miałem uszkodzony czujnik poziomowania więc została odłączona wtyczka. Po tym zabiegu światła zjechały na dół, więc na stacji diagnostycznej wyregulowano je mechanicznie (imbusami przy reflektorach).
W serwisie podłączono mi nowy czujnik, światła pojechały bardzo mocno w górę. Przeprowadzili przy użyciu komputera procedurę resetu i powiedzieli że teraz muszę jechać na SKP w celu ustawienia reflektorów.
Pojechałem na SKP, panowie zaczęli kręcić śrubami i stwierdzili że reflektory w ogóle na to nie reagują.
Jak to rozwiązać?
W serwisie podłączono mi nowy czujnik, światła pojechały bardzo mocno w górę. Przeprowadzili przy użyciu komputera procedurę resetu i powiedzieli że teraz muszę jechać na SKP w celu ustawienia reflektorów.
Pojechałem na SKP, panowie zaczęli kręcić śrubami i stwierdzili że reflektory w ogóle na to nie reagują.
Jak to rozwiązać?
Komentarz