1.8tsi

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • andrzej1959
    Classic
    • 2017
    • 0
    • Octavia II combi (1Z5)
    • BKD 2.0 TDI 140 KM

    1.8tsi

    Bardzo fajna Cliówka !
    Sam od miesiąca posiadam Clio II ph 3 1.2 16V tylko w 3 furtkach i jak na razie jestem bardzo zadowolony :szeroki_usmiech
  • andrzej1959
    Classic
    • 2014
    • 12

    #2
    1.8tsi

    witam, zarejestrowałem się na octaviaclub ponieważ liczę że tą uzyskam jakąś pomoc.
    Skoda octavia 1.8tsi rocznik2008 kupiona i serwisowana w ASO ,w pażdzierniku 2013 awaria napinacza łańcucha plus wymiana pompy wody ,rachunek 7850 zł .Dwa miesiace pózniej głosny hałas ,wzrost temp.silnika i kłęby pary spod maski .W aso stwierdzono zatarcie wałka równoważącego ,zniszczony rozrząd plus inne uszkodzenia .Auto już dwa miesiace w serwisie ,końca tego koszmaru nie widać ,rachunek pewnie przekroczy poprzedni ,obawiam się że nie będę w stanie go zapłacić.Do tego turbina do wymiany ale w sumie z tym mozna jezdzić.
    Mam pytanie do znawców ,czy wymiana rozrządu w poprzedniej naprawie ma jakiś zwiazek z tym wałkiem równoważącym ? Serwis upiera się że nie ale dla mnie to dziwne że zdarzyło to się 2 miesiące po poprzedniej naprawie .
    Zwracam się z apelem do posiadaczy 1.8 tsi którzy mieli podobne problemy , z tego co czytałem na temat awaryjnosci tych siliników wynika że sprawa dawno dojrzała do pozwu zbiorowego

    Komentarz

    • LUKI
      RS
      • 2005
      • 5776

      #3
      andrzej1959, wpisz BZB w 'szukaj'



      btw
      przy jakim przebiegu napinacz stwierdził 'pierdole nie robie'?

      auto serwisowałeś na bieżąco w ASO?
      dlaczego ASO nie wysłało nic do SAP o jakąś dobrą wolę?
      kliknij 'Lubię to!' www.facebook.com/LukiFanatic a tam O2/O3 RS, O3 RS230, G 6GTI 35, G 7GTI, G 7R, S3, CLA 45 AMG, S5, GT3 RS, Turbo S, M5, RS 7, S 63 AMG, RS6

      SKODA OCTAVIA 1.4TSI 122HP CAXA TURBO PROBLEM

      Komentarz

      • andrzej1959
        Classic
        • 2014
        • 12

        #4
        przebieg 120 tys kupione iserwisowane w aso ,ten rachunek to już po patrycypacji skody w kosztach 70 proc.

        Komentarz

        • tom007
          Rider
          • 2011
          • 547
          • Octavia III (5E3)
          • BZB 1.8 TSI 160 KM
          • CJSA 1.8 TSI 180 KM

          #5
          Zamieszczone przez andrzej1959
          ,czy wymiana rozrządu w poprzedniej naprawie ma jakiś zwiazek z tym wałkiem równoważącym
          Mogło mieć związek, zębatka na wale jest wspólna dla wszystkich 3 łańcuchów. Jak rozbierali rozrząd do przy wymianie uszkodzonego napinacza musieli zdjąć wszystkie łańcuchy. Dodatkowo ta zębatka ma taki mały wypust/klin i mógłbyć zjechany po pierwszej awarii a oni tego nie zauważyli.

          http://pl.scribd.com/doc/76643000/Byt-Bzb-1-8-Tsfi-Eng - na stronie 15 jest rozrysowany cały rozrząd.

          Zamieszczone przez andrzej1959
          sprawa dawno dojrzała do pozwu zbiorowego
          Próbujcie, bo podejście SAP w tej sprawie jest wkurzające, twierdzą że problemu nie ma, awarii nigdy nie było. Po przedstawieniu przypadków awarii z naszego forum i briskody stwierdzają, że to "hipotetyczne awarie i insynuacje " :evil:
          Octavia Tour Ice+ 1.6Mpi
          Octavia 2 Elegance 1.8TSI

          Komentarz

          • andrzej1959
            Classic
            • 2014
            • 12

            #6
            [quote="tom007"]
            Zamieszczone przez andrzej1959
            ,czy wymiana rozrządu w poprzedniej naprawie ma jakiś zwiazek z tym wałkiem równoważącym
            Mogło mieć związek, zębatka na wale jest wspólna dla wszystkich 3 łańcuchów. Jak rozbierali rozrząd do przy wymianie uszkodzonego napinacza musieli zdjąć wszystkie łańcuchy. Dodatkowo ta zębatka ma taki mały wypust/klin i mógłbyć zjechany po pierwszej awarii a oni tego nie zauważyli.

            http://pl.scribd.com/doc/76643000/Byt-Bzb-1-8-Tsfi-Eng - na stronie 15 jest rozrysowany cały rozrząd.

            tylko jak to udowodnić, mam już prawnika który by się tego podjął trzeba min 10 osób do pozwu zbiorowego , to jest skandal , auto za 80tys , przebieg 120 tyś i praktycznie na złom

            Komentarz

            • LUKI
              RS
              • 2005
              • 5776

              #7
              zawsze możesz zapakować ccza
              kliknij 'Lubię to!' www.facebook.com/LukiFanatic a tam O2/O3 RS, O3 RS230, G 6GTI 35, G 7GTI, G 7R, S3, CLA 45 AMG, S5, GT3 RS, Turbo S, M5, RS 7, S 63 AMG, RS6

              SKODA OCTAVIA 1.4TSI 122HP CAXA TURBO PROBLEM

              Komentarz

              • robreg
                L&K
                • 2010
                • 1195
                • Octavia I (1U2)
                • AXP 1.4 MPI 75 KM

                #8
                Zamieszczone przez andrzej1959
                przebieg 120 tys kupione iserwisowane w aso, ten rachunek to już po patrycypacji skody w kosztach 70%
                czyli nominalnie rachunek za pierwszą naprawę miał wynieść ponad 26 tysięcy złotych???
                Pozdrawiam, Robreg.
                ----
                furmanka.blogspot.com fan ;-)

                Komentarz

                • kowal 2002
                  RS
                  S_OCP Member
                  • 2006
                  • 5161

                  #9
                  Jak na sam rozrząd to trochę dużo - wygląda na cenę za wymianę dodatkowo np. tłoków...
                  andrzej1959, masz fakturę za tą pierwszą naprawę? Możesz wrzucić tutaj skan, albo chociaż wypisać pozycję z fvat?
                  Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
                  Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)

                  Komentarz

                  • andrzej1959
                    Classic
                    • 2014
                    • 12

                    #10
                    faktura jest na 3 strony upust był na części tylko ,na robociznę już nie ,głowica była uszkodzona z tego co mi powiedzieli , najwazniejsze w tej chwili dla mnie to udowodnić że druga awaria ma zwiazek z pierwszą , bo to raczej niemozliwe by zatarł się wałek równoważący 2 miesiace po naprawie tak sam z siebie, stało się to jak przypuszczam prze z wadliwe wykonanie pierwszej naprawy a do tego serwis się nie przyzna dobrowolnie

                    Komentarz

                    • LUKI
                      RS
                      • 2005
                      • 5776

                      #11
                      andrzej1959, wrzuć scan fv
                      kliknij 'Lubię to!' www.facebook.com/LukiFanatic a tam O2/O3 RS, O3 RS230, G 6GTI 35, G 7GTI, G 7R, S3, CLA 45 AMG, S5, GT3 RS, Turbo S, M5, RS 7, S 63 AMG, RS6

                      SKODA OCTAVIA 1.4TSI 122HP CAXA TURBO PROBLEM

                      Komentarz

                      • andrzej1959
                        Classic
                        • 2014
                        • 12

                        #12
                        Zamieszczone przez LUKI
                        zawsze możesz zapakować ccza
                        sory nie kumam co to ccza?

                        Komentarz

                        • mirek_p11
                          RS
                          • 2010
                          • 6763
                          • Volkswagen
                          • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                          #13
                          CCZA to silnik 2.0 tsi

                          Seat Leon ST FR by mirek_p11

                          Fotki
                          Octavia II FL 1.8 TSI by mirek_p11
                          Fotki

                          Komentarz

                          • andrzej1959
                            Classic
                            • 2014
                            • 12

                            #14
                            czyli zamienił jeden szmelc na drugi i to jeszcze bardziej przeciazony ?

                            Komentarz

                            • robreg
                              L&K
                              • 2010
                              • 1195
                              • Octavia I (1U2)
                              • AXP 1.4 MPI 75 KM

                              #15
                              Zamieszczone przez andrzej1959
                              najwazniejsze w tej chwili dla mnie to udowodnić że druga awaria ma zwiazek z pierwszą , bo to raczej niemozliwe by zatarł się wałek równoważący 2 miesiace po naprawie tak sam z siebie, stało się to jak przypuszczam prze z wadliwe wykonanie pierwszej naprawy a do tego serwis się nie przyzna dobrowolnie
                              andrzej1959, niekoniecznie. Uszkodzenie wałka mogło już dać się zaobserwować podczas pierwszej naprawy i gdybyś to ty naprawiał swój samochód, pewnie coś byś z wałkiem w takim stanie zrobił. Pod tym względem serwisy (ogólnie, bez wskazywania palcami kto za to odpowiada) w tej materii zachowują się jak ślepi idioci - proszę pana, naprawiliśmy panu silnik, auto jest sprawne, może pan jechać. A czemu coś leje się z koła? Nie wiemy, w naprawie było zapisane, by naprawić silnik. Cieknące koło, to następna naprawa, za wjazd na halę kolejne startowe 200 złotych poprosimy.

                              Dygresja doskonale obrazujące o czym piszę: Znamienny przypadek spotkał mnie przy okazji uszkodzenia w VW Polo z silnikiem SDI. Objaw - złamany napinacz paska wielorowkowego. Kupiony przeze mnie w ASO VW w Warszawie napinacz (brak zamiennika do tego silnika), wymieniony przeze mnie, zgodnie ze sztuką mechaniczną we własnym zakresie, pojeździł rok, złamał się znowu.

                              Auto jedzie do ASO z przekazanym przeze mnie otwartym tekstem komunikatem: panowie, napinacz był wymieniony na kupiony u państwa (więc zakładam, że był w 100% sprawny), ale proszę sprawdźcie dokładnie wszystko - nie wiem co wcześniej się z autem działo, auto było kupione używane, może coś ktoś zepsuł, może coś innego łamie napinacze. W porządku zajmiemy się sprawą. Dzień mija, telefon z ASO - wymieniony napinacz i pasek, wszystko w pana samochodzie jest OK, wszystko związane z paskiem wielorowkowym sprawdziliśmy.

                              Spoko, auto lata, mija rok, sytuacja się powtarza. Auto do ASO, naprawa gwarancyjna uznana przez ASO, ponownie prośba: sprawdźcie - auto jest używane, może coś ktoś zepsuł, może coś innego łamie napinacze. Dzień mija, telefon z ASO - wymieniony napinacz i pasek, wszystko w pana samochodzie jest OK, wszystko związane z paskiem wielorowkowym sprawdziliśmy. Spoko, auto lata, mija 14 miesięcy, napinacz już po gwarancji, sytuacja się powtarza....

                              Siadam do komputera, cudem znajduję opis, że taki syf powoduje zniszczone sprzęgło jednokierunkowe w kole pasowym alternatora. Kupuję kolejny napinacz w ASO, nie robię żadnej burdy, nikt nie został pobity, nie warto. Kupuję nowe kółko pasowe alternatora, kupuję klucz do koła pasowego alternatora (wiem, że jeszcze mi się wiele razy w życiu przyda), wymieniam dwa elementy, wszystko jak ręką odjął, auto lata pięć lat be żadnych problemów.

                              Podobno (nie wiem jakich obelg użyć w tym miejscu), którzy zajmowali się samochodem dwa razy wszystko sprawdzili, za każdym razem podobno wszystko było w porządku.

                              Z tego, co oglądałem diagram rozrządu TSI, odległość koła pasowego alternatora od napinacza paska wielorowkowego w SDI jest mniejsza niż odległość zębatego koła potrójnego od koła zębatego wałka wyrównoważającego w TSI. Takiego zachowania nijak nikomu nie udowodnisz.

                              Już dawno temu warsztaty przekwalifikowały się z zajmowania się naprawianiem samochodów (chodzi o formę dokonaną operacji) na zajmowanie się naprawami samochodów (chodzi mi o formę niedokonaną operacji). Po wizycie w serwisie mechanik nie naprawi Ci samochodu, on zrealizuje konkretną naprawę, którą mu zleciłeś - pozycji napraw skutecznie CAŁY samochód nie ma w pozycji usług.
                              Pozdrawiam, Robreg.
                              ----
                              furmanka.blogspot.com fan ;-)

                              Komentarz

                              • andrzej1959
                                Classic
                                • 2014
                                • 12

                                #16
                                auto dałem do serwisu nie wskazując co mają robić , mieli naprawić silnik i oddać auto ze sprawnym silnikiem , czyli w sumie jestem bez szan

                                [ Dodano: Czw 20 Lut, 14 23:28 ]
                                a czy to że przy okazji poprzedniej naprawy zleciłem przegląd auta ma jakieś znaczenie?

                                Komentarz

                                • robreg
                                  L&K
                                  • 2010
                                  • 1195
                                  • Octavia I (1U2)
                                  • AXP 1.4 MPI 75 KM

                                  #17
                                  Zamieszczone przez andrzej1959
                                  auto dałem do serwisu nie wskazując co mają robić , mieli naprawić silnik i oddać auto ze sprawnym silnikiem , czyli w sumie jestem bez szans ?
                                  Auto nie jest na gwarancji. W trakcie naprawy w ASO gwarancje uzyskałeś na wymienione podzespoły i na wykonaną pracę. Czyli na napinacz łańcucha rozrządu, elementy towarzyszące i robociznę. Kropka.

                                  W przypadku drugiej naprawy serwis już w opisie usterki pokazuje Ci ich tok rozumowania: zatarty wałek wyrównoważający (w pierwszej naprawie nawet nikt nie piardnął by zweryfikować jego stan - tego jestem więcej niż pewien!) => (spowodował) zniszczony rozrząd => (spowodowało) brak odpowiedzialności serwisu, bo ani ich robota ani zastosowane przez nich części spowodowały drugą awarię. To awaria kolejnego klocka w dominie spowodowała ponowne wystąpienie awarii rozrządu.

                                  Wiem, że robię za adwokata diabła, ale dokładnie z powodu takiej logiki działania warsztatów (nie tylko ASO) swój samochód staram się naprawiać sam - dzięki temu znam ch............. który przysporzy mi kolejnych kosztów w eksploatacji auta.

                                  [ Dodano: Czw 20 Lut, 14 23:33 ]
                                  Zamieszczone przez andrzej1959
                                  a czy to że przy okazji poprzedniej naprawy zleciłem przegląd auta ma jakieś znaczenie?
                                  IMHO nie. Przegląd nie polega na tym, że auto rozbiorą Ci do ostatniej śrubki (tak jak to robili z autami w długodystansowych testach autoświata), wszystko zmierzą, spiszą złożą do kupy i przedstawią Ci listę rzeczy do wymiany / naprawy. Oni auto przeglądają - podejdą, popatrzą, to z dołu, to z góry. I już.

                                  Nie jestem jednak w żadnym razie prawnikiem i nie wiem, co o tym sądzi prawo. To co Ci napisałem to historia z mojego życia + zdroworozsądkowe spojrzenie na tę sprawę.
                                  Pozdrawiam, Robreg.
                                  ----
                                  furmanka.blogspot.com fan ;-)

                                  Komentarz

                                  • andrzej1959
                                    Classic
                                    • 2014
                                    • 12

                                    #18
                                    wiem że się czepiam ale jezeli wykonana praca spowodowała uszkodzenie czegoś innego?
                                    czy jest jakikolwiek argument ktory mógłbym uzyć w sporze z aso ?

                                    Komentarz

                                    • mirek_p11
                                      RS
                                      • 2010
                                      • 6763
                                      • Volkswagen
                                      • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                                      #19
                                      andrzej1959, najlepiej jak skorzystasz z rzeczoznawcy bo ciężko będzie ASO coś udowodnić.

                                      Seat Leon ST FR by mirek_p11

                                      Fotki
                                      Octavia II FL 1.8 TSI by mirek_p11
                                      Fotki

                                      Komentarz

                                      • robreg
                                        L&K
                                        • 2010
                                        • 1195
                                        • Octavia I (1U2)
                                        • AXP 1.4 MPI 75 KM

                                        #20
                                        Zamieszczone przez andrzej1959
                                        wiem że się czepiam ale jezeli wykonana praca spowodowała uszkodzenie czegoś innego?
                                        czy jest jakikolwiek argument ktory mógłbym uzyć w sporze z aso ?
                                        Jeśli piszę głupoty, niech mnie ktoś czym prędzej naprostuje, by Andrzej złapał jakiś pomocny trop.

                                        IMHO nie bardzo. Przy pierwszej usterce nie było nigdzie (w dzienniku naprawy, na fakturze, czy w zleceniu) napisane literalne: rozebrać cały silnik na części pierwsze, zweryfikować wszystkie podzespoły silnika, wymienić wszystkie elementy zużyte bądź uszkodzone. Nie było zlecone przeprowadzenie remontu kapitalnego silnika w ramach pierwszej naprawy.

                                        Może gdzieś ktoś wiedział, że w przypadku tego gówna, które masz pod maską, aby spać spokojnie, należy przy jakiejkolwiek awarii rozrządu rozebrać go całego, do cna. Należy z silnika wyrzucić wszystkie wałki (rozrząd, te dodatkowe gówna także), zdemontować wszystkie koła zębate, szklanki popychaczy i cokolwiek się tam w tym silniku znajduje, celem weryfikacji, każdego jednego elementu z osoba i jeśli zachodzi taka potrzeba, naprawić co być musi naprawione. Może ktoś teraz, dzięki Twojemu przypadkowi będzie to wiedział na przyszłość.

                                        Kiedy pisałem poprzedni akapit, przyszło mi do głowy, że może w Twoim przypadku coś się dostało do magistrali olejowej, coś zablokowało smarowanie łożyska tego feralnego wałka. Niestety do sprawdzenia takich rzeczy, silnik trzeba rozłożyć do ostatniej śrubki. Może mechanik starej szkoły by to wiedział. Gdybologia.

                                        Klient w swojej naiwności liczy na to, że oddaje samochód do najlepszych fachowców z branży danego pojazdu (w końcu to ASO danej marki, mają dostęp do wiedzy tajemnej producenta i takie tam). Ale nikomu, ani producentowi, ani ASO nie zależy by naprawy wykonywać tak, by klient miał najmniej problemów (co wcale nie jest jednoznaczne z tym by jednorazowo klient zapłacił najmniej) - im klient będzie będzie miał więcej problemów, tym będzie częściej do nas przyjeżdżał. Zgodnie z tą filozofią opracowaliśmy do mistrzostwa sztukę naciągania klienta w majestacie dokumentów na możliwie największe koszty, przy każdej okazji (to nawet nie można nazwać kradzieżą - każdy widzi za co płaci). I nie chodzi o to by coś zrobić, ale aby coś robić, bo płaci się nie za zrobiony samochód, a za roboczogodzinę z kluczami w łapach.

                                        [ Dodano: Czw 20 Lut, 14 23:54 ]
                                        Zamieszczone przez mirek_p11
                                        andrzej1959, najlepiej jak skorzystasz z rzeczoznawcy bo ciężko będzie ASO coś udowodnić.
                                        rzeczoznawca + prawnik który w towarzystwie obstawy z ASO dokona komisyjnego rozbioru silnika, celem zebrania dowodów do sądu - nie robię sobie absolutnie jaj, innego scenariusza walki z ASO nie widzę.

                                        [ Dodano: Czw 20 Lut, 14 23:57 ]
                                        albo
                                        Kod:
                                        http://allegro.pl/vw-audi-seat-skoda-silnik-1-8-tsi-cda-2013-r-i3946469679.html
                                        Pozdrawiam, Robreg.
                                        ----
                                        furmanka.blogspot.com fan ;-)

                                        Komentarz

                                        • LUKI
                                          RS
                                          • 2005
                                          • 5776

                                          #21
                                          Zamieszczone przez robreg
                                          rzeczoznawca + prawnik który w towarzystwie obstawy z ASO dokona komisyjnego rozbioru silnika, celem zebrania dowodów do sądu - nie robię sobie absolutnie jaj, innego scenariusza walki z ASO nie widzę.
                                          ale wiesz, że to będzie się ciągnąć w sądach?

                                          podejrzewam sap będzie mieć na to wyjebane, więc musisz cisnąć aso
                                          kliknij 'Lubię to!' www.facebook.com/LukiFanatic a tam O2/O3 RS, O3 RS230, G 6GTI 35, G 7GTI, G 7R, S3, CLA 45 AMG, S5, GT3 RS, Turbo S, M5, RS 7, S 63 AMG, RS6

                                          SKODA OCTAVIA 1.4TSI 122HP CAXA TURBO PROBLEM

                                          Komentarz

                                          • robreg
                                            L&K
                                            • 2010
                                            • 1195
                                            • Octavia I (1U2)
                                            • AXP 1.4 MPI 75 KM

                                            #22
                                            LUKI, byloby cudem nad wisla, gdyby SAP chcialo sie poswiecic sekunde na dostrzezenie tego przypadku. Zostaje wylacznie bicie sie z ASO, ale tam kierownik serwisu jest bogiem, wiec szeregowy klient serwisu, z autem w takim stanie I z postawa tak roszczeniowa, moze byc tam tak potrzebny, jak karaluch w spozywczym. ASO juz sie wypowiedzialo na temat tego, co bylo nie tak w calej historii I nie maja podstaw zmienic swojego zdania.
                                            Pozdrawiam, Robreg.
                                            ----
                                            furmanka.blogspot.com fan ;-)

                                            Komentarz

                                            • andrzej1959
                                              Classic
                                              • 2014
                                              • 12

                                              #23
                                              a jaki ma zwiazek zagotowanie plynu chlodzacego w trakcie drugiej awarii? co to ma wspólnego z walkiem równoważącym? na poczatku była wersja że zawiodła dodatkowa pompa wody , potem że wałek

                                              Komentarz

                                              Pracuję...