Odpalanie auta na rozładowanym akumulatorze to gwóźć do trumny dla niego, przepływa wtedy na tyle duży prąd, iż następuje jego szybkie zużycie, czasami uszkodzenie.
Normalnie akumulator w trakcie odpalania traci 3-5% pojemności i żywotność jego w takim cyklu to 3000-6000 razy a przy rozładowaniach pełnych (z ładowaniem prądem 1/10 C) to tylko 100-300. Dlatego nazywa się akumulatorem rozruchowym.
Co innego technologia AGM oraz akumulatory głębokiego rozładowania, ale to temat na osobny wątek.
Normalnie akumulator w trakcie odpalania traci 3-5% pojemności i żywotność jego w takim cyklu to 3000-6000 razy a przy rozładowaniach pełnych (z ładowaniem prądem 1/10 C) to tylko 100-300. Dlatego nazywa się akumulatorem rozruchowym.
Co innego technologia AGM oraz akumulatory głębokiego rozładowania, ale to temat na osobny wątek.
Komentarz