Tweetnij
Witam,
Chciałbym się poradzić, bo może ktoś przerabiał taki problem u siebie i może pomoże mnie nakierować na przyczynę problemu:
Skoda Octavia 2004r. z silnikiem 1.9TDi o oznaczeniu BJB, kupiona w maju zeszłego roku, przy zakupie auta podłączony był powerbox V-tech, od razu wymieniane wszystkie filtry i olej. W ciągu 3 miesięcy od zakupu zrobiłem 6 tys km - poziom oleju stał w miejscu jak zaczarowany, około końca września wyrzuciłem z auta powerbox z powodu kopcenia na czarno (było to od zakupu). W lutym-marcu tego roku robiony był chip-tunning. Podczas sprawdzania auta na hamowni, auto w komputerze nie wykazywało problemów. Niestety po zimie około kwietnia sprawdziłem poziom oleju i tutaj zaskoczenie: około litr ponad dopuszczane maksimum. Olej o bardzo płynnej konsystencji, czuć ropę w zapachu. W pierwszej kolejności padło na pompę paliwa i oleju, która została wymieniona na nową firmy PIERBURG. Oczywiście zostały wymienione filtry i olej. Niestety sytuacja powtórzyła się znowu. Nie mam pewności, że stało się to po chipie ponieważ nie sprawdziłem przed jaki jest stan oleju. Auto nie kopci, ma właściwą moc, przy odpalaniu nie muszę długo kręcić(nawet po tygodniowym postoju odpala w ciągu niecałej sekundy). Płyn chłodniczy cały czas w normie - nie ubywa.
Jeżeli ktoś przerabiał podobny problem to proszę o pomoc.
Chciałbym się poradzić, bo może ktoś przerabiał taki problem u siebie i może pomoże mnie nakierować na przyczynę problemu:
Skoda Octavia 2004r. z silnikiem 1.9TDi o oznaczeniu BJB, kupiona w maju zeszłego roku, przy zakupie auta podłączony był powerbox V-tech, od razu wymieniane wszystkie filtry i olej. W ciągu 3 miesięcy od zakupu zrobiłem 6 tys km - poziom oleju stał w miejscu jak zaczarowany, około końca września wyrzuciłem z auta powerbox z powodu kopcenia na czarno (było to od zakupu). W lutym-marcu tego roku robiony był chip-tunning. Podczas sprawdzania auta na hamowni, auto w komputerze nie wykazywało problemów. Niestety po zimie około kwietnia sprawdziłem poziom oleju i tutaj zaskoczenie: około litr ponad dopuszczane maksimum. Olej o bardzo płynnej konsystencji, czuć ropę w zapachu. W pierwszej kolejności padło na pompę paliwa i oleju, która została wymieniona na nową firmy PIERBURG. Oczywiście zostały wymienione filtry i olej. Niestety sytuacja powtórzyła się znowu. Nie mam pewności, że stało się to po chipie ponieważ nie sprawdziłem przed jaki jest stan oleju. Auto nie kopci, ma właściwą moc, przy odpalaniu nie muszę długo kręcić(nawet po tygodniowym postoju odpala w ciągu niecałej sekundy). Płyn chłodniczy cały czas w normie - nie ubywa.
Jeżeli ktoś przerabiał podobny problem to proszę o pomoc.
Komentarz