Miękki pedał hamulca po wymianie klocków przód

[sotdi]

O2 FL BXE po samodzielnej wymianie klocków hamulcowych przód ma miękki pedał hamulca - auto hamuje ale dłużej przytrzymany pedał hamulca wpadłby w podłogę. Ręczny działa normalnie, żadna kontrolka się nie świeci. Przy zgaszonym silniku kilkukrotnie naciśnięty hamulec twardnieje. A po uruchomieniu kilkukrotnie wciskany nie stawia większego oporu. Przed wymianą wszystko było ok (poza zużyciem klocków oczywiście). Ktoś z koleżeństwa ma może jakiś pomysł co może być przyczyną i jak to rozwiązać?
pozdrawiam

[beaviso]

Układ do odpowietrzenia. Do skutku.
Nawet ASO ma z tym problemy. Pedał ma stawiać należyty opór jak przedtem.

M.

[MQ1977]

Trzeba trochę pojeździć i pohamować aż klocki się "ułożą".

[beaviso]

Nic z tych rzeczy. W ASO też mi to próbowali wmówić. Dopiero po sporze i kolejnej wizycie przyznali, że... jeden tylny zacisk nie hamował, tak był zapowietrzony. Odpowietrzenie zajęło im kilka godzin (!), wielokrotne nieudane próby.

Miękki pedał i jego nienaturalnie głęboki skok, to powietrze w układzie.

W aucie innej marki jak zmieniałem klocki, a także komplet klocki+tarcze, to pedał chodził od razu normalnie. A sam przeprowadzałem całe układanie, zgodnie ze sztuką (procedura docierania, którą zaleca m.in. Zimmermann).

M.

[sotdi]

Dzięki za pomoc :-)

[MQ1977]

Nic z tych rzeczy. W ASO też mi to próbowali wmówić.
M.

No patrz, co za przypadek.