[O2] Problem z odpaleniem na zimno po nocnym postoju-SOLVED

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • jooo
    Classic
    • 2011
    • 15

    #26
    U mnie np. przy -20*C bez problemu, ale nieodpalanie występuje "losowo". Przeanalizowałem budowę pompy vacum i wydaje mi się, że zaworek zwrotny za filtrem, a przed vacum, nic nie da. Natomiast na powrocie, nie da się zaworka dać.
    Dymka mi nie puszcza, a najdłuższy okres między nieodpaleniami to miesiąc.
    Jak mnie to wkurzy na maxa, to najpierw wyciągnę pompowtryski i sprawdzę je, a przy montażu nowe uszczelnienie dam. Następnie pójdzie vacum - bo to jest najbardziej podejrzana część, ale nie wymieniam, bo to ok. 1000 zł.
    -Liftback-ambiente-45 tkm-105PS-manual-

    Komentarz

    • alxxx
      RS
      • 2010
      • 1823
      • Octavia I (1U2)
      • ASZ 1.9 TDI PD 130 KM

      #27
      jooo, Sprawdź ciśnienie paliwa i będzie jasność. Tandem pompa już musi bardzo kuleć żeby takie jaja robiła. Trochę to dziwne w autach z takim przebiegiem.. ale jak już byś się brał za wyciąganie pompek to sprawdź też wałek jak tam wygląda.
      Jak już będzie wszystko sprawdzone to wyrzeźbić mapę u tunera niech leje na początek bądź ile... :twisted:
      VAG - diagnostyka - kodowania - adaptacje - PIN immo - adaptacje kluczyków
      Jeżeli post okazał się pomocny kliknij

      Komentarz

      • navigator
        Rider
        • 2009
        • 583
        • Volkswagen

        #28
        dobra pany...

        z rzeczonego powodu srebrna trafiła wefczoraj do ożarowskiego gumna - na lawecie (żenujący był to widok) - albowiemż gdyż podejrzewałem cosik z nierządem

        objawy:

        d-3 --> po raz pierwszy w swym zywocie musiała zakręcic dłużej niźli czak_noris, coby odpalić
        d-2 --> odpala z półobrota, ale ma ochotę zdechnąc, szarpie obrotami i.....stabilizuje się po czym chodzi jak ta lala (w tym samym czasie w czerepie mym zachodzi idea odwiedzenia pewnego miejsca :wink: , bo cos tu q^w@ nie gra)
        d-1 --> odpala, lżej buja obrotami, ale jednak
        d0 --> kęci dłużej, znacznie dłużej, odpala, łomot jak eskaes, gaśnie...hmmm...próbuje jescze raz kręci, sręci i z jazdy taki fallus jak u słonia nozdrza, parafrazując.

        podsumowanie: krytyczne było pierwsze odpalenie, później zagadywała normalnie

        gumno:

        zrzucilim nieruchomość (naonczas) z lawety, cyc, skan i ......błędów zero czyli odpadły nam czujniki pożożenia wałków, srałkow itp...

        wtaczamy na halę.....pokrywa nierządu furt...łoglondamy a tu...zęby wszystkie i ogólnie mniut_malyna (musi miszczunio rzeczywiście przy wymianie zastaw od pedeka zainstalował :szeroki_usmiech ), dalsze wytęzanie zwojów pod czaszką...i łodpalamy

        kręci, kręci, próbuje załapać, kręci, stęka drze ryja iz ciśnienie w lubrykancie spadło, kręci....łodpaliła.....no to my jom kilim, łodpalamy i...... kirVWa, z półobrota pali...

        po obejrzeniu braku strzału z rury po odpaleniu, przywąchnięciu wyziewu z pajpa.....podejrzenie na tandem pompę

        parch zostaje w przybytku a_dwa_nirbaj.

        piękny:

        organizuje graty
        >>E<< by Ali, defibrylator by DGW

        Komentarz

        • Klauzero
          Rider
          • 2008
          • 575

          #29
          Ja natomiast chciałem nagrać wczoraj rano filmik i generalnie wyszedł bardzo śmiesznie bo odpaliła bez problemu, więc z dramatu zrobiła się komedia. Co zostało zrobione? Odkręcona pokrywa filtru, oddessane paliwo z obudowy filtra, a on sam wyjęty i... włożony z powrotem. Potem wszystko złożone do kupy i nie udało mi się nakręcić filmu, ale wyjątkowo mnie to cieszy. Jedna rzecz warta uwagi - pokrywa filtra dała się odkręcić bez specjalnie dużej siły, dokręcona została za to mocno, a następnie kilka ruchów kluczykiem aby się ładnie wypełnił paliwem. Polecono mi sprawdzić tylko temp. cieczy na zimno za pomocą vaga bo być może po dłuższym postoju głupiał.
          Mądry Polak po ©kodzie...

          Komentarz

          • navigator
            Rider
            • 2009
            • 583
            • Volkswagen

            #30
            no i srebrna na chodzie.....

            zagościła nowa tandem pompa lubrykant z przyległościami i parę innych dupereli przy okazji.... :szeroki_usmiech

            tera faza testów czy aby pan_czaku powrócił na dobre


            aaa...co do objawów, sie mnie wspomniało, którejś wizyty (tj. tydzień wcześniej :wink sprawdzamy olej a tam nadmiar.... :shock:

            [ Dodano: Sob 09 Mar, 13 19:51 ]
            ..i po dniu testów.... :szeroki_usmiech

            pali z półobrota.... ponadto, w prównaniu do ostatnich zachowań, pełzająca dwójka wróciła do normy (pełzająca czyli 954 rpm w moim przypadku), tj nie szarpie, nie telepie czyli da się korzystać wef tzw spowolnieniu ruchu
            >>E<< by Ali, defibrylator by DGW

            Komentarz

            • Klauzero
              Rider
              • 2008
              • 575

              #31
              No niestety problem nie został jednak rozwiązany. Dzisiaj po raz drugi ten sam problem. Ostatnio używana w sobotę o godz. 15, w poniedziałek rano kręcenie, ale w zeszłym tygodniu tego nie było z tą różnicą, że była plusowa temperatura (+2,5*). Dzisiaj -4,5* i problem powrócił. Zaraz po pierwszym przekręceniu kluczyka byłem pewien, że wszystko jest ok, bo zapalił, ale zaraz zgasł. Wrzuciłem filmik jak już zaskakuje po 3, 4 kręceniach po 5 sekund. Świece żarowe sprawdzone, odpalenie po 7 godzinach później również przy minusowej temperaturze bez problemu. Jakieś pomysły?

              Filmik - odpalanie po 1 dniowej przerwie

              Filmik - odpalanie 7 godzin później
              Mądry Polak po ©kodzie...

              Komentarz

              • kowal 2002
                RS
                S_OCP Member
                • 2006
                • 5161

                #32
                Klauzero, sprawdź czy przy robocie z rozrządem nie pomylili wężyków na filtrze paliwa ( zasilanie pomylone z powrotem ). Najlepiej jak byś napisał jaki masz filtr ( zapewne UFI ) to napiszę Ci jak powinny iść te wężyki.
                Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
                Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)

                Komentarz

                • Klauzero
                  Rider
                  • 2008
                  • 575

                  #33
                  kowal 2002, może to być jakiś trop, w sensie jednak układ paliwowy, ale jak się przyjrzałem to wszystkie wężyki są dogięte na styk, ale wrzucę fotkę.



                  Filtr to C0127400C (UFI). Tu jeszcze pytanie, na filtrze przejechane teoretycznie 3 tys. km, a wygląda jak kabinowy z węglem aktywnym, to znaczy jest czarny z jaśniejszymi, białymi włóknami, a nowe są jasne - czy to normalne po zalaniu, czy taki syf?

                  Tymczasem wrzucam filmik z porannego odpalenia (dzień później) przy jeszcze niższej temperaturze... zapala bez problemu, ale to samo zrobiłbym dwa dni później i wrócilibyśmy do filmiku nr 1 z ostrym piłowaniem :/ http://youtu.be/Hg_xOMYH-mQ
                  Mądry Polak po ©kodzie...

                  Komentarz

                  • Julek83
                    Classic
                    • 2013
                    • 9

                    #34
                    hej przeczytałem wszystko co opisałeś i przypomniał mi się taki sam przypadek. Auto przyjechało na problem z rozruchem, wszystko było ok brak błędów świece OK, założyłem nowy akumulator dla pewności. Auto postało przez noc i zonk nie pali kręci kręci aż w końcu załapało ... doszedłem do tego że pompa w baku nie podaje paliwa i vacu sama sobie zaciąga.
                    Sprawdzone zostało połączenie elektryczne i zasilanie szło na pompe (w baku) więc zajechała nowa pompa do zbiornika i wszystko było OK do nastepnego dnia. Po długim poszukiwaniu okazało się ze styki bezpiecznika nie zwierały jak trzeba i tu był problem , jutro się postaram dowiedzieć który to był bezpiecznik . pozdro

                    Komentarz

                    • Klauzero
                      Rider
                      • 2008
                      • 575

                      #35
                      Sprawdzę też i bezpieczniki. Dzisiaj udało mi się ustalić, że równa doba postoju przy minusowych temperaturach i w dodatku bakiem do dołu (zaparkowana pod górkę) jest niestraszna - odpaliła z półobrotu. Co się dzieję, że te dodatkowe 12 godzin robiły różnicę, aż 4 razy?
                      Mądry Polak po ©kodzie...

                      Komentarz

                      • bzyq_74
                        RS
                        • 2008
                        • 3467
                        • Volkswagen
                        • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
                        • CYKA 2.0 TDI CR 150 KM

                        #36
                        Klauzero, a nie będziesz miał padniętęgo akumulatora lub któraś ze świec już niedomaga.
                        Mam podobne objawy po zimnej nocy (-8 st.) nieodpalił. Przy + pali
                        Sprawdzone ładowanie aku i nic nie żre prądu na postoju.
                        Wyszło że akumulator do wymiany, świece też bo na kompie wyszło że 1-na wypluwa błędy.
                        MARCIN
                        Mój szkodnik

                        Komentarz

                        • alxxx
                          RS
                          • 2010
                          • 1823
                          • Octavia I (1U2)
                          • ASZ 1.9 TDI PD 130 KM

                          #37
                          bzyq_74, akumulator ok, ale świece na pewno nie - nawet z jedną.. dwoma padniętą powinien palić - ewentualnie lekko przebierać po odpaleniu.
                          VAG - diagnostyka - kodowania - adaptacje - PIN immo - adaptacje kluczyków
                          Jeżeli post okazał się pomocny kliknij

                          Komentarz

                          • bzyq_74
                            RS
                            • 2008
                            • 3467
                            • Volkswagen
                            • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
                            • CYKA 2.0 TDI CR 150 KM

                            #38
                            alxxx, ale świeczki już zakupione, więc też idą do wymiany - mają już ponad 4 lata i ponad 10 tys odpaleń.
                            MARCIN
                            Mój szkodnik

                            Komentarz

                            • szkoda
                              RS
                              S_OCP Member
                              • 2005
                              • 22543

                              #39
                              Zamieszczone przez alxxx
                              bzyq_74, akumulator ok, ale świece na pewno nie - nawet z jedną.. dwoma padniętą powinien palić - ewentualnie lekko przebierać po odpaleniu.
                              paliła mi i na 2 i na 1, więc to raczej nie świece (same)
                              saport techniczny baj DGW
                              była BKD+DSG '05 120kkm
                              była BXE '08 190kkm
                              no i nie ma :-)

                              Komentarz

                              • Andimuc
                                Classic
                                • 2011
                                • 15

                                #40
                                Ja mam ten sam problem.
                                Przejechane 150000
                                Wystarczy ze stoi przez cala noc i musze krecic przez jakies 5 sek zanim zaskoczy.
                                Wymienione juz uszczelki pod wtryskami, filtr paliwa.
                                Wszystkie 4 wtryski nowe i dalej to samo.

                                Rano nakrece filmik z odpalania.

                                Komentarz

                                • Klauzero
                                  Rider
                                  • 2008
                                  • 575

                                  #41
                                  Problem prawdopodobnie rozwiązany...
                                  Idąc tropem, że to układ paliwowy i problem pojawił się po wymianie rozrządu (sądząc po niedokreconych srubach misieli zdejmować cały filtr, aby dostać się do rozrządu) postanowiłem sprawdzić, czy pompa vacuum działa prawidłowo. Skoro miałem już wymienić filtr, to postanowiłem przy okazji przeczyścić wtryski i zobaczyć, czy przypadkiem układ nie jest zapowietrzony. Oto co zrobiłem:
                                  • Wyjeździłem paliwo prawie do końca (jeśli był jakiś syf w zbiorniku to niech osadzi się na filtrze, który i tak idzie do kosza.
                                    Zatankowałem pod korek 55,5 litra, więc zapewne nie było już paliwa dużo w zbiorniku
                                    Odłączyłem wężyk zasilający paliwo z filtra, ku mojemu zdziwieniu po zdjęciu obejmy zaciskowej zszedł bardzo lekko (może tu pobierał lewe powietrze)
                                    Odłączyłem wężyk paliwa powracającego - jego zdjęcie było bardzo problematyczne
                                    Zamknąłem układ wężykiem silikonowym
                                    Poprzez filtr od poloneza połączyłem wężyk silikonowy 8 mm do przewodu zasilającego
                                    Poprzez złączkę 8mm z działu ogrodniczego OBI podłączyłem silikonowy wężyk paliwa powrotnego i obie umieściłem w szklanym słoiku wypełnionym 300 ml preparatu Liqui Moly Diesel Spulung

                                  [center:c20646e02a]Krótki filmik z operacji [/center:c20646e02a]

                                  Szczegóły na filmiku, jak widać tak podłączony układ był bardzo zapowietrzony, ale po 15 minutach pracy w różnym zakresie obrotów (widać to pod koniec filmiku) wszystko wróciło do normy, żadnych pęcherzyków powietrza w przewodzie zasilającym. Następnie:
                                  • Zlałem paliwo z wężyków i dodatkowego filtra
                                    Zdjąłem pokrywę filtra paliwa, wyjąłem jeszcze czarniejszy filtr paliwa i strzykawką 100ml z apteki na 4 razy odessałem całe paliwo z obudowy filtra
                                    Wyczyściłem wnętrze, umieściłem nowy filtr, który zalałem do pełna preparatem, dopełniając czystym olejem napędowym.
                                    Zakręciłem całość, ale tym razem inaczej niż to widziałem w ASO, tj. dokręcając delikatnie po poł obrotu każdą śrubkę na krzyż
                                    Założyłem przewody i dodatkowo dołożyłem szerokiego zipa.
                                    Odpaliłem (bez problemów) i zastawiłem pracujący silnik jeszcze przez 15 minut

                                  Efekt? Nie wiem czy problem jest już rozwiązany na 100%, ale odstawiłem auto na ponad 40 godzin i przy temp -4 odpalił z "półobrotu". Dla pewności jeżdżę autem żony i jutro zrobię kolejny test po kolejnych 40 godzinach, ale jestem dobrej myśli.
                                  Z pozytywnych efektów ubocznych - cichsza praca i zacząłem słyszeć turbinę, subiektywnie większa dynamika, spalanie na luzie wg komputera 0,6l/h (zawsze było 0,7, a 0,8 przy włączonej klimie). Nie wiem czy nie popełniłem jakiegoś błędu bo informatyk grzebiący przy samochodzie to czasami tragiczny zestaw, ale póki co jest lepiej niż było.
                                  Mądry Polak po ©kodzie...

                                  Komentarz

                                  • ged
                                    Ambiente
                                    • 2009
                                    • 144

                                    #42
                                    Koledzy, identyczny problem miałem z poprzednim szkodnikiem z BXE. Nowe salonowe auto, jeździło u mnie około 50tys. km. Po 5 razie w serwisie również sugerowałem pompę tandemową, ale mieli mnie totalnie w tyle. Twierdzili, że jak nie będzie to to im SAP nie odda kasy za naprawę. Po 11 razach w serwisie (wymieniony czujnik halla, uszczelki pod wtryskiwaczami i jakiś czujnik temp. pojechałem do serwisu z pisemnym żądaniem wymiany samochodu na nowy, wolny od wad. Była ogólna awantura i zamieszanie.

                                    Zabrali mi auto i pojechało na równe 30 dni do serwisu SAP i co się okazało - wymienili pompę tandemową i problem zniknął. Do auta jednak miałem jakiś uraz chyba bo sprzedałem i kupiłem nową z CAYC. Jednak nowy właściciel nigdy nie narzekał już na problemy z odpalaniem i zyli długo i szczęśliwie.

                                    Oto moja historia :szeroki_usmiech

                                    Komentarz

                                    • Andimuc
                                      Classic
                                      • 2011
                                      • 15

                                      #43
                                      Wrzucam filmik jak pali moja Octavia
                                      Nie zwracajcie uwagi na kontrolki bo rano aku juz nie umial krecic i musialem podladowac.
                                      Jak juz predzej pisalem, wtryski sa nowe, uszczelki pod wtryskami tez, filtr paliwa wymieniony

                                      W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.

                                      Komentarz

                                      • Klauzero
                                        Rider
                                        • 2008
                                        • 575

                                        #44
                                        kolejne 72 godziny na mrozie i dzisiaj zapalił bez najmniejszego problemu, więc póki co sukces potwierdził się dwa razy. Stawiam na filtr, niepoprawny montaż i lewe powietrze przy przewodzie zasilającym - sama metalowa obejma to jednak za mało. Z bonusów po czyszczeniu wtrysków... dzisiaj po 5 minutach pracy spalanie na luzie 0,5l/h - pierwszy raz widzę taką wartość.

                                        Andimuc, w porównaniu do mojej sytuacji, gdzie kręciłem 3,4, a nawet 5 razy po 10 sekund to problem u Ciebie wydaję się być na innym podłożu. Sprawdzałeś po dłuższym przestoju i w dodatniej temperaturze? Po 150 kkm wymieniłeś wtryski?
                                        Mądry Polak po ©kodzie...

                                        Komentarz

                                        • Andimuc
                                          Classic
                                          • 2011
                                          • 15

                                          #45
                                          Auto oddalem do mechanika zeby wlasnie sprawdzic dlaczego tak kiepsko pali, powamienial filtr, uszczelki, termostat (bo pokazywal inna temp niz na zewnatrz, i bylo podejrzenie ze niedogrzewaja swiece)
                                          Pozniej wyjal wtryski i sprawdzal pojedynczo, bo komputer w aucie nic nie wykazal, i sie okazalo ze niby z jednym jest cos nie tak i on probowal go naprawic, ale pozniej "wyweszyl" ze do mojego modelu jest akcja wymiany wtryskow, i dostal 4 nowe w serwisie.
                                          Zalozyl te nowe i dalej to samo. Chociaz na tych nowych pali ok 1 litr mniej, i na wolnych obrotach pokazuje 0,5l/h a przedtem 0,8l/h.
                                          Powiedzial mi ze jakos sie uklad zapowietrza. Gdzies niby w tych siedziskach gdzie sa wtryski jest paliwo i tam po dluzszym postoju zbiera sie powietrze
                                          Nie wiem, ja nie jestem mechanikiem i sie na tym nie znam.

                                          Dlatego myslalem ze moze ktos juz mial cos podobnego

                                          Komentarz

                                          • abstinent
                                            RS
                                            S_OCP Member
                                            • 2007
                                            • 4842
                                            • Octavia II combi (1Z5)
                                            • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                                            #46
                                            Andimuc, zmień mechanika
                                            jak komputer nic nie wykazał :lol:
                                            zapytaj się mechanika czy wie co to są "logi"

                                            a, no i była akcja serwisowa na simensa po badały, czyli samochód nie jechał
                                            wymieniają na nowe, szt ok 1koła albo i lepiej, więc lepiej żeby Ci mechanik je dał, a jeśli są zamontowane to stare z demontażu
                                            ciekawe że dostał od tak sobie, jak to aso musi wymienić :shock:

                                            Komentarz

                                            • Andimuc
                                              Classic
                                              • 2011
                                              • 15

                                              #47
                                              Z tego co sie dowiedzialem, bo sie pytalem (nie tego mechanika), ze te stare trzeba oddac do serwisu. Jest to na zasadzie wymiany robione

                                              Komentarz

                                              • Klauzero
                                                Rider
                                                • 2008
                                                • 575

                                                #48
                                                [ Dodano: Sro 27 Mar, 13 23:33 ]
                                                No i niestety problem powrócił, dokładnie jak już o nim zapomniałem.

                                                Objaw dokładnie taki sam jak zimą z tą różnicą, że czas postoju to tylko 10 godzin. Przekręcam - zapala od półobrotu i momentalnie gaśnie. Potem kręcenie bezskuteczne przez ok minutę. Zdjąłem wężyk z filtra paliwa doprowadzający paliwo do vacum, był pełen paliwa, więc go zlałem i założyłem ponownie. Zakręciłem rozrusznikiem przez 2 sekundy i znowu był pełen paliwa, więc to raczej nie zapowietrzony zbiornik.
                                                Sprawdzałem VAGiem temperatury wskazywane przez czujniki, wszystko w normie, żadnych błędów.

                                                Odpaliłem metodą na słoik, udało się po dość krótkim kręceniu, ilość podawanego przez pompę paliwa (z baku) była dość spora, więc jest raczej sprawna. Zaniepokoiło mnie tylko, że po zgaszeniu paliwo zaczęło dość energicznie wracać do baku (tak do połowy), a po odkręceniu korka wlewu paliwa cofnęło się prawie całe paliwo w dość długim przeźroczystym wężyku - czy to normalne?

                                                [ Dodano: Sro 26 Cze, 13 17:32 ]
                                                Chwilowo wygrywam - zaworek zwrotny:


                                                [ Dodano: Czw 26 Wrz, 13 18:27 ]
                                                Wygrywam permanentnie od czasu instalacji tego zaworka, jednak nadal nie wiem co może być przyczyną, że bez niego problem występuje.

                                                [ Dodano: Czw 06 Lut, 14 20:25 ]
                                                UPDATE.
                                                Rozwiązanie to uważałem za tymczasowe i niestety przestało działać, prawdopodobnie znalazłem jednak bardziej profesjonalne rozwiązanie problemu - wymiana uszczelniaczy pompowtryskiwaczy. Aktualnie testuje zachowanie auta po ich wymianie, w najbardziej niekorzystnych warunkach, tj. takich, które gwarantowały problem z odpaleniem. Mianowicie: pół baku, rozgrzany silnik zostawiony do wychłodzenia na noc, a na dodatek auto zaparkowane na wzniesieniu, przechylone jeszcze na prawą stronę (stronę filtra). Zaworek oczywiście usunięty - jutro będę wiedział czy to wymiana miała sens.
                                                Od razu dodam, że jeden z 7 elementów uszczelniających na pierwszym cylindrze był uszkodzony, z pewnością puszczał olej do filtra (czarny kolor wkładu) i jest szansa na spływanie paliwa do cylindra przez noc.

                                                UPDATE - PROBLEM ROZWIĄZANY.

                                                Jeżeli samochód po kilkugodzinnej przerwie "odpala" w ten sposób - http://www.youtube.com/watch?v=gxLxtyCXAbc - wymiana uszczelniaczy pompowtryskiwaczy. Potrzebowałem prawie roku, aby do tego dojść.

                                                Jeżeli pojawia się to całkowicie niezależnie od wielu czynników (pora roku, ilość paliwa itp), całkowicie niespodziewanie, a w dodatku jedyny wspólny mianownik to kilku godzinny postój po którym zimny silnik zapala... następnie bardzo szybko gaśnie i trzeba kręcić przez dłuższy czas zanim zaczynie "załapywać" jakby pracował tylko na jednym bądź dwóch cylindrach, a potem odpala za każdym razem - to winne są uszczelniacze pompowtryskiwaczy. Jeżeli do tego wszystkiego zostawiamy za autem chmurę białego dymu to tylko potwierdza to w przekonaniu o znalezieniu usterki - pod warunkiem oczywiście, że potem każde ponowne zapalenie takiej chmury nie powoduje...

                                                Zasada jest prosta, żadne paliwo nigdzie się nie cofa, bo fizycznie nie jest możliwe aby wypłynęło całkowicie w normalnych warunkach z filtra paliwa, w którym jest go ok 0,5 litra, a rurka zasysająca nie sięga do samego dna. Paliwo spływa przez nieszczelności do cylindra - może się okazać że będzie spływało do oleju, dlatego sprawa jest poważna. Po czy vacuum pompa musi przepompować trochę powietrza i wespół z pompą w baku podać odpowiednią ilość paliwa - część spali się przy pierwszych obrotach rozrusznika, potem będzie korek powietrzny i auto gaśnie z powodu braku odpowiedniego ciśnienia paliwa - a resztka niespalonego paliwa z cylindra przechodzi przez turbo... kilka gumek wraz z miedzianą podkładką powoduje, że paliwo dostaje się do oleju i układu wydechowego, a do tego obciążamy akumulator rozrusznik, nasze nerwy i w dodatku kiepskie smarowanie i praca wtryskiwaczy na sucho - rewelacja :/

                                                Co ciekawe, potem może stać nawet kilka dni i zapali, innym razem tylko 8-10 godzin i problem gotowy. Loteria, na której ja zrobiłem już prawie doktorat, ale ostatecznie udało się i to bez ponoszenia zbędnych kosztów.

                                                Dlaczego zaworek zwrotny pomaga? Bo wymaga pewnego ciśnienia paliwa aby się otworzył we właściwym kierunku i to wystarcza aby powstrzymać ściekanie do cylindra.

                                                Tak wyglądało odpalanie u mnie http://www.youtube.com/watch?v=zpuXtwY0eZ4
                                                Tak proces czyszczenia kiedy jeszcze łudziłem się, że to filtr i zanieczyszczone wtryski http://www.youtube.com/watch?v=Bt5H2JLFe-I
                                                Mądry Polak po ©kodzie...

                                                Komentarz

                                                Pracuję...