Tweetnij
Nie wiem czy pomogę , ale opiszę jak to było u mnie. Pomogło rozebranie lusterka na części pierwsze i wyczyszczenie wszystkiego, syfu było naprawdę sporo. Na zapadkach zbiera się kupa brudu przez co lusterko "przeskakuje" i leci dalej. Bez rozbiórki całości użyłbym czegoś cienkiego i próbował wygrzebać co się da, można użyć jakiegoś cienkiego sznurka , żyłki itp i zrobić coś na zasadzie użycia nici dentystycznych. Zaznaczam, że problem miałem jak były jeszcze dodatnie temperatury (+10). Przy obecnych temperaturach nie składałem lusterek bo nie widzę takiej potrzeby. Choć jak dostanie się tam woda i przymarznie to efekt może być podobny do brudu i lusterko nie będzie miało mechanicznie się na czym "zatrzymać" 
Komentarz