Cześć,
czy ktoś w Was miał podobną sytuację w drzwiach przednich? Otwierając drzwi na maksa usłyszałem chrobot, coś jak piasek w zawiasach, olałem. Drugie otwarcie i znowu to samo. Zacząłem patrzeć o co chodzi i dojechałem na dół drzwi i zobaczyłem to ;(
Jutro podjadę do ASO, niech zobaczą co się tam stało. Opcje są dwie. Opuściły się drzwi i blachy się stykają przy pełnym otwarciu, albo cofnął się zderzak.
Niech mi to poprawią, po stronie pasażera jest dobrze. Jest blisko, ale nic nie dotyka. Uszkodzenie raczej nowe chociaż kto to wie.
Na blasze drzwi pojawił się taki żółtawy nalot i nie wiem czy to już rdza czy jakiś nalot inny. Niestety na drzwiach lakier się rozwarstwia, tzn. mógłbym go oderwać dalej, jak daleko nie wiem. Czy ktoś robił takie rzeczy poza aso? Jakieś car detailing, naprawy spot czy jakoś tak?
W aso pewnie będą chcieli malować drzwi i błotnik, a to chyba bez sensu. Mam zaprawkę i sam bym to zamalował, ale boje się, że jest za późno, no i ten „luźny” lakier.
Pewnie od wewnątrz też nie jest za dobrze, też pewnie się rozwarstwia. Czy jak mi „wyprostują” drzwi to jak będą je zdejmować gdzie indziej też będą musieli je ustawiać? Podwójna robota czy nie?
EDIT: czy jest jakaś szansa na „gwarancję lakieru”? Serwisowane w aso.
Czy drzwi mogą się opuścić jak się trzyma łokieć na drzwiach przy oknie/półce z przyciskami do otwierania drzwi?
06C85025-E690-40FA-9B6F-D3005EAF9A42.jpeg
C6461551-1613-494E-A440-78D929365136.jpeg
czy ktoś w Was miał podobną sytuację w drzwiach przednich? Otwierając drzwi na maksa usłyszałem chrobot, coś jak piasek w zawiasach, olałem. Drugie otwarcie i znowu to samo. Zacząłem patrzeć o co chodzi i dojechałem na dół drzwi i zobaczyłem to ;(
Jutro podjadę do ASO, niech zobaczą co się tam stało. Opcje są dwie. Opuściły się drzwi i blachy się stykają przy pełnym otwarciu, albo cofnął się zderzak.
Niech mi to poprawią, po stronie pasażera jest dobrze. Jest blisko, ale nic nie dotyka. Uszkodzenie raczej nowe chociaż kto to wie.
Na blasze drzwi pojawił się taki żółtawy nalot i nie wiem czy to już rdza czy jakiś nalot inny. Niestety na drzwiach lakier się rozwarstwia, tzn. mógłbym go oderwać dalej, jak daleko nie wiem. Czy ktoś robił takie rzeczy poza aso? Jakieś car detailing, naprawy spot czy jakoś tak?
W aso pewnie będą chcieli malować drzwi i błotnik, a to chyba bez sensu. Mam zaprawkę i sam bym to zamalował, ale boje się, że jest za późno, no i ten „luźny” lakier.
Pewnie od wewnątrz też nie jest za dobrze, też pewnie się rozwarstwia. Czy jak mi „wyprostują” drzwi to jak będą je zdejmować gdzie indziej też będą musieli je ustawiać? Podwójna robota czy nie?
EDIT: czy jest jakaś szansa na „gwarancję lakieru”? Serwisowane w aso.
Czy drzwi mogą się opuścić jak się trzyma łokieć na drzwiach przy oknie/półce z przyciskami do otwierania drzwi?
06C85025-E690-40FA-9B6F-D3005EAF9A42.jpeg
C6461551-1613-494E-A440-78D929365136.jpeg
Komentarz