Witam!
Auto zagazowane - w drodze do roboty zapaliła się kontrolka składu spalin, na gazie nic się nie dzieje, ale na benzynie auto nie trzyma wolnych obrotów i zachowuje się, jakby duch siedział za kierą i wciskał gaz
Zawiozłem do mechanika, po podpięciu komputera odczytał błąd "uboga mieszanka".
Mechanik twierdzi, że:
- podmienił przepływomierz - bez rezultatu
- sprawdził napięcie lambdy - w normie
- obejrzał przepustnicę - czysta
Po czym rozłożył ręce i kazał zabrać auto. Twierdzi, że można podjechać jeszcze do gazownika i sprawdzić emulator lambdy.
Ma ktoś jakieś jeszcze pomysły? Obawiam się, że zaczną mi zaraz pół auta wymieniać
Auto zagazowane - w drodze do roboty zapaliła się kontrolka składu spalin, na gazie nic się nie dzieje, ale na benzynie auto nie trzyma wolnych obrotów i zachowuje się, jakby duch siedział za kierą i wciskał gaz
Zawiozłem do mechanika, po podpięciu komputera odczytał błąd "uboga mieszanka".
Mechanik twierdzi, że:
- podmienił przepływomierz - bez rezultatu
- sprawdził napięcie lambdy - w normie
- obejrzał przepustnicę - czysta
Po czym rozłożył ręce i kazał zabrać auto. Twierdzi, że można podjechać jeszcze do gazownika i sprawdzić emulator lambdy.
Ma ktoś jakieś jeszcze pomysły? Obawiam się, że zaczną mi zaraz pół auta wymieniać
Komentarz