Problem dotyczy Octavii II liftback 1,9 TDI z 2006 roku, przebieg 150'000 tyś.
Ostatnio przeprowadziłem remont zawieszenia: wymienione zostały:
- tuleje wahacza przód
- kontrwahacze tył
- pozostąłe tuleje wahaczy/simeringi z tyłu.
- "analogowe" ustawienie zbieżności w warsztacie w którym dokonywałem naprawy
- dodatkowo dla upewnienia się geometria komputerowa w innym, solidnym warsztacie.
Obecnie w zawieszeniu, co zostało sprawdzone w warsztacie i na moją prośbę dokładnie na stacji diagnostycznej nie ma żadnych luzów, układ kierowniczy bez luzów. Amortyzatory sprawność około 60%.
Dodam jeszcze, że jako drugi samochód mam O2FL liftback 2,0 TDI, przebieg 50'000 km i to z nią, oraz ze służbową toyotą Auris porównuję obecne zachowanie O2. Aktualnie wysokości przodu i tyłu O2 i O2FL są takie same +/- 1 cm.
Po powyższej naprawie Octavia stała się bardzo wrażliwa na wiatr boczny, ale nie mocny, nie średni, a mały. Taki na którym nie drgają nawet drobne gałęzie drzew ! Samochodem rzuca co chwilę tak jak przy sporej wichurze, że trzeba robić dość mocne kontry kierownicą, a każdy pasażer, który nie jest wcześniej uprzedzony o zachowaniu samochodu szybko oznajmia, że coś jest z nim nie tak. Jadąc tą samą drogą O2 i O2FL (ja i żona) jeden za drugim, to samo co jest w O2 mocno odczuwalne, jest niezauważane w O2FL.
Co więcej przy wjeżdżaniu tylnym kołem w niewielkie dziury, zagłębienia studzienek, pojawia się wrażenie jak by tył uciekał w bok. Problem ten wcześniej nie występował. Przejeżdżając z tą samą prędkością przez te same dziury O2FL i Aurisem zachowują się one normalnie, a nie wężykują jak O2.
Warsztaty nie mają już pomysłu co zrobić. Może ktoś z was ma jakąś sugestię ?
Komentarz