikatnych przechyłach. Trochę mi to utrudnia życie i zastanawiam się nad wymianą na nowy. Przerabial ktoś ten temat ???

[ Dodano: Sro 28 Sie, 13 17:42 ]
Ps. no i temat dotyczący O2 w dziale O1 do przepiecia

[Luk@s]

w O2 trzeba zdejmować moim zdaniem tą blachę ... pod tapicerką drzwi.. wymieniałem kiedyś, serwis skasował 60zł więc pewnie musieli ściągać blachę

[koleś]

Może ktoś mi podpowie na jaką on jest śrubę przykręcony, bo torx to nie pasuje.

SPLINE M8.

]"]Error 404 - Zapodaj.net


Temat zmęczonego ogranicznika znany jest również w Fabii, tyle, że łatwiej go wymienić ale tylko z przodu.

Niestety to nie tak jak w O1, Bora, Passat, Audi, Golf IV, gdzie ogranicznik jest po prostu wieczny.

[lukasz921]

Witam,
Czy sprawdzaliscie czy faktycznie trzeba sciagac ta blache pod tapicerka przy wymianie ogranicznika ?

[boogoo]

lukasz921, Możesz zdjąć głośnik.

[Samiec]

lukasz921, Możesz zdjąć głośnik.

Tylko w o2 jest głośnik z drugiej strony i też jest na nity, a będzie ciężko dobrać się do śrub ze względu na odległość.
Najlepiej zdjąć blachę, rozwiercamy nity, blacha ładnie schodzi. Odkręcamy ogranicznik 2 śruby. Zakładamy nowy. Blachę najlepiej ponownie zanitować, jeżeli nie mamy nitownicy można użyć wkrętów do blachy z dużymi łepkami i wkręcić się przy otworach po nitach.

[pawel_breslau]

Że tak wtrącę swoje 3 grosze.
Dzisiaj "podklejałem" silikonem ta blachę gdyż pomału przelewała mi się woda pod tą właśnie blachą.
I z autopsji dzisiejszej nie wynika, że po przewierceniu aż 9-ciu nitów nie dostaniemy się do środka aby bez problemów operować w drzwiach, chyba że ja coś źle zrobiłem.
Ale, po przewierceniu tych nitów pozostają jeszcze te od szyny szyby ( z większymi główkami). Ja ich nie przewiercałem bo nie wiedziałem czy aby czegoś nie spier....lę i odpuściłem temat. Na tyle ile mi pozwalało odgięcie tej blachy zrobiłem swoje ale nie da jej się na tyle odgiąć aby operować bez problemu przy ograniczniku.
Chyba, że faktycznie coś robiłem nie tak jak trza.
Pozdrawiam.

[Samiec]

Że tak wtrącę swoje 3 grosze.
Dzisiaj "podklejałem" silikonem ta blachę gdyż pomału przelewała mi się woda pod tą właśnie blachą.
I z autopsji dzisiejszej nie wynika, że po przewierceniu aż 9-ciu nitów nie dostaniemy się do środka aby bez problemów operować w drzwiach, chyba że ja coś źle zrobiłem.
Ale, po przewierceniu tych nitów pozostają jeszcze te od szyny szyby ( z większymi główkami). Ja ich nie przewiercałem bo nie wiedziałem czy aby czegoś nie spier....lę i odpuściłem temat. Na tyle ile mi pozwalało odgięcie tej blachy zrobiłem swoje ale nie da jej się na tyle odgiąć aby operować bez problemu przy ograniczniku.
Chyba, że faktycznie coś robiłem nie tak jak trza.
Pozdrawiam.

Jak mocniej odegniesz/odepchniesz blachę, blacha zacznie opuszczać się razem z szybą. Nie trzeba roznitowywać prowadnic od szyb. jedyną przeszkodą będzie wiązka elektryczna, dobrze jest wyciągnąć kostkę z zamka i linkę od zamka trzeba trochę popchnąć do środka, bo blacha również może się na niej klinować. Jeszcze dobrze jest wypiąć szybę 2x bolce/tulejki (dobrze je psiknąć do poślizgu i broń Boże nie stukać tylko wypychać) i będzie blacha leżeć na glebie. Ale bez demontażu szyby i z tak odgięta blachą już od dołu będzie można wepchnąć rękę z kluczem.

[pawel_breslau]

Hmm, to jednak ja dałem ciała
Ale już zrobiłem co miałem zrobić i mam nadzieję do tematu nie wracać.
Jeśli jednak będę zmuszony to będę mądrzejszy o tą poradę
Dzięki :lol:
Pozdrawiam.