kolega na wakacjach zauważył pod maską w miejscu wskazanym strzałką na obrazku dziwny wyciek. Wyciek zauważył na zimnym silniku (po nocy). Była to grudka, mieszcząca się w dłoni o kolorze żółtym, konsystencji zastygniętej pianki montażowej, umazana płynem chłodniczym.
Zdjęcie niestety zrobił już po wyrzuceniu owej grudki...
Czy wiecie co to może być oraz jakie układy łączy zaznaczony trójnik?
Jesli tak to ponizej masz rysunek. Lacznik to prawdopodobnie numer 18
LAczy sie z czescia numer 30 na rysunku ponizej.
Mozliwe ze to kamien osadzajacy sie w silniku albo jakis dodatek do plynu chlodniczego. Jesli autko od nowosci to powinno sie wiedziec czym jest zalane.
Jesli autko z drugiej reki mozliwe ze ktos mial wyciek z chlodnicy i dolal uszczelniacza.
Obecnie -> Skoda OCTAVIA II 2.0 FSI
Obecnie -> Seicento 900+LPG
Bylo -> Renault LAGUNA II 1.8
Bylo ->GOLF 3 1.8
Czyli sugerujesz, że to prawdopodobnie uszczelniacz lub kamień? Ale kamień wydzielający się z czego - płynu chłodniczego? Bo w sumie to nie wiem gdzie w silniku może tworzyć się kamień.
Jak sie leje kranowke to w bloku jak najbardziej Mozliwe ze to uszczelniacz, poza tym zobacz jak skomplikwoany to system. Chlodzi, turbine, olej, nagrzewnica pewnie jeszcze cos sie znajdzie.
Po pierwse nie powinno nic ciec czyli do wymiany wezyk lub naprawy.
A po drugie zawsze mozna wymienic ciecz chlodzaca i wtedy sie dowiesz czy cos bylo dodawane czy nie.
Takie pytanie czy kos wczesniej przy tym trojniku nie majstrowal i jak zakladal nie posmarowal silikonem czy jakims uszczelniaczem ??
Obecnie -> Skoda OCTAVIA II 2.0 FSI
Obecnie -> Seicento 900+LPG
Bylo -> Renault LAGUNA II 1.8
Bylo ->GOLF 3 1.8
Jak sie leje kranowke to w bloku jak najbardziej Mozliwe ze to uszczelniacz, poza tym zobacz jak skomplikwoany to system. Chlodzi, turbine, olej, nagrzewnica pewnie jeszcze cos sie znajdzie.
Po pierwse nie powinno nic ciec czyli do wymiany wezyk lub naprawy.
A po drugie zawsze mozna wymienic ciecz chlodzaca i wtedy sie dowiesz czy cos bylo dodawane czy nie.
Takie pytanie czy kos wczesniej przy tym trojniku nie majstrowal i jak zakladal nie posmarowal silikonem czy jakims uszczelniaczem ??
Dzięki za wskazówki.
Samochód nie jest mój tylko kumpla. On na pewno nie lał kranówki i sam przy tym trójniku też raczej nie majstrował. Nie mniej auto nie jest u niego od nowości (ma je od dwóch lat, a rocznik 2009).
Komentarz