Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

[O2FL] Parowanie tylnych lamp

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • [O2FL] Parowanie tylnych lamp

    Na spocik trza się zapisywać ? Czy można tak wpaść z nienacka ?? , myślę aby się pokazać ale nie wiem jak będzie z czasem. Knajpka jest przy Polnej 55 ?

    Kupiłem w sobotę "oktę" jedynkę z 2006, miała być funkiel nówka z salonu ale musiałem ostro zrewidować plany finansowe. Chętnie bym się wymienił doświadczeniem.
    Mariusz

  • #2
    [O2FL] Parowanie tylnych lamp

    Wątek był już poruszany w innym temacie.

    Mnie i kilku innym forumowiczom w O2FL parują tylne lampy. Sprawę rozpoznałem w ASO - podobno SAP uważa, że tak może być, a próby wysuszenia lamp dawały efekty na miesiąc - półtora miesiąca. Dopóki nie ma trwałych śladów po parze (plam, zacieków), to na gwarancji można zapomnieć o trwałym usunięciu tego - wydawałoby się błahego - problemu. Zamierzam wystąpić do SAP z zapytaniem w tej sprawie, wiem że problem nie dotyczy tylko mojego auta, wiem że pewnie za chwilę przestanie być zauważalny (okres wysokiej temperatury zewnętrznej) ale nie przestanie istnieć.

    Stąd prośba - jeśli dotyczy Was ta usterka dajcie znać w tym wątku, a w piśmie powołam się właśnie na niego i na Was.

    Dzięki!

    Komentarz


    • #3
      Mnie tez parowały. ASO porobiło zdjęcia i wysłało do SAP. Lampy wymienili ale dalej parują.

      Komentarz


      • #4
        Zamieszczone przez krzg
        Mnie tez parowały. ASO porobiło zdjęcia i wysłało do SAP. Lampy wymienili ale dalej parują.
        Nie sądzę, żeby wymiana lamp coś dała. Po prostu są tak skonstruowane - nie są szczelnie zamknięte od wewnątrz, wokół dziur gdzie wchodzą żarówki jest sporo wolnej przestrzeni więc powietrze z wewnątrz auta może spokojnie przedostać się do środka lampy. Żarówki wydzielają ciepło co z wilgotnym powietrzem z kabiny prowadzi do parowania. W dodatku obieg jest tak skonstruowany że powietrze nadmuchiwane jest z przodu kabiny (nawiewy) a wyprowadzane z tyłu (kratka w bagażniku). Więcej wilgoci zbiera się więc w tyle.

        Komentarz


        • #5
          Zamieszczone przez firmek
          Nie sądzę, żeby wymiana lamp coś dała. Po prostu są tak skonstruowane - nie są szczelnie zamknięte od wewnątrz, wokół dziur gdzie wchodzą żarówki jest sporo wolnej przestrzeni więc powietrze z wewnątrz auta może spokojnie przedostać się do środka lampy. Żarówki wydzielają ciepło co z wilgotnym powietrzem z kabiny prowadzi do parowania. W dodatku obieg jest tak skonstruowany że powietrze nadmuchiwane jest z przodu kabiny (nawiewy) a wyprowadzane z tyłu (kratka w bagażniku). Więcej wilgoci zbiera się więc w tyle.
          Tylko dlaczego w moich dotychczasowych autach nie parowały, a w octavii parują?

          Komentarz


          • #6
            Re: [O2FL] Parowanie tylnych lamp

            Zamieszczone przez krzysiek1974

            Sprawę rozpoznałem w ASO - podobno SAP uważa, że tak może być,
            To już kolejny moim zdaniem problem z SAP w temacie olewania klienta. Czy dopiero po zakupie auta mam się dowiadywać, że coś czego nie było przy decyzji kupna - ma być ? przecież jak się klient decyduje na zakup samochodu to ma prawo wiedzieć a sprzedawca obowiązek poinformować, że będzie parować, że będzie stukać, terkotać...ja tego nie rozumiem. Co to za g .... wno ?
            Pozdrawiam
            Piotr

            Komentarz


            • #7
              nawet w instrukcji obsługi jest napisane, że lampy mogą parować. więc chyba najwyższa pora się do tego przyzwyczaić, szczególnie zimą kiedy różnice temperatur są znaczne.

              Komentarz


              • #8
                Zajmą się moimi lampami Dziś będąc w Emidzie w R.Śl. po kilka praktycznych dodatków do octy (przy okazji pozdrowienia i podziekowania dla seiko5 za rabaty dla OCP ) umówiłem się na jutro. W związku z tym że problem nie dotyczy wszystkich octavek, przypuszczam że poszukiwania problemu zaczną od sprawdzenia, czy nie wystąpiły wady materiału (może jakaś wadliwa seria lamp :| ) lub nieprawidłowego montażu.

                A co do zapisów w Instrukcji Obsługi - jeżeli faktycznie takie są, traktowałbym je jako "klauzule niedozwolone" i pisząc takie coś, można nabawić się problemów z Urzędem Ochrony (Konkurencji i) Konsumentów :wink:

                Komentarz


                • #9
                  krzysiek1974, chętnie dowiem się jak zakończyła się twoja sprawa. Bo moje też parują, głównie lewa (
                  AniaM
                  http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
                  O2 FL 2009 Combi Ambiente 1,8TSI (160KM)

                  Komentarz


                  • #10
                    Aniam111 - zapewniam że napiszę, jak sprawa się zakończy.

                    A tak przy okazji - w Emidzie odebrałem chlapacze w wersji Style - jeszcze raz dziękuję za pomoc w podejmowaniu decyzji i wyborze.

                    Komentarz


                    • #11
                      ... koledzy - jak dacie rade wrzuccie kilka fotek z tego parowania. Jestem bardzo ciekawy gdzie i jak mocno to paruje.

                      Dziakuje
                      <<>> MACIEJ <<>>
                      Moje Autko - http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=33986 - Zapraszam

                      Komentarz


                      • #12


                        Byłem wczoraj w Emidzie. Okazało się, że lampy parowały w wyniku niepoprawnego, byle jakiego fabrycznego montażu (powyginane blaszki, nie dociśnięte uszczelki). Zrobiono fotki i przesłane zostaną do SAP. Zgodnie z informacją serwisu, problem został usunięty, więc wyjeżdżałem zadowolony. Auto było brudne, lampy też, a mnie bardzo się spieszyło, więc pozamykałem otwory umożliwiające dostęp do lamp, bo ktoś w warsztacie zapomniał tego zrobić i pojechałem dalej mając nadzieję, że kłopot mam jż z głowy. Ale wieczorem przy zapalonych światłach i czystych lampach, okazało się, że ślady są nadal . Nie wiem czy to jeszcze "stara" para wodna, czy już może jakaś "nowa", albo - co byłoby chyba najgorsze - trwałe pozostałości po parowaniu :evil:

                        Komentarz


                        • #13
                          Problem dotyczy tez mojego auta - tzn. na wewnętrznej powierzchni kloszów obu lamp tylnych są ślady po parze - plamy/ zacieki.

                          krzysiek1974 , czy jest dalszy ciąg tej sprawy z Twoimi lampami ?

                          Komentarz


                          • #14
                            Patrzę dziś w garażu na tylne lampy i mam od wewnątrz ciemne zacieki, nawet plamy (o robaku nie wspomnę). Da się to jakoś czyścić, suszyć?

                            Komentarz


                            • #15
                              Tez zauważyłem zacieki w swojej o2fl combi. Choć samego parowania nie widziałem. Czy wymienił ktoś na GW takie pozaciekane na białym plastiku lampy?

                              Komentarz


                              • #16
                                Zamieszczone przez namo
                                Da się to jakoś czyścić, suszyć?
                                spróbuj alkoholem technicznym

                                Komentarz


                                • #17
                                  Lampy już nie parują, gwarancja się skończyła, woda zbiera się w kole zapasowym tak jak się zbierała, auto prosi już o serwis i zastanawiam się czy jechać do Emidy, czy do dobrzego sprawdzonego Auto-Woźnica z Paniówek. Tam wiem że jak mi auto wyszykują to na dlugi czas mam spokój i zapominam o serwisie, do tego za mniej niż 50% ceny ASO...

                                  Gdzie serwisujecie auta mając zamiar nimi jeździć długo (wówcza nie ma znaczenia przy sprzedaży, gdzie auto było serwisowane, bo i tak jest g.... warte)?

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Parowanie w Octavi lamp tylnych to na pewno nie jest standard. U nas na 2 sztukach nic się nie pojawia. Jedna ma 2 a druga 3 lata - więc albo zły montaż albo jakaś wadliwa partia.

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      krzysiek1974, ja ASO omijam z daleka, mam sprawdzonego mechanika i u niego serwisuje autko

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        krzysiek1974, napisz co ASO zrobiło z Twoimi lampami? Wymieniło, uszczelniło? Co z zaciekami?

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          Dobrze, że jednak nie pokusiłem się na te lampy z FL :P

                                          Na moje tu musicie kupic silikon i nim pojechac conieco lampy - tj zdemontowac cala lampe i sprawdzic powierzchnie klejenia.
                                          Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
                                          Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
                                          ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4

                                          TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!


                                          Komentarz


                                          • #22
                                            Zamieszczone przez misiul
                                            krzysiek1974, napisz co ASO zrobiło z Twoimi lampami? Wymieniło, uszczelniło? Co z zaciekami?
                                            uszczelniało, a zacieki z czasem pobladły i nie rzucają się w oczy

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              rok temu mialem wymieniona lewą tylna lampę z względu na parowanie jednej komory- paska lampy. Po wymianie na nową mam "lepiej" bo parują 2 komory . Prawa lampa nie paruje. Na ostatnim przeglądzie po zgłoszeniu problemu szukali wody w bagażniku ale jej nie znaleźli a lampy nie wymienili. Chyba byłem dla nich za miękki

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                Odkopuje temat, lampy zaszy mi w bialej czesci takim syfem jak u kolegi krzysiek na fotce, da sie to po demontazu jakos umyc, czy kupic do tylu lampy z ledami??

                                                Komentarz

                                                POWRÓT NA GÓRĘ
                                                Pracuję...
                                                X