Witam.
Robiłem dzisiaj serwis klimatyzacji i mechanik stwierdził, że miałem przeoliwiony układ ponieważ odessało się zbyt dużo oleju z czynnikiem ponieważ aż 42 ml, a powinno być do 20 ml.
Przy nabijaniu dodał, więc tylko 10 ml oleju.
Tłumaczył, że olej znajduje się w sprężarce i jeżeli jest go zbyt dużo, to więcej wydostaje się do czynnika i wówczas jest go zbyt dużo w odsysanym czynniku.
Serwisu klimatyzacji nie robiłem jakieś 4 lata i brakowało 150 gram czynnika, a na forach piszą, że jak ubywa czynnika to również oleju - czy to prawda?
Faktycznie moja klimatyzacja od nowości nie była zbyt wydajna, minimalna temperatura powietrza z kratek była nieco powyżej 5 stopni, a dzisiaj po serwisie udało mi się osiągnąć 4,4 stopnia.
Co sądzicie o takim podejściu co do ilości oleju dodawanego przy napełnianiu klimatyzacji?
Robiłem dzisiaj serwis klimatyzacji i mechanik stwierdził, że miałem przeoliwiony układ ponieważ odessało się zbyt dużo oleju z czynnikiem ponieważ aż 42 ml, a powinno być do 20 ml.
Przy nabijaniu dodał, więc tylko 10 ml oleju.
Tłumaczył, że olej znajduje się w sprężarce i jeżeli jest go zbyt dużo, to więcej wydostaje się do czynnika i wówczas jest go zbyt dużo w odsysanym czynniku.
Serwisu klimatyzacji nie robiłem jakieś 4 lata i brakowało 150 gram czynnika, a na forach piszą, że jak ubywa czynnika to również oleju - czy to prawda?
Faktycznie moja klimatyzacja od nowości nie była zbyt wydajna, minimalna temperatura powietrza z kratek była nieco powyżej 5 stopni, a dzisiaj po serwisie udało mi się osiągnąć 4,4 stopnia.
Co sądzicie o takim podejściu co do ilości oleju dodawanego przy napełnianiu klimatyzacji?
Komentarz