Witam. Pacjent Octavia II 2007,przed lift, 1.6 mpi kombi. Pol roku temu objawy kontrolka ABS po chwili ASR. Skończyło się wymiana piasty , marki nie pamiętam ale jakiś zamiennik za 200zl + czujnik , sprawdzony wtyk połączeniowy. Pol roku spokoju, i nagle powtórka z rozrywki. Chodzi o lewy tył, czyli teoretycznie mniej narażony na dziury a bardziej na chlapanie sola w zimę.. Wtyczka z tego co zaglądałem ok, kabel wyglądał ok. Miałem parę minut na rekonesans ,nie odkręcałem czujnika. Czy jest taka może głupia możliwość ,ze czujnik uległ zabrudzeniu i nie czyta pierścienia ?ktoś cos takiego miał ? Kupować nowy czujnik ale droższy ? łudzę się nadzieja ,ze pierścień na tarczy nie uległ uszkodzeniu , poł roku ma. Czy jest gdzieś kostka w bagażniku ?czy od czujnika idzie prosto do pompy . Na kablu w nadkolu nie widać uszkodzeń mechanicznych a chciałbym przedzwonić. Proszę o rady ludzi jacy mieli z tym styczność a nie ludzi co czytali o tym. Z góry dziękuje.