[O2FL] Brak podpowiedzi zmiany biegu

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • JarekZK
    Classic
    • 2017
    • 3
    • Octavia I (1U2)
    • ALH 1.9 TDI VP 90 KM

    [O2FL] Brak podpowiedzi zmiany biegu

    Wczoraj po dluzszej trasie zauwazylem ze spod auta( prawa strona pasazera) wydobywa sie dym/para. Dzisiaj po powrocie z pracy bylo to samo, spotkal sie juz ktos z takim problemem? ;>
  • JarekZK
    Classic
    • 2014
    • 9

    #2
    [O2FL] Brak podpowiedzi zmiany biegu

    Witam szanownych forumowiczów,

    chciałbym zapytać czy w Waszych Octaviach działa podpowiedź zmiany biegu.

    Od jakiegoś czasu się zastanawiam czy jest to opcja dokładana ekstra czy było to na standardowym wyposażeniu (>=2010). Sprawdzałem u znajomego w jego Octavii II FL, co prawda z innym silnikiem 1.6 TDI - podpowiedź jest.

    U mnie podpowiedzi nie ma i nie potrafię tego uruchomić. Na forum znalazłem informację, że być może jest uszkodzony bezpiecznik F22 (Włącznik pedału sprzęgła, włącznik pedału hamulca) - u mnie jest cały. Sprawdziłem sam ekran VCDS, widać, że ikonka jest, w teście się podświetla - wyświetlacz jest sprawny.

    Szukałem w VCDS opcji, żeby to włączyć, ale nigdzie tego nie widzę.

    Czy ktoś spotkał się z tym problemem? Gdzie tego szukać?
    Jarek

    Komentarz

    • himi
      L&K
      • 2013
      • 1115
      • Octavia II (1Z3)
      • CBZB 1.2 TSI 105 KM

      #3
      Naprawdę cierpisz z tego powodu? :shock: . Jak w 2010 też nie mam, a w żony 1,6 CR udaję, że nie widzę.

      Komentarz

      • JarekZK
        Classic
        • 2014
        • 9

        #4
        Faktycznie, może nie jest to jakoś mega przydatne, ale czasem zdarzy mi się jechać dłuższą chwilę koło 100 km/h na 4 biegu
        Jarek

        Komentarz

        • himi
          L&K
          • 2013
          • 1115
          • Octavia II (1Z3)
          • CBZB 1.2 TSI 105 KM

          #5
          Żaden grzech, ja tam celowo czasem wygrzanej ładnie turbinie daję w palnik w trasie, to musi pochodzić czasem, żeby nagary wypalić. Mam czasem wrażenie, że obrotomierza nie potrzebuję kompletnie, wszystko na ucho. Obrotomiesz jest fajny w sportowych benzynach, żeby go zamykać

          Ale całkiem serio, diesel nie lubi ,,ecodrive'' pojmowanego przez podpowiedzi zmiany biegów (bo tak naprawdę eko to wcale nie jest mozolna jazda, tylko jazda przemyślana). Taki ,, licznikowy eco'' obciąża dwumas, nie służy turbinie. Zamula samochód. ,,eco-snucie-się-po-mieście'' lubią za to serwisy. Dwumas latany poniżej 1500 obrotów ( z momentem diesla jedzie się tak całkiem miło przecież, bo ciągnie od dołu już wcześniej) dostaje nieziemsko po tyłku.

          Nie patrz na podpowiedzi licznikowe, tylko startuj dynamicznie ze świateł i przewiduj na drodze, żeby niepotrzebnie nie hamować, nie stawać gdy nie trzeba.

          Komentarz

          • JarekZK
            Classic
            • 2014
            • 9

            #6
            Dziękuję za porady. Ja również staram się nie jeździć w ogóle poniżej 1700-2000 obr.
            Zresztą podczas jazdy, kultura pracy silnika poniżej 1500 obr jest katastrofalna i słychać wyraźnie, że chce niższy bieg, więcej obrotów - żeby zniwelować drgania.

            Generalnie wsłuchiwanie się w nasz silnik /1.9 TDI BXE/ niestety do najprzyjemniejszych nie należy, a słychać go bardzo dobrze

            Tutaj duży "+" dla 1.6 TDI CR - bardzo dobrze wyciszony, silnika prawie w ogóle nie słychać.

            Generalnie trochę odbiegliśmy od tematu - gdyby ktoś miał jakieś sugestie jak to włączyć ( niekoniecznie, żeby z tego korzystać i jeździć ECO) to bardzo proszę o porady.
            Jarek

            Komentarz

            • cianek
              Ambiente
              • 2014
              • 171
              • Octavia II (1Z3)
              • CEGA 2.0 TDI CR RS 170 KM

              #7
              U mnie w 2.0 TDI CR też nie ma podpowiedzi, ale tak czy inaczej nie ma co ich słuchać. W firmowym Oplu pokazuje mi przy 40km/h wrzucić 4 bieg, a obroty <1500 - czyli zabójstwo dla turbiny i dwumasu.
              Żona czasem jeździ po mieście to potem jak dostanę samochód w swoje ręce i go trochę pokatuję to puszcza z początku piękne chmury syfu co się zbiera przy zbyt niskiej temperaturze gazów wylotowych.
              Takie wskaźniki są dobre dla silników benzynowych bez turbiny

              GARAŻ

              Komentarz

              Pracuję...