Witam,
Mój problem dotyczy Octavii 2 benzyna 1.2TSI 105KM rocznik 2010r. Nie jestem specjalistą, więc opiszę to tak jak ja to widzę. Jeden mechanik oddał mi już samochód i stwierdził, że nie widzi problemu.
A chodzi o:
- od jakiegoś roku sporadycznie zdarzało się że na rozgrzanym silniku (w dłuższej trasie np. przerwa na autostradzie) po krótkiej przerwie chcąc odpalić silnik, odpalał na 1-2 sekundy i gasł samoczynnie, należało odczekać 2-4minuty i odpalał bez problemu. Ostatnio występuje to co raz częściej i nadal TYLKO przy rozgrzanym silniku.
- po drugie od miesiąca także przy rozgrzanym silniku (rzadko ale się zdarza), że silnik sam z siebie gazuje do 2tyś obrotów a raz nawet do maxa na luzie/postoju czyli ok. 4,5tyś obrotów. Zdarza sie to wtedy gdy puszczę pedał gazu. Gdy jadę (naciskając pedał gazu) z wbitym obojętnie jakimkolwiek biegiem silnik pracuje raczej normalnie i kręci się na tyle na ile mu wcisnę pedał ale gdy już puszczam i najczęściej wbijam na luz samochód już gazuje non stop ok. 2tys obrotów lub utrzymuje obroty i spadają dopiero po 4-5 sekundach do normy od puszczenia pedału gazu.
Proszę o pomoc i wasze doświadczenia.
Z góry dziękuję
Mój problem dotyczy Octavii 2 benzyna 1.2TSI 105KM rocznik 2010r. Nie jestem specjalistą, więc opiszę to tak jak ja to widzę. Jeden mechanik oddał mi już samochód i stwierdził, że nie widzi problemu.
A chodzi o:
- od jakiegoś roku sporadycznie zdarzało się że na rozgrzanym silniku (w dłuższej trasie np. przerwa na autostradzie) po krótkiej przerwie chcąc odpalić silnik, odpalał na 1-2 sekundy i gasł samoczynnie, należało odczekać 2-4minuty i odpalał bez problemu. Ostatnio występuje to co raz częściej i nadal TYLKO przy rozgrzanym silniku.
- po drugie od miesiąca także przy rozgrzanym silniku (rzadko ale się zdarza), że silnik sam z siebie gazuje do 2tyś obrotów a raz nawet do maxa na luzie/postoju czyli ok. 4,5tyś obrotów. Zdarza sie to wtedy gdy puszczę pedał gazu. Gdy jadę (naciskając pedał gazu) z wbitym obojętnie jakimkolwiek biegiem silnik pracuje raczej normalnie i kręci się na tyle na ile mu wcisnę pedał ale gdy już puszczam i najczęściej wbijam na luz samochód już gazuje non stop ok. 2tys obrotów lub utrzymuje obroty i spadają dopiero po 4-5 sekundach do normy od puszczenia pedału gazu.
Proszę o pomoc i wasze doświadczenia.
Z góry dziękuję
Komentarz