Unieruchomiona skrzynia biegów

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • arbal
    Classic
    • 2016
    • 3

    Unieruchomiona skrzynia biegów

    piramida, ty zawsze przeginasz :wink: :P to już wiadome, trzeba Ci chipa wyłączyć i graty spod maski rozkraść :wink: :P
    Każde 50 km/h więcej robi bardzo dużą różnicę tymbardziej w tych górnych zakresach typu 150 vs 200. ja pamiętam, że kiedyś jakiś dupek zamulający na obwodnicy, jak miałem jeszcze passka z esp (na szczęście) wpakował mi się na lewy pas tuż przed nosem dwa koła miałem na asfalcie, dwa na piasku/trawce przez chwilę, żeby w niego nie zapakować wyprzedziłem go tak na styk, po wyprzedzeniu zarzuciło mi dupskiem z racji różnych nawierzchni po dwóch stronach auta. Prędkość to właśnie było gdzieś ze 150, auto wyprowadziłem - nie wiem na ile to esp, na ile umiejętności, ale przy 200 raczej bym nie dał rady....i bym dziś już tu nie pisał z wami. :wink:
  • zawodowiec
    Classic
    • 2013
    • 14

    #2
    Unieruchomiona skrzynia biegów

    Dziś przytrafił mi się następujący problem. Wsiadam sobie rano do samochodu, jak zawsze pozostawionego na wstecznym biegu. Usadawiam się wygodnie, wciskam sprzęgło, przekręcam kluczyk, zapalam silnik, chwytam ręką za wajchę zmiany biegów, chcę zrzucić na luz i... napotykam opór. Myślę sobie, spróbuję poruszać sprzęgłem. Gaszę silnik, puszczam sprzęgło, wciskam jeszcze raz, próbuję zrzucić bieg i nadal opór. Próbuję na siłę - też nie idzie. Myślę sobie - klapa. Zapaliłem jeszcze raz silnik, żeby zobaczyć, czy może coś to zmieni, ale nie, nic nie idzie. Jeszcze raz spróbowałem puścić sprzęgło... tym razem przez przypadek z włączonym silnikiem i nadal na biegu, skutkiem czego samochodem szarpnęło, a silnik zgasł. Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że od tego momentu skrzynia biegów chodziła jak w masełku, a ja z ulgą ruszyłem i z radością pojechałem zająć swoje miejsce w korku.

    Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć co mi się właściwie przytrafiło?

    Komentarz

    • peb
      Rider
      • 2010
      • 254
      • Roomster (5J)

      #3
      Witam
      Ja miałem kiedyś podobnie w fabii I 1,9 TDI. Co się okazało że skrzynia się kończyła i 1 ząb się wykruszył ( niecałkowicie ale w 30-40% gdzieś mam zdjęcie jak znajdę prześlę) i stanął ten urywek przy wybieraku i nie mogłem przesunąć dźwigni w żadną stronę. też jakoś se poradziłem i pojechałem. Po 3-5 msc nie pamiętam dokładnie miałem to samo. Po 5 takich wypadkach postanowiłem rozebrać skrzynię i okazało się własnie to wyłamanie. Wymieniłem całą skrzynię bo znalazłem na FCP.pl w rozsądnej cenie. PS fabia miała 250 tys KM.
      Wyprzedaż garażowa
      Różności od książek przez budowlankę po części moto

      https://sprzedajemy.pl/oferty-uzytko...e=60&offset=60

      Większość ofert dla OCP do negocjacji :P

      Komentarz

      • zawodowiec
        Classic
        • 2013
        • 14

        #4
        To brzmi prawdopodobnie. Ale cała skrzynia to kupa forsy. Zastanawiam się czy jechać pilnie do warsztatu, czy poczekać miesiąc, bo teraz bardzo mało czasu mam.

        Komentarz

        • peb
          Rider
          • 2010
          • 254
          • Roomster (5J)

          #5
          Ach bym zapomniał. Przyczyną u mnie tego był niski poziom oleju w skrzyni. Jeżeli to zdarzyło się Tobie I taz a nie śmigasz w drugi koniec Polski to bym się z tym nie śpieszył. Może to było jednorazowe. Jeżeli masz dojście do kanału to poziom oleju sprawdzisz sam.
          Wyprzedaż garażowa
          Różności od książek przez budowlankę po części moto

          https://sprzedajemy.pl/oferty-uzytko...e=60&offset=60

          Większość ofert dla OCP do negocjacji :P

          Komentarz

          • zawodowiec
            Classic
            • 2013
            • 14

            #6
            OK, tak też i zrobię. Za 3 tygodnie jak będę miał więcej czasu podjadę do warsztatu na kanałek i się zobaczy jak z tym olejem.
            Przypomniałem sobie jeszcze, że czasem w momencie wrzucania biegu skrzynia lubi zarzęzić.

            Komentarz

            • peb
              Rider
              • 2010
              • 254
              • Roomster (5J)

              #7
              Aha Jeżeli będziesz wymieniał to kup oryginał. bo wlałem jakiegoś mugola z giełdy i po 10 tys zaczęło mi zgrzytać wlałem oryginał i przejechałem 140 tys bez problemu.

              [ Dodano: Nie 17 Lis, 13 08:30 ]
              Sprawdziłem na fakturce zamiennik dałem 18zł oryginał 95zł
              Wyprzedaż garażowa
              Różności od książek przez budowlankę po części moto

              https://sprzedajemy.pl/oferty-uzytko...e=60&offset=60

              Większość ofert dla OCP do negocjacji :P

              Komentarz

              • robreg
                L&K
                • 2010
                • 1195
                • Octavia I (1U2)
                • AXP 1.4 MPI 75 KM

                #8
                Zamieszczone przez peb
                Ach bym zapomniał. Przyczyną u mnie tego był niski poziom oleju w skrzyni. Jeżeli to zdarzyło się Tobie I taz a nie śmigasz w drugi koniec Polski to bym się z tym nie śpieszył. Może to było jednorazowe. Jeżeli masz dojście do kanału to poziom oleju sprawdzisz sam.
                Wydaje mi się, że od któregoś momentu produkcji właściwy poziom oleju w skrzyniach ręcznych (nie pamiętam tylko czy jedynie w 1.9 TDI czy we wszystkich) zaczął przekraczać położenie technologicznego otworu kontrolnego, przez co właściwy poziom oleju w skrzyni można sprawdzić obecnie jedynie poprzez zlanie starego oleju i zalanie od nowa skrzyni 1900 mililitrami oleju.

                Nie wolno przy tym odkręcać korka z boku skrzyni jeśli auto stoi w poziomie, bo przy prawidłowym poziomie oleju, po wykręceniu korka tenże olej nas zaleje. Ja sam przymierzam się do zmiany oleju w skrzyni w kombinuję, że zalewać go będę, kiedy auto będzie sobie stało z podniesioną lewą stroną do góry - nie chce mi się jakiś tam wodzików blokować i czujników jakiś wykręcać)
                Pozdrawiam, Robreg.
                ----
                furmanka.blogspot.com fan ;-)

                Komentarz

                Pracuję...