Witajcie serdecznie!
Jako, że jestem pierwszą zimę z moim O2FL 1.6 tdi cayc 2010r mam do użytkowników kilka pytań.
Pytanie głównie tyczy się obrotów silnika. Kiedy na dworze jest poniżej chyba 5 stopni obroty w samochodzie wzrastają do około tysiąca. Obroty wysokie utrzymują się do chwili kiedy wskazówka od temperatury płynu chłodzącego stanie na baczność. Kiedy mam 90 stopni na blacie wszystko wraca do normy. Obroty się nie podwyższają kiedy jest cieplej. Obroty są wysokie w chwili kiedy jest uruchomiony wiatrak wentylacji. Kiedy jest na "0" może byc temperatura ujemna i obroty trzymają się normalnej wartości. Obroty też nie podnoszą się kiedy uruchomię przy wyłączonym wentylatorze grzanie szyby. Początkowo myślałem, że od ostatnich małych tras wypala się DPF, ale było to za częste. Póżniej wydedukowałem, że może byc to "system" pomagający się dogrzać silnikowi ale wszystko jest zależne od wentylatora. Czytałem też o nagrzewnicy elektrycznej, która wymusiła by większe zapotrzebowanie na prąd, podbiła by obroty ale niestety nie mam na naklejce w bagażniku opisywanego na tym forum kodu 7E6. W skrzynce z bezpiecznikami zaś mam obsadzone gniazda kabli 1, 2, 3, 5, 7 ale bez dodatkowych bezpieczników. Samochód daje dopiero ciepło z nawiewów po około 2-3 minutach a nie jak tez czytałem po 30 sekunda
Jako, że jestem pierwszą zimę z moim O2FL 1.6 tdi cayc 2010r mam do użytkowników kilka pytań.
Pytanie głównie tyczy się obrotów silnika. Kiedy na dworze jest poniżej chyba 5 stopni obroty w samochodzie wzrastają do około tysiąca. Obroty wysokie utrzymują się do chwili kiedy wskazówka od temperatury płynu chłodzącego stanie na baczność. Kiedy mam 90 stopni na blacie wszystko wraca do normy. Obroty się nie podwyższają kiedy jest cieplej. Obroty są wysokie w chwili kiedy jest uruchomiony wiatrak wentylacji. Kiedy jest na "0" może byc temperatura ujemna i obroty trzymają się normalnej wartości. Obroty też nie podnoszą się kiedy uruchomię przy wyłączonym wentylatorze grzanie szyby. Początkowo myślałem, że od ostatnich małych tras wypala się DPF, ale było to za częste. Póżniej wydedukowałem, że może byc to "system" pomagający się dogrzać silnikowi ale wszystko jest zależne od wentylatora. Czytałem też o nagrzewnicy elektrycznej, która wymusiła by większe zapotrzebowanie na prąd, podbiła by obroty ale niestety nie mam na naklejce w bagażniku opisywanego na tym forum kodu 7E6. W skrzynce z bezpiecznikami zaś mam obsadzone gniazda kabli 1, 2, 3, 5, 7 ale bez dodatkowych bezpieczników. Samochód daje dopiero ciepło z nawiewów po około 2-3 minutach a nie jak tez czytałem po 30 sekunda
Komentarz