Octavia II 2012 r. czy obserwujecie w tych autach korozję na styku tylnego zderzaka z błotnikiem? U mnie z jednej strony jest spory wykwit i z drugiej się zaczyna.
Korozja tył
Zwiń
X
-
Zobacz jak wyglądają szczelny między zderzakiem a błotnikami. Zapewne w miejscu gdzie masz korozję to zderzak dotyka błotnika.Zamieszczone przez darnow6839 Zobacz wpisOctavia II 2012 r. czy obserwujecie w tych autach korozję na styku tylnego zderzaka z błotnikiem? U mnie z jednej strony jest spory wykwit i z drugiej się zaczyna.
Komentarz
-
-
Temat znany. Poszukaj filmików demontażu przednich chlapaczy i czyszczeniu brudu za nadkolem.Zamieszczone przez kowaltom99 Zobacz wpisDodatkowo styk przednich błotników z progiem (odcinek jakieś 8cm)- ruda wyłazi od środka.
Komentarz
-
-
Dotyka.Zamieszczone przez pejo Zobacz wpis
Zobacz jak wyglądają szczelny między zderzakiem a błotnikami. Zapewne w miejscu gdzie masz korozję to zderzak dotyka błotnika.
Zaprawek robił nie będę, bo wiadomo że problem wróci.
Jakie jest skuteczne rozwiązanie problemu? Reperaturki?
Komentarz
-
-
Jak zderzak dotyka to znaczy że był "uderzony" tyłem, bo normalnie są tam równe szczeliny. Aby problem nie wrócił to musisz poprawić zderzak na mocowaniach aby nie dotykał błotnika.Zamieszczone przez darnow6839 Zobacz wpis
Dotyka.
Zaprawek robił nie będę, bo wiadomo że problem wróci.
Jakie jest skuteczne rozwiązanie problemu? Reperaturki?
Komentarz
-
-
Cześć ,
Korozja dopadła i moją skodę rocznik 2010 ale w dość nietypowym jak na ten model miejscu (błotnik tył , lewa strona) . Tak mi się przynajmniej wydaje. Byłem u specjalisty i powiedział ze trzeba to wyciąć i wstawiać reperaturkę. Pytanie do znawców czy tego typu korozja nie oznacza źle wykonanej naprawy w przeszłości. Wiem ze samochód miał w tym miejscy przycierkę poł roku po wyjeździe z salonu ale nie była głęboka. Proszę o opinię.
309056094_1801433556857320_8163253382124975132_n.jpg
Komentarz
-
-
Jeżeli przetarte było do gołej blachy, prostowane i korozja wyszła po 12 latach to naprawa musiała być wykonana bardzo dobrze. Nie da się wykonać naprawy w technologii identycznej jak podczas produkcji w fabryce. Jeżeli została uszkodzona warstwa ocynku to nie uzyskamy już takiego zabezpieczenia antykorozyjnego jak w fabryce. Dlatego tak wszystkie naprawy blacharskie są tak ukrywane przez handlarzy, gdyż znacząco powinny one obniżać wartość samochodu.
Komentarz
-
-
Szanowni Panowie, u mnie też wyszła korozja i purchel na prawym błotniku tuz nad mocowaniem wkrętem zderzaka do błotnika. Wypiaskowałem, zabezpieczyłem antkorozyjnie i zrobiłem zaprawkę - wiem że prędzej i tak to wyjdzie mimo że wygląda jakby wcześniej nie było nic ruszane (zaprawka na drzwiach która była naprawiana wcześniej przez poprzedniego właściciela i którą ja w podobny sposób jak wyżej naprawiałem purchel wyszedł dopiero po 4 latach). Dopóki blacha nie jest przeżarta na przelot korozją i nie wychodzi na zewnątrz karoserii według mnie nie ma sensu wstawiać reparaturki. Żeby lakiernik wstawił Ci reparaturkę to musi wyciąć powyżej skorodowaną blachę, wspawać nową reparaturkę, zaszpachlować i pomalować- wiadomo że nie będzie Ci zmieniał całego błotnika i gdzieś go zawsze zmusi połączyć
. Zapytaj się jaką daje Ci czasową gwarancje na wyjście korozji? Według mnie i tak ogólnie nie wiele to zmieni bo w miejscu spawów i tak prędzej czy później (raczej później tak do 5 lat
wyjdzie ci korozja która na początku ujawni się w postaci purchla. Zderzak oprócz mocowania wkrętem i śrubami do błotnika miejscowo może dotykać dystansami do błotnika - wystarczy że w coś uderzysz zderzakiem tyłem i w miejscu dystansów będą widoczne miejscowe uszkodzenia powłoki lakierniczej (u mnie były widoczne miejscowe uszkodzenia lakieru bez ognisk korozji). Najważniejsze jest zabezpieczenie antykorozyjne blachy i dopiero zabezpieczenie powłoki (ja wykonałem natrysk masami polimerowymi które pomalowałem akrylem). Nie wiem jak Ty ale ja nie mam ocynkowanych blach.
Komentarz
-
Komentarz