looker, zapytam Ciebie wprost. Weźmiesz komputer, pobierzesz logi na dysk i co dalej? Będziesz zadowolony? Cały czas piszemy, że interpretacja logów nie jest "instrukcją obsługi", to całe macierze zależności. Jak mamy to opisać?
To tak jakbyś zapytał maklera jak grać na giełdzie aby nie stracić.
To, że na forum są osoby, które bezinteresownie pomagają - chwała im za to, lecz w przypadku, kiedy nie trafią z diagnozą nie możesz mieć pretensji.
Myślę, że wpis przemik wszystko wyjaśnia.
To tak jakbyś zapytał maklera jak grać na giełdzie aby nie stracić.
To, że na forum są osoby, które bezinteresownie pomagają - chwała im za to, lecz w przypadku, kiedy nie trafią z diagnozą nie możesz mieć pretensji.
Myślę, że wpis przemik wszystko wyjaśnia.
Komentarz