marlej108, AdamB, tu też nie jest z opieką zdrowotną różowo. Co prawda my na razie nie doświadczyliśmy czekania ale podobno czasem trzeba poczekać kilka miesięcy. Nie wiem od czego to zależy, bo małżonka na jakieś tam badania specjalistyczne w szpitalu czekała chyba 4 tygodnie, więc chyba nie tragicznie. Inna rzecz która mnie tu rozwaliła to lekarz rodzinny polecająct akupunkturę jako kurację alternatywną, normalnie jaja, w życiu bym się nie spodziewał, a podobno kanadyjczycy korzystają masowo...
mirek_p11, rodzinka najbliższa od początku razem, wyjechaliśmy we trójkę (małżonka i potomek) i trzy wredne koty.
Alonzo_, % to cięzko ocenić, ale coś pokombinujemy:
Najniższa płaca w Ontario 11$/h. Praca w fabryce średnio 15$/h, fachowcy, wykwalifikowani 20$/h i więcej. I teraz tak zależy co robisz ile robisz tyle masz. Ja nie pracuję w fabryce, mam normalne warunki pracy, nie mam hałasu, gorąca itp, oddatkowo pracuje mając pośrednika (agencja pracy) więc mam mniej niż 15$ ale myśle że jako średnią można przyjąć 15$ (chociaż wielu kanadyjczyków pewno by nie poszło do takiej roboty). Ale okrągła liczba, łatwiej liczyć.
15$*160h= 2400$ to cały etat jednego ludka, drugi zakładając, że pracuje na part time będzie miał 1200$, czyli zakładamy że pracując we dwójkę mamy 3600$.
Koszt mieszkania od 1000$ do 1500$ można się ogarnąć.
Opłaty: na naszym przykładzie - woda w cenie wynajmu, prąd (i ogrzewanie z klimatyzacją na prąd) - średnio 40-45$/msc, internet - 30-50$, dwa telefony ok 50-60$ (tu duże pole do popisu bo jak ktoś dużo dzwoni, ma internet w tel to może być o 100$) co daje w sumie ok 120$ na miesiąc.
Jedzenie: ciężko stwierdzić ale ale my na naszą trójkę wydajemy na spożywkę i środki czystości ok 1200$ na miesiąc.
Auta nie mamy ale jak byśmy mieli jakiegoś Kia forte, Hyundai Elantra czy Honda Civic to miesięczna rata ok 300-320$ za auto z klimą i w automacie. Do tego ubezpieczenie ok 250-300$. Paliwo ok 1,1$ za litr.
My na razie komunikacja miejska, u nas w mieście bilet ok 3$ (dokładnie 2,70$ w moim przypadku, bo mam kartę presto, a można płacić za przejazd kasą wtedy drożej) - taki bilet działa 2h i możesz się przesiadać ile chcesz, ostatnia przesiadka przed upłynięciem tylk 2h, ale jak już wsiądziesz to sobie jedziesz spokojnie dalej
. I teraz ciekawostka - nie ma biletów miesięcznych ale maksymalny koszt jaki możesz nabić na kartę to chyba 90$ a potem już jeździsz za darmo do końca miesiąca.
Tak przynajmniej jest u mnie w mieście.
Kolej - droga...
Weterynarz - baaaaaaaaaaaaaaaaardzo drogi - jak bym się miał drugi raz urodzić to bym się urodził w Kanadzie i został weterynarzem :diabelski_usmiech
No i to chyba tyle o kosztach, mam świadomość że masa ludzi ma lepiej w PL, ale my tu przyjechaliśmy szukać lepszego życia przede wszystkim dla naszego synka. Ja się nie łudziłem, że będzie manna z nieba, ale nie jest źle. Ważne że perspektywy jakieś są, oby zdrowie dopisało.
Alonzo_, z tą szufladą to bardzo trafnie napisałeś...
Maicroft, tak, niestety nam się dolary rozjechały - jak się zbieraliśmy do wyjazdu były na podobnym poziomie 2,90 PLN zdaje się. A teraz jest jak jest co skutkuje tym, że troche żywość podrożała (tzn owoce z florydy itp.). Za to kurs $ do PLN na dziś mnie nie obchodzi bo nie mam nic w Polsce a z Kanady na razie nie wysyłam
[ Dodano: Czw 09 Lip, 15 05:55 ]
A tak mi się przypomniało na dobranoc - męska odzież - tanizna. Dziś kupiłem sobie jeansy, normalne (nie rurki :P) jedne z tańszych - Tommy Hilfiger - cena 18$. Więc jakby mi przyszło wracać do PL to zrobie sobie zapas ubrań ta parę lat chyba :szeroki_usmiech
mirek_p11, rodzinka najbliższa od początku razem, wyjechaliśmy we trójkę (małżonka i potomek) i trzy wredne koty.
Alonzo_, % to cięzko ocenić, ale coś pokombinujemy:
Najniższa płaca w Ontario 11$/h. Praca w fabryce średnio 15$/h, fachowcy, wykwalifikowani 20$/h i więcej. I teraz tak zależy co robisz ile robisz tyle masz. Ja nie pracuję w fabryce, mam normalne warunki pracy, nie mam hałasu, gorąca itp, oddatkowo pracuje mając pośrednika (agencja pracy) więc mam mniej niż 15$ ale myśle że jako średnią można przyjąć 15$ (chociaż wielu kanadyjczyków pewno by nie poszło do takiej roboty). Ale okrągła liczba, łatwiej liczyć.
15$*160h= 2400$ to cały etat jednego ludka, drugi zakładając, że pracuje na part time będzie miał 1200$, czyli zakładamy że pracując we dwójkę mamy 3600$.
Koszt mieszkania od 1000$ do 1500$ można się ogarnąć.
Opłaty: na naszym przykładzie - woda w cenie wynajmu, prąd (i ogrzewanie z klimatyzacją na prąd) - średnio 40-45$/msc, internet - 30-50$, dwa telefony ok 50-60$ (tu duże pole do popisu bo jak ktoś dużo dzwoni, ma internet w tel to może być o 100$) co daje w sumie ok 120$ na miesiąc.
Jedzenie: ciężko stwierdzić ale ale my na naszą trójkę wydajemy na spożywkę i środki czystości ok 1200$ na miesiąc.
Auta nie mamy ale jak byśmy mieli jakiegoś Kia forte, Hyundai Elantra czy Honda Civic to miesięczna rata ok 300-320$ za auto z klimą i w automacie. Do tego ubezpieczenie ok 250-300$. Paliwo ok 1,1$ za litr.
My na razie komunikacja miejska, u nas w mieście bilet ok 3$ (dokładnie 2,70$ w moim przypadku, bo mam kartę presto, a można płacić za przejazd kasą wtedy drożej) - taki bilet działa 2h i możesz się przesiadać ile chcesz, ostatnia przesiadka przed upłynięciem tylk 2h, ale jak już wsiądziesz to sobie jedziesz spokojnie dalej

Tak przynajmniej jest u mnie w mieście.
Kolej - droga...

Weterynarz - baaaaaaaaaaaaaaaaardzo drogi - jak bym się miał drugi raz urodzić to bym się urodził w Kanadzie i został weterynarzem :diabelski_usmiech
No i to chyba tyle o kosztach, mam świadomość że masa ludzi ma lepiej w PL, ale my tu przyjechaliśmy szukać lepszego życia przede wszystkim dla naszego synka. Ja się nie łudziłem, że będzie manna z nieba, ale nie jest źle. Ważne że perspektywy jakieś są, oby zdrowie dopisało.
Alonzo_, z tą szufladą to bardzo trafnie napisałeś...
Maicroft, tak, niestety nam się dolary rozjechały - jak się zbieraliśmy do wyjazdu były na podobnym poziomie 2,90 PLN zdaje się. A teraz jest jak jest co skutkuje tym, że troche żywość podrożała (tzn owoce z florydy itp.). Za to kurs $ do PLN na dziś mnie nie obchodzi bo nie mam nic w Polsce a z Kanady na razie nie wysyłam

[ Dodano: Czw 09 Lip, 15 05:55 ]
A tak mi się przypomniało na dobranoc - męska odzież - tanizna. Dziś kupiłem sobie jeansy, normalne (nie rurki :P) jedne z tańszych - Tommy Hilfiger - cena 18$. Więc jakby mi przyszło wracać do PL to zrobie sobie zapas ubrań ta parę lat chyba :szeroki_usmiech
Komentarz