Zestaw naprawczy koła

[JOHNY01]

Witam. Proszę o pomoc bo kasy coraz mniej i pomysłów. Octavka dostaje drgań od 95km/h do 102km/h potem tak jakby drgania ustawały. Czytałem posty na tym forum i postępowałem według pomysłów kolegów ale bez rezultatów.

- Koła wyważone nowe opony letnie ( tu zaznaczam że na zimowych drgania też występowały)
-tarcze proste
-półosie i przeguby sprawdzone zamieniane na inne też bez rezultatu


Jakieś propozycje ??

[krzem88]

Zestaw naprawczy koła

Witam

Używał ktoś zestawu naprawczego koła w momencie przebicia opony? Chodzi mi tu o spray albo inne cuda techniki?

pozdrawiam

[peb]

Witam
Używałem takiego spray'u faktycznie działa ale na krótką metę, starczyło tylko na dojechanie do domu (ok 130km) po czym zeszło całkowicie (wkręt do drzewa 4). Następnie wulkanizator doliczył sobie za usługę 50% bo była zapaćkana w środku tym preparatem i musiał dokładniej czyścić i się bawić. Użyłem go 1 raz i zainwestowałem w koło. Osobiście odradzam.

[rezon]

Ja wożę na wszelki wypadek spray z marketu - ale obowiązkowo też koło zapasowe Spray jest na wypadek gdyby była jakaś mała dziura przy zapakowanym bagażniku. Przejechałem kiedyś na sprayu pół PL.

[andrzej1962]

[quote="peb"]Następnie wulkanizator doliczył sobie za usługę 50% bo była zapaćkana w środku tym preparatem i musiał dokładniej czyścić i się bawić.[/quote
Ja nawet słyszałem, że opona po takim sprayu może być do wyrzucenia ale może to tylko plotki. Miałem taki zestaw naprawczy w focusie bo tam było to standardowe wyposażenie. zadowolony byłem, że nie musiałem teo używać. Pozytywnym elementem tego "zestawu naprawczego" był gratisowy kompresorek.

[diablo228]

zdarza się że opona po użyciu zestawu naprawczego jest do wyrzucenia, w firmowym mondeo kolega tak miał, nie wiem od czego to zależy.

[andrzej1962]

nie wiem od czego to zależy

Może od tego specyfiku jaki używa właśnie ford. Masa ta rozlewa się po wnętrzu opony i jak zastygnie to d..pa. Właściwości podobne do butaprenu i może dlatego. Osobiście wolę zapas lub ostatecznie dojazdówkę.

[krzem88]

Rezon a jakiej marki używasz tego sprayu? Też mi się wydaję że lepiej mieć takie coś... o jedzenie się nie prosi..

[rezon]

Ten, którego użyłem to K2 Tyre Sealer. Jeszcze mam go ok. 50% i stoi w garażu . W samochodach mam chyba jakieś inne - kupione jako zapas zapasu Do Outka kupowałem jakiś taki większy bo tam były koła 18", teraz jeździ w S2.

Osobiście wolę zapas lub ostatecznie dojazdówkę.

Ja też, dlatego dopłacałem 200zł do koła zapasowego, ale gdybym znowu wracał z wczasów i miał zapakowany cały bagażnik to najpierw spróbowałbym jednak sprayu, a ew. dopiero później koła zapasowego. Cóż - leniwy jestem

[piotrek_gdy]

zwróćcie uwagę też na jeden dodatkowy problem- ważność tego specyfiku
w instrukcji jest napisane, że nalezy go wymienić na nowy po albo 2 albo 3 latach(nie pamietam już po ilu)
nowy to koszt ok 200-300pln (ASO) więc średnia przyjemność
osobiście mam w aucie(ale mam tez pełnowymiarową zapasówkę) ale nie zastosowałem jeszcze nigdy- za każdym razem mam tak rozwalona oponę, że .... nie ma czego kleić :diabelski_usmiech

[krzem88]

Jaki to koszt 200- 300 zł?? A czym się różni ten nie z ASO??

[rezon]

Koło zapasowe to też 200-300zł

[SklepMartec_pl]

No ale tak czy inaczej trzeba je mieć,nie ma innej opcji. Poza tym spray to rozwiązanie na krótką metę,aby dojechać do najbliższego punktu wulkanizacji i tyle,nic więcej. Na pewno nie można na nim bazować przez dłuższy okres czasu.

[aronus]

Jak dla mnie te spraye to wynalazki dla Europy zachodniej, gdzie drogi lepsze i mniejsze prawdopodobieństwo poważnego uszkodzenia koła, a w razie czego nikt nie będzie się bawił w wymianę koła bo i tak nie wie jak Dojazdówka też moim zdanie kiepski pomysł, bo dużo mniejsza i lżejsza od pełnowymiarowego koła nie jest a w razie czego roboty z nią dużo, bo teoretycznie dojazdówkę można założyć tylko na tylną oś. Mam LPG a i tak w bagażniku wożę pełnowymiarowe koło zapasowe.

[GrzesiekD]

Nam negatywne doświadczenia z zestawem naprawczym. Wcześniej jeździłem dieslem więc koło miałem pełne. Jak kupiłem Octavie z LPG to myślę sobie: Pasatem zrobiłem ponad 200 kkm i nigdy gumy, więc po co mam wozić to koło w bagażniku no i zostałem przy zestawie, niestety to był błąd. Jakiś miesiąc wstecz wracałem z Pienin. Zaraz przed obwodnicą Kielc złapałem gumę. Na jezdni leżał jakiś kawałek metalu no i strzał - poszła tylna opona. Wyjmuje zestaw wlewam płyn, przetaczam auto trochę do przodu trochę do tyłu no i pompuje. Pompuje, pompuje i nic. Schylam się pod auto a tam plama tego płynu. Macam oponę od wewnątrz a tam dziura że palec można włożyć. W aucie nie ma lewarka, a nawet klucza do kół. Dzwonie na assistance ale mnie spławiają. Siedzieć i płakać. Całe szczęście że był to poniedziałek w południe. Poszedłem na pobliską wieś i tam znalazłem chętnego żeby za kasę zawiózł mnie do wulkanizatora. Cała akcja kosztowała mnie 3 godziny czasu i 300 stówki. Nie wyobrażam sobie gdyby mi się to przydarzyło o 20 w niedziele i gdybym jeszcze wiózł dzieciaki.

Wniosek - ten oryginalny zestaw naprawczy może działać na jakąś mikrą dziurkę, ale na coś większego jest bez szans.Po powrocie pierwsze co kupiłem to pełne koło, lewarek i klucz do kół.

[rezon]

ten oryginalny zestaw naprawczy może działać na jakąś mikrą dziurkę, ale na coś większego jest bez szans.Po powrocie pierwsze co kupiłem to pełne koło, lewarek i klucz do kół.

to oczywista oczywistość. Dlatego ceniąc nowoczesność w domu i zagrodzie dopłacałem 200zł do koła zapasowego - podnośnik i lewarek gratis

[Gaber]

Panowie zestaw zestawem. Używany lewarek z Audi A4 kupiłem za 20zł. klucz dostałem gratis. W lato wożę zimówkę a w zimę letnią. Może w przyszłości jak będzie dobra cena to dojazd zakupię.
Za to kompresorek dobra sprawa. Kontrola ciśnienia to czysta przyjemność

[aronus]

W lato wożę zimówkę a w zimę letnią.

Takie rozwiązanie moim zdaniem najlepsze :!: Chociaż sam ze względu na brak kasy wożę pełnowymiarowe koło letnie. A z dojazdówką się nie baw, miałem i wróciłem do pełnego koła. Dużo mniejsza dojazdówka nie jest, a w razie czego to i tak do normalnej jazdy się nie nadaje, co najwyżej do dotoczenia się do wulkanizatora. Druga sprawa, że dojazdówka powinna być tylko z tyłu więc w razie złapania kapcia z przodu wyobraź sobie procedurę wymiany koła :lol:

[Gaber]

Procedura wymiany koła przedniego jest taka sama jak tylnego, no chyba że się mylę to mnie poprawcie.
Jak już przy okazji został poruszony temat dojazdu to szukam informacji.
Czy średnica zewnętrzna koła dojazdowego jest taka sama jak średnica koła pełnowymiarowego? Może jest szansa że taki dojazd stanie za oparciem tylnej kanapy a przez to zrobi bagażnik bardziej praktyczny.

[aronus]

Procedura wymiany koła przedniego jest taka sama jak tylnego, no chyba że się mylę to mnie poprawcie.

Tak jak pisałem, nie powinno się jeździć na dojazdówce z przodu, więc jak łapiesz kapcia z przodu to powinieneś najpierw założyć dojazdówkę na tył a pełnowymiarowe koło z tyłu założyć na przód. Dojazdówka powinna mieć średnicę taką samą jak koło pełnowymiarowe, więc jeżeli chodzi o oszczędność miejsca i wagi to szału nie ma.