[O2] Klimatyzacja-wentylacja

[michu1978]

Masz rację, cytryna ma klasyczny automat ze sprzęgłem hydrokinetycznym który nie dorównuje szybkością multitronicowi audi, i niestety przenosi max 450Nm według producenta japońskiej firmy aisin, , przypuszczam,że psa specjalnie ograniczyli moment obrotowy w tym silniku co by skrzynia to wytrzymała. W 2.2hdi mamy 204km i tak jak w 3.0hdi też 450Nm, także żabojady coś tu ściemniają :roll:

[Kejup]

[O2] Klimatyzacja-wentylacja

Witam!
Dzisiaj coś mi się stało z wentylatorem tzn. jechałem sobie normalnie z włączoną klimą jak nagle zaczęły dochodzić dziwne odgłosy jakby się foliowy worek wkręcił w wentylator. Najpierw delikatnie, po jakimś czasie wentylator zaczął pracować (buczeć) strasznie głośno. Wszystko działa jak należy tylko ten hałas i wyczuwalne wibracje są nie do zniesienia. Czy możliwe jest by coś przedostało się do wiatraka?
Wie może ktoś jak dostać się do tego nieszczęsnego nawiewu?

[greg44]

Z prawej strony konsoli, nad nogami pasażera zdejmujesz piankową osłonę, przykręcona jest na dwa plastikowe śrubki, następnie przy słupku prawym przednim wymacujesz obudowę wentylatora, wentylator trzeba przekręcić chyba w przeciwną stronę jak poruszają się wskazówki zegara, a wcześniej odciągnąć taki plastikowy język, który zabezpiecza wentylator, odczepiasz kostkę z przewodami od wentylatora i wszystko masz odpięte.

[Kejup]

Dzięki greg44!
Mam nadzieję, że to będzie tylko jakiś paproch.

[bishop]

Kejup objawy masz takie jak kiedyś u mnie, coś tam niby dmuchał ale buczał jakby chciał wyskoczyć. W wirniku znalazłem kawałek ok 12 cm izolacji, pamiątka po wymieniaczach z aso :twisted: .Żeby łatwiej wyciągnąć wentylator musiałem poluzaować dolne śrubki od schowka, resztę masz wyżej opisaną.

[Kejup]

Sprawa opanowana (na razie). Wyjąłem wiatrak i była na nim jakaś karta parkingowa niestety na moje nieszczęście tak niefortunnie tam się dostała, że wiatrak (plastikowa część) pękł w jednym miejscu i gdy wzrastały obroty pod wpływem siły odśrodkowej ten plastik się rozłaził i haczył o obudowę przez to były te mocne wibrację. Na razie go skleiłem kropelką i lutownicą zgrzałem tak w miarę możliwości. Zobaczymy ile to wytrzyma?