siemi1, Prawy otwórz w nowej karacie są większe
Dziwne odpalenie po dłuższym postoju
Zwiń
X
-
Dziwne odpalenie po dłuższym postoju
Mam taki problem, chyba... Ostatnio przerzuciłem się na transport publiczny i moja sztuka z przebiegów ~500km tygodniowo spadła do 7km na tydzień :P No i tak sobie stała samotna na parkingu, w sobotę postanowiłem się nad nią ulitować i zabrać na spacer do sklepu... Jednak zdarzyło się coś w sumie dziwnego.
Normalnie jak odpalam samochód (bez dogrzewania katalizatora) to obroty wskakują na nieco ponad 1k i od razu spadają do poziomu ~900. Tym razem było jednak nieco inaczej. Samochód odpalił ale do tych 900 doczłapał się jakby od dołu. Tzn tak jakby nie chciał złapać normalnie obrotów, żeby po ułamku sekundy zaskoczyć i wejść płynnie na 900 obr.
Trochę się zdziwiłem, silnik też jakby nieco inaczej chodził, nie wiem nawet jak to dokładnie określić. Niby budą nie telepało ale dało się jakby usłyszeć nie do końca równą pracę.
Niedziela rano było to samo...
Każde kolejne uruchomienie jest już Ok.
Oczywiście na kompie zero błędów. Ma ktoś z Was jakiś pomysł, może miał podobną sytuację?
-
Komentarz