Słuchajcie, czy ma jakiekolwiek znaczenie jak szybko odpala się samochód. Chodzi mi o czas pomiędzy przekręceniem kluczyka w pozycję zapłon a następnie w pozycję rozruch. Czy dobrze jest aby kontrolki pogasły.
Wiem, że to temat rodem z forum w stylu "prawojazdy". Ale jeśli w naszych autach ma to jakieś znaczenie to chciał bym to wiedzieć. Czy elektronika samochodu w tym czasie cokolwiek faktycznie robi w czym rozruch może jej przeszkodzić?
Na pewno pompa paliwa odpala się na chwilę przy otwarciu drzwi więc ciśnienie paliwa jest dobre do rozruchu od razu.
Na pewno też immo nie blokuje rozruchu na ani sekundę. Immo odblokowuje się momentalnie. Jego lampka co prawda świeci się ze sekundę ale to tylko sygnalizacja, że wszystko bangla.
Czasem jeśli przed zgaszeniem silnika cofaliśmy to tuż po przełączeniu kluczyka na zapłon otwiera się klapa od zamkniętego obiegu (może dobrze było by jej nie zawiesić).
Radio fabryczne po uruchomieniu w pozycję zapłon też od razu miele głowicą od CD po czym miele jeszcze raz po rozruchu (to ewentualnie też mogło by się zawiesić).
Natomiast ja osobiście jestem zdania iż na gaśnięcie żadnych lampek nie powinno się czekać gdyż producent tego nie wskazuje w instrukcji obsługi. Mimo to, tak postępuję wielu znanych mi kierowców a sam już nie pamiętam jak mnie na kursie uczyli. Wiem, że w niektórych autach dopiero po włączeniu zapłonu uruchamia się pompa paliwa aby zbudować ciśnienie, lub czasem podczas zbliżania kluczyka do stacyjki (niektóre immo banglają jeszcze przed przekręceniem kluczyka na zapłon o ile od otwarcia drzwi nie minęło za dużo czasu). Niektóre starsze auta z immo lubiły nie zapalić o ile nie poczekało się aż kontrolka immo zgaśnie (fiat panda 1,1).
Tyle że auto mam dosłownie 2 miechy i jeszcze się dobrze nie poznaliśmy i ze zwykłej delikatności jakoś wyrobiłem sobie odruch czekania na te kontrolki łącznie z tą od poduszek. Po doświadczeniach z nowym golfem VII gdzie niestety przy szybkim rozruchu od kopa lubi się zwiesić radio jakoś tak się do tego przekonałem. No ale Octavia nie jest aż tak zaawansowana.
Ma to sens, czy zwalczać odruch i jak w poprzednim aucie od razu na rozruch? Tam mi się nic nie działo i też auto było w benzynie....
Wiem, że to temat rodem z forum w stylu "prawojazdy". Ale jeśli w naszych autach ma to jakieś znaczenie to chciał bym to wiedzieć. Czy elektronika samochodu w tym czasie cokolwiek faktycznie robi w czym rozruch może jej przeszkodzić?
Na pewno pompa paliwa odpala się na chwilę przy otwarciu drzwi więc ciśnienie paliwa jest dobre do rozruchu od razu.
Na pewno też immo nie blokuje rozruchu na ani sekundę. Immo odblokowuje się momentalnie. Jego lampka co prawda świeci się ze sekundę ale to tylko sygnalizacja, że wszystko bangla.
Czasem jeśli przed zgaszeniem silnika cofaliśmy to tuż po przełączeniu kluczyka na zapłon otwiera się klapa od zamkniętego obiegu (może dobrze było by jej nie zawiesić).
Radio fabryczne po uruchomieniu w pozycję zapłon też od razu miele głowicą od CD po czym miele jeszcze raz po rozruchu (to ewentualnie też mogło by się zawiesić).
Natomiast ja osobiście jestem zdania iż na gaśnięcie żadnych lampek nie powinno się czekać gdyż producent tego nie wskazuje w instrukcji obsługi. Mimo to, tak postępuję wielu znanych mi kierowców a sam już nie pamiętam jak mnie na kursie uczyli. Wiem, że w niektórych autach dopiero po włączeniu zapłonu uruchamia się pompa paliwa aby zbudować ciśnienie, lub czasem podczas zbliżania kluczyka do stacyjki (niektóre immo banglają jeszcze przed przekręceniem kluczyka na zapłon o ile od otwarcia drzwi nie minęło za dużo czasu). Niektóre starsze auta z immo lubiły nie zapalić o ile nie poczekało się aż kontrolka immo zgaśnie (fiat panda 1,1).
Tyle że auto mam dosłownie 2 miechy i jeszcze się dobrze nie poznaliśmy i ze zwykłej delikatności jakoś wyrobiłem sobie odruch czekania na te kontrolki łącznie z tą od poduszek. Po doświadczeniach z nowym golfem VII gdzie niestety przy szybkim rozruchu od kopa lubi się zwiesić radio jakoś tak się do tego przekonałem. No ale Octavia nie jest aż tak zaawansowana.
Ma to sens, czy zwalczać odruch i jak w poprzednim aucie od razu na rozruch? Tam mi się nic nie działo i też auto było w benzynie....
Komentarz