[O2] Przykra niespodzianka z rana...

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Qbutek
    Classic
    • 2017
    • 12
    • Octavia II combi (1Z5)
    • BMN 2.0 TDI RS 170 KM

    [O2] Przykra niespodzianka z rana...

    Witam
    Dzis z rana spotkała mnie przykra niespodzianka... niestety ktoś uderzył mi w tył skodziny po czym oddalił się z miejsca zdarzenia...
    I tu pytanie do Was czy naprawiać zderzak czy szukać całego do malowania...
    Z widocznych uszkodzeń poza zderzakiem to odblask i ramka (mocowanie) zewnętrzna która trzyma czujnik cofania
    Pozdrawiam serdecznie
    25319826_936652476482796_1617396160_o.jpg 25319827_936652483149462_723606754_o.jpg25346185_936652469816130_1627105778_o.jpg
    Ostatnio edytowany przez Qbutek; 45190.
  • ruwado
    RS
    • 2009
    • 14887
    • Octavia IV (NX3)

    #2
    To jakaś plaga. Po wizycie na myjni odkryłem, że mam drzwi od kierowcy przerysowane.
    pozdrawiam - Darek

    Komentarz

    • krzygaj
      Rider
      • 2008
      • 627
      • Octavia II (1Z3)
      • BKD 2.0 TDI 140 KM

      #3
      Jak dla mnie, to sprawcą jest jakiś wyższy samochód z hakiem - może parkuje gdzieś w okolicy
      Moja Skodzina

      Skoda Octavia II -
      Opel Astra III -

      Komentarz

      • Maicroft
        Moderator
        S_OCP MemberModeratorr
        • 2004
        • 25757
        • Audi

        #4
        Opalarka, podgrzac zderzak, wypchnac i mozna do wiosny obejezdzic, albo znalezc sprawce w miedzyczasie. Moze znajdzie sie sponsor naprawy do tego czasu.
        Spritmonitor.de

        Komentarz

        • polus0
          Classic
          • 2015
          • 17
          • Octavia II combi (1Z5)
          • BMM 2.0 TDI 140 KM

          #5
          Spoko, mojej żonie wjechał w tył (ona była w środku z dzieciakami) Tourana, i spieprz..ł. Pytam się czy włączyła rejestrator (zainstalowałem w razie W), a ona: ale ja tylko na chwilę wyjechałam...15km do apteki :-P. Zdarzak po tym wszystkim wrócił do siebie, po kilku godzinach. Rysy zostały, niestety.

          Komentarz

          Pracuję...