Witam,
Nie rozumiem do końca konstrukcji odmy w silniku 1.6 BSE.
W starszym BGU był przewód doprowadzający powietrze od filtra do króćca przy szyjce wlewu oleju i ten przewód doprowadzał świerze powietrze do odpowietrzania skrzyni korbowej. Od szyjki wlewu oleju odchodził drugi króciec i bardzo krótkim przewodem zanieczyszczenia były kierowane do dolotu tuż przed przepustnicę.
W BSE nie widzę tego przewodu doprowadzającego świeże powietrze. Gdzie on jest schowany? Widzę jedynie przewód odprowadzający opary do dolotu - krótką rurkę między szyjką wlewu oleju a przepustnicą.
Poza tym w okolicy początku kolektora dolotowego a za przepustnicą jest coś co przypomina małą okrągłą płaską puszkę, która w każdym używanym silniku jest zaolejona. Nie jest to jakiś element związany z układem przewietrzania skrzyni korbowej?
Na załączonym obrazku czerwoną strzałką zaznaczyłem przewód odprowadzający zanieczyszczenia do dolotu a żółtą tajemniczy zaolejony dysk.
Wszystko działa, tylko zgłębiam silnik
Pozdrawiam
Nie rozumiem do końca konstrukcji odmy w silniku 1.6 BSE.
W starszym BGU był przewód doprowadzający powietrze od filtra do króćca przy szyjce wlewu oleju i ten przewód doprowadzał świerze powietrze do odpowietrzania skrzyni korbowej. Od szyjki wlewu oleju odchodził drugi króciec i bardzo krótkim przewodem zanieczyszczenia były kierowane do dolotu tuż przed przepustnicę.
W BSE nie widzę tego przewodu doprowadzającego świeże powietrze. Gdzie on jest schowany? Widzę jedynie przewód odprowadzający opary do dolotu - krótką rurkę między szyjką wlewu oleju a przepustnicą.
Poza tym w okolicy początku kolektora dolotowego a za przepustnicą jest coś co przypomina małą okrągłą płaską puszkę, która w każdym używanym silniku jest zaolejona. Nie jest to jakiś element związany z układem przewietrzania skrzyni korbowej?
Na załączonym obrazku czerwoną strzałką zaznaczyłem przewód odprowadzający zanieczyszczenia do dolotu a żółtą tajemniczy zaolejony dysk.
Wszystko działa, tylko zgłębiam silnik
Pozdrawiam
Komentarz