Witam.
Mam pytanie czy ktoś miał podobny problem przy silniku 1,4 TSI.
Mianowicie dzisiaj rano po odpaleniu samochodu zapaliła się kontrolka braku płynu chłodzącego i rzeczywiście w zbiorniczku wyrównawczym było tylko na dnie.
Wcześniej nie obserwowałem jakiegoś znacznego ubytku płynu chłodniczego. Sprawdziłem również stan oleju i jego też nie przybyło, więc do oleju się nie dostał. Jeżeli chodzi o olej, to nawet było go również zbyt mało ale to chyba nie powinno mieć związku z ubytkiem płynu chłodniczego.
Czy może ktoś ma jakieś sugestie gdzie może leżeć problem?
Mam pytanie czy ktoś miał podobny problem przy silniku 1,4 TSI.
Mianowicie dzisiaj rano po odpaleniu samochodu zapaliła się kontrolka braku płynu chłodzącego i rzeczywiście w zbiorniczku wyrównawczym było tylko na dnie.
Wcześniej nie obserwowałem jakiegoś znacznego ubytku płynu chłodniczego. Sprawdziłem również stan oleju i jego też nie przybyło, więc do oleju się nie dostał. Jeżeli chodzi o olej, to nawet było go również zbyt mało ale to chyba nie powinno mieć związku z ubytkiem płynu chłodniczego.
Czy może ktoś ma jakieś sugestie gdzie może leżeć problem?
. Skoro ubyło ewidentnie to gdzieś poleciało. Jeżeli ubywa szybko to i "dziura" musi być spora i powinno się dać zauważyć. PS. jak masz 1.4 TSI to raczej masz OII... Napisz jaki przebieg, jaki rok. Może chłodnica przecieka, może pompa puszcza a może jakiś zwierz coś Ci nadgryzł.
Komentarz