Witam,
Dzisiaj wymienilem egr, stary byl zapchany totalnie a i jeszcze membrana byla peknieta, po zroceniu starego egr okazalo sie ze pod egrem jest jeszcze jakis zawor powierza z "lopatka" ktora jest zatarta (tak powiedzial mechanik) wymienil egr i check znikl wszystko ok tylko teraz silnik chodzi nie rowno. Chcialem zapytać co to jest za zawor bo z tym moim mechanikiem ciezko sie dogadac. bylo aby cos tam bla bla bla wymien to pare zl i bedzie smigac... a co to jest dokladnie i ile moze kosztowac w zalaczniku jest zdjecia, dodam jeszcze ze to octavia II 2.0 tdi bkd 140km z 2005r
Tamto co Ci wymienił albo proponował wymienić to jest przepustnica bądź klapa komfortowego gaszenia. Odcina dopływ powietrza aby silnikiem nie rzucała kompresja przy gaszeniu. Koszto nowego w aso to ok 1000 zł. Na allegro znajdziesz taniej ale proponuje kupić nowa bo to częsta przypadłość tego silnika, a na allegro wiadomo niewiadomo ile pożyje używana.
To że nierówno chodzi to raczej nie ma wspólnego z tamtą naprawą, raczej umiera pompka.
Pozdrawiam MArcin
Skoda... Hmmm... No jak się niema co się lubi, to się lubi co się ma...
fak t ze strzalka zazanczyl przepustnice,
ale zobacz na zdjecie egr nowy i blyszczacy
stad moje pytanie, bo na moim jest oznaczenie
038 129 637 D i podobno nie możliwe to jest
tzn nie wiem jaki byl nr na starym egr ale jak zamawialem to mowilem ze do 2.0tdi bkd 16v 140km i koles mi powiedzial ze to na bank to. a jesli chodzi o problem to nie rowno chodzi na biegu jalowym, falujace obroty i przy gaszeniu wlasnie jest takie rzucenie silnikiem. przed zmiana egr tez bylo to rzucenie silnikiem ale nie falowal na jalowym
p.s na tym nowym egr jest nr: 038 129 637 D / zdaje mi sie czytam ze zdjecia jutro jeszcze spr na pewno
[ Dodano: Czw 09 Maj, 13 22:29 ]
Zamieszczone przez Kicer
Tamto co Ci wymienił albo proponował wymienić to jest przepustnica bądź klapa komfortowego gaszenia. Odcina dopływ powietrza aby silnikiem nie rzucała kompresja przy gaszeniu. Koszto nowego w aso to ok 1000 zł. Na allegro znajdziesz taniej ale proponuje kupić nowa bo to częsta przypadłość tego silnika, a na allegro wiadomo niewiadomo ile pożyje używana.
To że nierówno chodzi to raczej nie ma wspólnego z tamtą naprawą, raczej umiera pompka.
Pozdrawiam MArcin
no wlasnie od kiedy go kupilem to rzucalo silnikiem przy gaszeniu a teraz po wymianie egr doszlo jeszcze falowanie obrotow na biegu jalowym. mowisz przepustnica badz klapa komfortowego gaszenia czyli jedno i to samo tak? a jakby wywalic calkiem ta klape to co by bylo? mechanik mi tlumaczyl ze tam jakas klapka/lopatka sie zatarla i dlatego chodzi nie rowno i rzuca silnikiem przy gaszeniu.
Tak to to samo. Jak ją wymienisz to przestanie rzucać silnikiem przy gaszeniu.
a co z falowaniem obrotow na biegu jalowym? to tez zalezy od tego zaworu?
zauwazylem jeszcze ze jak zroce ten gumowy werzyk z egru to praca silnika wraca do normy juz nie faluje ale jak pewnie zaslepie ten werzyk to wywali checka bo to jakies powietrze ciagnie
tzn mechanik mi mowil ze ten egr musi sie jakos zaadaptowac. wlasnie chodzi o to ze na obtrotomierzu te obroty nie skacza tylko sam silnik chodzi nie rowno. jak wezme te przewod zroce z egru to chodzi normalnie...
zbynio007, mój BKD też tak telepie.
Nie znam powodu. EGR był czyszczony w chwili wymiany klapy gaszącej.
Pogodziłem się z tym faktem. No chyba, że w tym wątku pojawi się jakieś rozwiązanie, to chętnie spróbuję.
ojj z tym telepaniem przy gaszeniu to kij to mi nie przeszkadza, tylko NAJGORSZE TO FALOWANIE OBROTOW
[ Dodano: Pon 13 Maj, 13 14:40 ]
pany jaka moze byc przyczyna tego falowania obrotow bo to jest wkurzajace, przewaznie jak sie jezdzi duzo po miescie. zakres falowania to okolo 900-700 obrotow i czasami na niskich obrotach szarpnie autem tak jakby sie dusil ale za chwile pusci i przyspiesza. wszystko zaczelo sie po wymianie egr
Podepne się pod temat bo mam podobne objawy.
Tez silniczek 2.0 tdi bkd 140
Telepanie przy gaszeniu i odpalaniu, ale nie zawsze. przy gaszeniu czesciej niz przy odpalaniu. Nierowna praca zimnego silnika, najbardziej widoczne po odpaleniu klimatyzacji. Bez klimy objawy sporadyczne. I naglowniejszy objaw problem z odpalaniem po 10-12 godzinach.
Auto ma nowa glowice, zregenerowane wtryski i turbine, wiec sugestie z wtryskami czy uszczelniaczami wtryskow odpadaja.
Stawiam na pompe vacuum. Co myslicie?
Żeby nie powielać to z się podepnę
Silnik 2.0 tdi CR o oznaczeniu CEGA
Objawy to bujnięcia silnikiem na biegu jałowy na tyle mocne, że przenoszą się na budę.
Te mocne szarpnięcia bujnięcia występują tylko na zimnym silniku - np. po nocy i trwają raptem kilka minut dopóki silnik nie złapie chociaż troszkę temperatury.
Dziś po 7 dniach postoju jak odpaliłem to autem zatelepało kilka razy jakby chodził na 3 gary.
Błędów na kompie nie ma, spalanie w normie, na ciepłym silniku na jałowym chodzi równo.
Nie widać falowania obrotów.
To mój pierwszy diesel więc może mi powiecie też czy to normalne, że jak na postoju przegazowuję to silnik na tyle się rusza, że porusza też delikatnie autem - czuć to wyraźnie w środku. Wcześniej miałem benzynę 2.0 i tam nic takiego nie występowało.
Może ktoś podpowiedzieć co mam ewentualnie posprawdzać vcdsem? gdzie szukac usterki?
Niestety chłopaki tez nie rozwiazalem tego problemu jeszcze. W srode jade sie umowic podobno do profesjonalnego zakladu jesli mi to naprawia to dam wam znac. Mam aby nadzieje ze profesjonalnie nie znaczy kosmicznie drogo bo jeszcze musze odlozyc na rozrzad i pompe wody ;/
[ Dodano: Pon 20 Maj, 13 16:02 ]
powiem wam tak chlopaki dzisiaj rano zaslepilem ten przewod czarny gomowy do egr i poki co objawy sa takie ze auto wedlug mnie jest mocniejsze juz nie buja silnikiem i chyba jest w miare. zrobilem tak z 50km poki co jest ok ale pewnie check engine sie zapali
[ Dodano: Pią 24 Maj, 13 13:53 ]
co do moich problemow to wymienilem klape gaszenia ktora kosztowala mnie 320zl i jest duzo lepiej ale nie tak jak powinno a mianowicie na zimnym silniku auto chodzi wysmienicie, na gorącym tak samo a problem zaczyna sie przy temp 38-68 stopni wtedy obroty faluja i podobnie niepotrzenie otwiera sie egr. Mechanik rozwazal tez czujnik temp ale mowi ze go sprawdzil i wedlug niego jest okey, takze kolejne 300zl a problem nie zupelnie rozwiazany co dalej? Zmienic mechanika? Najlepiej sprzedac auto, jezdzic busem i wyszloby duzo taniej...
Komentarz