Pomoc w wycenie O2 2011 r, 1.6 BSE z LPG

[Maciek.B.]

Prośba o pomoc w wycenie mojej Skoda Octavia 2 z 12.2011 roku, kupiona w Polskim salonie, bezwypadkowy, jestem 2-gim właścicielem, przebieg 117 kkm, silnik 1.6 BSE z LPG Landi Renzo.
Wyposażenie podstawowe, wersja Mint.

Żeby kupujący miał jasną sytuację w ogłoszeniu zamieszczę informacje że silnik przy prędkościach autostradowych pobiera zwiększone ilość i oleju.
Do decyzji kupującego czy wymieniał pierścienie czy robił dolewki oleju.
Wg w Was za jaką cenę mogę wystawić ten samochód ?

[MsBlondyn]

BSE to akurat najgorszy wariant MPI do Gazu ze względu a słabą głowicę, W kwestii wyceny to trzeba coś więcej podać, jaki jest stan zawieszenia, amortyzatorów, sprężyn, czy skrzynia pracuje dobrze, czy olej był wymieniany w skrzyni przynajmniej z 2 razy, czy rozrząd nie ma więcej niż 4 lata lub 60 tys, ile hamulce mają przejechane itp...
Jeżeli serwis jest robiony na bieżąco ( i nie mówię tu o tylko o wymianie oleju i filtrów) tylko kompleksowo wszystkoto co powinno być wymieniane to warto zainwestować w remont silnika z 3000tys i o tyle trzeba byłby dać niższą cenę.

[Maciek.B.]

BSE to akurat najgorszy wariant MPI do Gazu ze względu a słabą głowicę, W kwestii wyceny to trzeba coś więcej podać, jaki jest stan zawieszenia, amortyzatorów, sprężyn, czy skrzynia pracuje dobrze, czy olej był wymieniany w skrzyni przynajmniej z 2 razy, czy rozrząd nie ma więcej niż 4 lata lub 60 tys, ile hamulce mają przejechane itp...
Jeżeli serwis jest robiony na bieżąco ( i nie mówię tu o tylko o wymianie oleju i filtrów) tylko kompleksowo wszystkoto co powinno być wymieniane to warto zainwestować w remont silnika z 3000tys i o tyle trzeba byłby dać niższą cenę.

Olej w skrzyni biegów wymieniłem po zakupie przy przebiegu 105 kkm na oryginalny VW.
Skrzynia biegów działa dobrze.
Tylne sprężyny wymienione na Lesjofors kilka kkm temu.
Przednie zawieszenie łączniki stabilizatora i końcówki wymienione w ubiegłym roku na dobre i drogie.
Rozrząd wymieniony w 2008 roku przy przebiegu 85 kkm przez pierwszego właściciela.
Serwis LPG z filtrami robiłem w ubiegłym roku.
Dwa komplety opon na stalowych felgach, zimowe Continental, letnie Goodyear.
Zapłaciłem za ten samochód 24 k zł półtorej roku temu.
Akumulator oryginalny Varta odpala na -20 śr.
W tym roku kalendarzowym do zrobienia jest sprawdzenie szczelności butli LPG.

[Maciek.B.]

BSE to akurat najgorszy wariant MPI do Gazu ze względu a słabą głowicę, W kwestii wyceny to trzeba coś więcej podać, jaki jest stan zawieszenia, amortyzatorów, sprężyn, czy skrzynia pracuje dobrze, czy olej był wymieniany w skrzyni przynajmniej z 2 razy, czy rozrząd nie ma więcej niż 4 lata lub 60 tys, ile hamulce mają przejechane itp...
Jeżeli serwis jest robiony na bieżąco ( i nie mówię tu o tylko o wymianie oleju i filtrów) tylko kompleksowo wszystko to co powinno być wymieniane to warto zainwestować w remont silnika z 3000tys i o tyle trzeba byłby dać niższą cenę.

Szkoda że nie wiedziałem tego przed zakupem żeby unikać 1.6 BSE.
Może ktoś z Was odpowiedzieć dla przyszłych dyskusji jakie wersje 1.6 MPI są polecane i mniej problemowe od BSE ?

[MsBlondyn]

Auto raczej zadbane z tego co piszesz. Jak blacharsko jest ok, zawieszenie jest ok, to można zacząć od 19tysi i szczerze powiedzieć, ze trzeba byłby remont zrobić silnika, przy remoncie i tak wymieni się rozrząd. Lepiej samemu sobie zrobić remont silnika u sprawdzonego mechanika niż kupić od handlarza odpicowanego gruza i po kolei co kilka miesięcy robić to zawieszenie, to sprzęgło, to hamulce, to silnik...

[Maciek.B.]

Auto raczej zadbane z tego co piszesz. Jak blacharsko jest ok, zawieszenie jest ok, to można zacząć od 19tysi i szczerze powiedzieć, ze trzeba byłby remont zrobić silnika, przy remoncie i tak wymieni się rozrząd. Lepiej samemu sobie zrobić remont silnika u sprawdzonego mechanika niż kupić od handlarza odpicowanego gruza i po kolei co kilka miesięcy robić to zawieszenie, to sprzęgło, to hamulce, to silnik...

Mogę powiedzieć co się działo z samochodem i co zostało wymienione od momentu kiedy kupiłem ten samochód czyli około 1,5 roku temu i 12 kkm temu.
Wychodzę z założenia że osoba która będzie kupowała ten samochód zdecyduje czy i co zrobi w tym samochodzie.
Jeśli zrobię remont silnika to samochód zostanie u mnie kilka lat ale na to raczej się już nie zanosi.
Co do ceny myślałem o wystawieniu za ok 21 k zł i rynek zweryfikuje.
Najpierw muszę znaleźć zastępce dla tego samochodu.

[elpolacco]

BSE to akurat najgorszy wariant MPI do Gazu ze względu a słabą głowicę, W kwestii wyceny to trzeba coś więcej podać, jaki jest stan zawieszenia, amortyzatorów, sprężyn, czy skrzynia pracuje dobrze, czy olej był wymieniany w skrzyni przynajmniej z 2 razy, czy rozrząd nie ma więcej niż 4 lata lub 60 tys, ile hamulce mają przejechane itp...
Jeżeli serwis jest robiony na bieżąco ( i nie mówię tu o tylko o wymianie oleju i filtrów) tylko kompleksowo wszystkoto co powinno być wymieniane to warto zainwestować w remont silnika z 3000tys i o tyle trzeba byłby dać niższą cenę.

Koledze nie padła głowica od gazu i tego, że to silnik BSE tylko ma pobór oleju co jest naturalne i nieuniknione wcześniej czy później w każdym silniku 1.6 MPI. Zresztą wcześniejsze jednostki 101 konne w Golfach IV, Leonach też miały ten sam problem. Jedne piły olej, drugie nie i w sumie do dzisiaj nikt nie jest w stanie stwierdzić od czego dokładnie się tak dzieje, po za faktem że zapiekają pierścienie.




Nawiązując do sprzedaży samochodu to przytoczę ostatnie zmagania mojego ojca

Oczekiwania kupujących stare 15 letnie auta są jak w salonie. On ma nic nie dokładać tylko kupić i jeździć. Ojciec teraz sprzedawał OII 1.9 TDI z 2005r. z przebiegiem 220tys.km Pierwsi kupujący przyjechali z mechanikiem, obejrzeli, wszystko ok. Auto ładne i nie ma się do czego doczepi blacharsko i lakierniczo. Nigdzie nie uderzone, wszystkie szyby oryginalne. Nie kupili bo, okazało się, że oznaczenie silnika to BXE Przez telefon nie pytali o to, a na miejscu im to przyszło do głowy. Skoro oznaczenie silnika było warunkiem zakupu to stracili ojca i swój cenny czas na darmo. Teraz będą dalej jeździć, tracić czas, paliwo i koszty wyjazdu mechanika (nawet jeśli to znajomy to i tak trzeba się jakoś odwdzięczyć). Skoro się już tak obczytali w tych internetach to do bezwypadkowego i w bardzo dobrym stanie technicznym aucie dokładają 700zł, zmieniają panewki i mają spokój, aż do zezłomowania tego auta. Więcej przejeżdża na poszukiwaniach niż kosztowała by ta wymiana. Każdy jednak woli coś innego.

II kupujący przyjechał i stwierdził, że z auto jest coś nie tak, bo za ładnie wygląda Kiedyś miał skodę i u niego znaczki były wypłowiałe, a tu nie są. Ta "wada" lub jak to nazwać skreśliła auto Po prostu ręce opadają czego to ludzie nie wymyślą. Wystarczy, że ktoś garażuje auto, a drugiego stoi pod chmurką i znaczki będą w innym stanie. Po za tym co to ma za znaczenie w 16 letnim aucie?

III kupujący - w końcu normalny człowiek, przyjechał, sprawdził, kupił i odjechał zadowolony. W tym samym dniu oglądał 2 lata młodszą OII, ale mówił, że nie ma co porównywać do tej, bo tamta to było nieporozumienie. AMEN

[Maciek.B.]

Koledze nie padła głowica od gazu i tego, że to silnik BSE tylko ma pobór oleju co jest naturalne i nieuniknione wcześniej czy później w każdym silniku 1.6 MPI. Zresztą wcześniejsze jednostki 101 konne w Golfach IV, Leonach też miały ten sam problem. Jedne piły olej, drugie nie i w sumie do dzisiaj nikt nie jest w stanie stwierdzić od czego dokładnie się tak dzieje, po za faktem że zapiekają pierścienie.

U mechanika u którego miałem robić remont na parkingu stały dwa samochody z 1.6 MPI do remontu a jeden był w trakcie naprawy, jeden Seat, dwie Skody.
Dziwi mnie że jest tak dużo pozytywnych opinii na temat silnika 1.6 MPI a tak dużo osób ma problemy z tym silnikiem.

[Andrzej.P]

Dziwi mnie że jest tak dużo pozytywnych opinii na temat silnika 1.6 MPI a tak dużo osób ma problemy z tym silnikiem.

No bo to bardzo często są wozy jakiś przedstawicieli, czyli wiesz, jak mówi się o autach służbowych.

Albo też ludzie serwisują to jako long-life, co daje po dupie silnikowi. Podobnie ze źle ustawioną instalacją LPG - tu już nawet nie chciałem komentować tego, co gdzieś padło na poczatku tego tematu, że ten silnik jest najgorszy itp...

[MsBlondyn]

No bo to bardzo często są wozy jakiś przedstawicieli, czyli wiesz, jak mówi się o autach służbowych.

Albo też ludzie serwisują to jako long-life, co daje po dupie silnikowi. Podobnie ze źle ustawioną instalacją LPG - tu już nawet nie chciałem komentować tego, co gdzieś padło na poczatku tego tematu, że ten silnik jest najgorszy itp...

Mi chodziło tylko o to, ze z MPI wariant BSE miał słabszą głowicę do współpracy z gazem, ale ogólnie sam 1.6 MPI jest idealnym silnikiem do gazu.Brak regularnego serwisu instalacji LPG w każdym silniku w końcu doprowadzi do awarii głowicy przez złe spalanie.Ogólnie stąd bierze się najwięcej opinii, że jeżdżenie na gazie "niszy silnik".

[Andrzej.P]

Brak regularnego serwisu instalacji LPG w każdym silniku w końcu doprowadzi do awarii głowicy przez złe spalanie

W takie formie to z tym się zgodzę.
Zresztą tak samo jest z każdym innym paliwem - jak będzie zbyt uboga mieszanka to wypalą się zawory itp.

[Maciek.B.]

No bo to bardzo często są wozy jakiś przedstawicieli, czyli wiesz, jak mówi się o autach służbowych.

Albo też ludzie serwisują to jako long-life, co daje po dupie silnikowi. Podobnie ze źle ustawioną instalacją LPG - tu już nawet nie chciałem komentować tego, co gdzieś padło na poczatku tego tematu, że ten silnik jest najgorszy itp...

Samochód który kupiłem był samochodem prywatnym. Na 10 lat przebieg 104 kkm.
Niesety nie jestem pewny jak był serwisowany.
Instalacja LPG Landi Renzo montowana przy zakupie, czy i jak była sewisowana przed zakupem niestety nie wiem.

[Maciek.B.]

Mi chodziło tylko o to, ze z MPI wariant BSE miał słabszą głowicę do współpracy z gazem, ale ogólnie sam 1.6 MPI jest idealnym silnikiem do gazu.Brak regularnego serwisu instalacji LPG w każdym silniku w końcu doprowadzi do awarii głowicy przez złe spalanie.Ogólnie stąd bierze się najwięcej opinii, że jeżdżenie na gazie "niszy silnik".

Dziękuję za wypowiedzi, utwierdzacie mnie w tym że samochód który kupiłem to zlepek niedopracowanych elementów.
Silnik z LPG z głowicą nie dostosowaną do współpracy z LPG.
Tylne sprężyny nie dobrane do jazdy z butla LPG.
Skrzynia biegów nie dostosowaną do jazdy z prędkościami powyżej 140 km/h.
Nie mówię o modelu O2 tylko o egzemplarzu który kupiłem.

[elpolacco]

Wolę obecne 1.2 TSI niż zjechane MPI. Rozrząd na pasku w cenie mniejszej niż do 1.6 MPI, brak dwumasy, 6 skrzynią nadająca się na trasy, spalanie z ostatnich 4000km na krótkich odcinkach to 6.1l/ 100km. Teraz przy mrozach i przepalaniu do odmrożenia auta wyszło mi najwyższe spalanie z jednego tankowania, bo 7.1l/100km, a jeździłem tylko na odcinkach max 15km.

[darnow6839]

1.6 MPI u mnie wychodzi średnio 9 litrów LPG co daje około 19 PLN / 100km do tego około 3PLN/100km innych kosztów. Sumarycznie daje to ekwiwalent około 4.5 litra benzyny / 100km
Jak ktoś robi niewiele km to nie ma znaczenia, ale przy dużych przebiegach zrobi się różnica.