Cześć,
Wczoraj w warunkach "chałupniczych", mój ojciec wymienił w moim samochodzie klocki z tyłu (nie byłem obecny przy wymianie). Dzisiaj wsiadam do auta, i pedał hamulca "wpada" głęboko - jednocześnie hamując całkiem skutecznie. Trzy-czterokrotne wciśnięcie hamulca i pedał wraca na swoje miejsce (chwyta po delikatnym wciśnięciu). Oczywiście wolałbym żeby działał po delikatnym wciśnięciu tak jak wcześniej.
Pytanie:
Czy możliwe że układ zapowietrzył się podczas zmiany klocków z tyłu (dolewany był płyn hamulcowy)
Czy trzeba odpowietrzać również pompę ABS
Jakieś inne sugestie co do możliwych przyczyn wpadania pedału hamulca?
Wczoraj w warunkach "chałupniczych", mój ojciec wymienił w moim samochodzie klocki z tyłu (nie byłem obecny przy wymianie). Dzisiaj wsiadam do auta, i pedał hamulca "wpada" głęboko - jednocześnie hamując całkiem skutecznie. Trzy-czterokrotne wciśnięcie hamulca i pedał wraca na swoje miejsce (chwyta po delikatnym wciśnięciu). Oczywiście wolałbym żeby działał po delikatnym wciśnięciu tak jak wcześniej.
Pytanie:
Czy możliwe że układ zapowietrzył się podczas zmiany klocków z tyłu (dolewany był płyn hamulcowy)
Czy trzeba odpowietrzać również pompę ABS
Jakieś inne sugestie co do możliwych przyczyn wpadania pedału hamulca?
tyle że jest to dosyć niekomfortowa sytuacja. Niemniej jednak nauczka na przyszłość w zakresie "przysług"
Komentarz