Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Zakup O2 1.6MPI FL czy inne?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Zakup O2 1.6MPI FL czy inne?

    Witam
    Chciałem się poradzić użytkowników O2 1.6MPI FL jakie inne auto kupilibyście zamiast tego czy z miłości wzięlibyście drugi raz?
    Szukam auta na swoją pierwszą furę. (Kusi mnie też meganka 3 1.6 ale jest dużo droższa).
    Czasami będę miał do pokonania autostradkę WRO-RZE i tu pytanie czy O2 sobie poradzi?
    W O2 cena jest podejrzana i stąd pytanie do was.

  • #2
    Siema

    Zamieszczone przez Konikpolny Zobacz wpis
    O2 1.6MPI FL jakie inne auto kupilibyście zamiast tego czy z miłości wzięlibyście drugi raz?
    Miałem O2 FL 1.6 MPi + LPG, kupiłem O2 FL 1.6 MPi + LPG i kupiłbym drugi raz.

    Jeśli miałbym już szukać koniecznie czegoś mocniejszego to Jetta 2.5 SE i też LPG albo swap do mojej kury.


    Zamieszczone przez Konikpolny Zobacz wpis
    Czasami będę miał do pokonania autostradę WRO-RZE i tu pytanie czy O2 sobie poradzi?
    Radę da ale zaznaczam że nie jest to silnik do gonitwy. Komfort jest średni ze względu na wysokie obroty przy 140km/h. Na drogach lokalnych nie widzę lepszego wozidła. ok 8 LPG na 100 km przy płynnej jeździe 70- 100.

    No i wada fabryczna - pobór oleju przy prędkościach autostradowych. Jest o tym cała masa na nacie o 1.6 MPi z kodem BSE.

    ...Moje Cappuccino MPi...

    jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
    sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
    wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

    Komentarz


    • #3
      Miałem O2 FL 1.6 MPi + LPG, kupiłem O2 FL 1.6 MPi + LPG i kupiłbym drugi raz
      A brałbyś z fabryczną instalacją gazową Landirenzo z przebiegiem 197 tys oraz przy przebiegu 185 tys. wymiana rozrządu oraz przegląd eksploatacyjny (olej, filtry), wymiana wtrysków LPG oraz akumulatora?
      XD

      Komentarz


      • #4
        Odpowiedź na twoje pytanie nie jest oczywista.
        Ja bym z góry zakładał wydatek na remont silnika (pierścienie) około 3 tys. PLN i wtedy kalkulował opłacalność. Jak fabryczna instalacja to nie wiadomo jak tam wtryski LPG, ale to da się ogarnąć względnie tanio. Zastanów się czy zamortyzują ci się te wydatki.
        Z drugiej strony nie masz dwumasy, dpf, turbiny i innych wynalazków współczesnej ekologii i względnie dobre blachy. Wszystko zależy od planowanego przebiegu i czasu użytkowania auta.

        Komentarz


        • #5
          Zamieszczone przez Konikpolny Zobacz wpis
          A brałbyś z fabryczną instalacją gazową Landirenzo z przebiegiem 197 tys oraz przy przebiegu 185 tys. wymiana rozrządu oraz przegląd eksploatacyjny (olej, filtry), wymiana wtrysków LPG oraz akumulatora?
          Ja moja kupiłem przy 154 000 km z fabrycznym LPG.


          Wymiana wtrysków LPG to zabawa max 500 zł z wymiana na nasze polskie AC-W02. ( moje wymieniłem sam zamykając się chyba w 300 pln)
          Co do remontu za 3k to wszystko kwestia tego jak była jeżdżona i serwisowana. Jakie oleje i interwały. No i czy bierze olej jak szalona. Zakładam że przy tym przebiegu i przelotach WR->.RZ zacznie bo to po porostu urok tego silnika i autostrady.
          No i oczywiście na ile kupujesz to auto - czy na 1-2 lata czy np na 10 lat. Tu musisz odpowiedzieć sam.

          ...Moje Cappuccino MPi...

          jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
          sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
          wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

          Komentarz


          • #6
            Dzięki za info bo kompletnie nie znałem możliwych kosztów naprawy zaraz po zakupie.
            A jest jakaś znacząca różnica w oznaczeniach silnika bgu, bse, bsf, ccsa?

            Komentarz


            • #7
              Zamieszczone przez Konikpolny Zobacz wpis
              A jest jakaś znacząca różnica w oznaczeniach silnika bgu, bse, bsf, ccsa?
              drobne zmiany konstrukcyjne i rocznikowe

              BGU - "najpierwszy" w O2 przed FL - np grzałka przy termostacie, i jakeś różnice w magistrali wodnej, przeróbka 1.6 Mpi AKL z O1.
              BSE - nasz O2 i O2 FL z wadliwymi pierścieniami do jazdy autostradowej i z instalacjami Landi z naszych salonów
              BSF - poprawione pierścienie ( generalnie rzadkość w PL i w O2FL)
              CCSA/CHGA - wypust z ORI fabryczną instalacją gazową prosto z fabryki, modele 2011-2013 miały zintegrowany komputer gazowy z kompem PB i wskazania na desce/liczniku a przycisk w konsoli pod radiem, ponoć tylko 1000 sztuk tego wyszło z niemieckich fabryk, wzmocniona głowica, zawory i pierścienie, specjalny filtr do LPG by VW i wtryskiwacze LPG w pionie.

              tak to w skrócie wygląda
              Ostatnio edytowany przez Przemek_i; 26272.

              ...Moje Cappuccino MPi...

              jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
              sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
              wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

              Komentarz


              • #8
                Dzięki
                Pozdrawiam

                Komentarz


                • #9
                  Cześć,
                  mam 1.6 mpi w kombi 3 lata (rocznik 2009, aktualnie 150k przebiegu) i złego słowa nie powiem ale trzeba być świadomym wad i zalet tego auta. Moim zdaniem zalety to tani serwis i użytkowanie pod warunkiem posiadania instalacji lpg. Możliwość wprowadzania modów. Wady to duże zużycie benzyny w mieście, pijące olej silniki (jak się taki trafi) oraz to nie jest auto na autostrady więcej niż 2 razy w roku na dalekie wakacje.

                  Mam też służbową meganke 1.5dci 82km bez fapów i dwumasy (Od nowości 2010 400k przebiegu). Właściwości jezdne skody przy megance to taczki. Meganka prowadzi się o niebo lepiej. Jest droższa w utrzymaniu serwisowym.

                  Ja bym szukał Seat Exeo w 1.6 mpi z 6 biegową skrzynią.
                  Pozdrawiam.

                  Komentarz


                  • #10
                    Moja Octavia jest z 2012 roku i na prowadzenie nie narzekam. W zakrętach się trzyma.. Może Meganka jest bardziej komfortowa, nie wiem.
                    Moje poprzednie auta (Opel Astra, Mazda Premacy) prowadziły się gorzej.
                    O. kupiłem przy przebiegu około 150 kkm, w zasadzie od razu wymieniłem wtryski LPG na AC W02.
                    Od przebiegu 180 kkm notowałem zwiększony pobór oleju na autostradach, przy 190 kkm już nie akceptowalny (ponad 1l/1000km) więc remont. No i tak latam do dziś (255 kkm). W międzyczasie poniosłem wydatki eksploatacyjne (amortyzatory tył, klocki, tarcze tył, akumulator).

                    Jeszcze z grubszych wydatków to trzeba być świadomym, że homologacja butli LPG jest na 10 lat no i że reduktor nie jest wieczny.

                    Pozdr.

                    Komentarz


                    • #11
                      Zamieszczone przez darnow6839 Zobacz wpis
                      przy 190 kkm już nie akceptowalny (ponad 1l/1000km) więc remont.
                      jaki wyszedł koszt remontu i co było robione?

                      ...Moje Cappuccino MPi...

                      jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
                      sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
                      wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

                      Komentarz


                      • #12
                        Zamieszczone przez Przemek_i Zobacz wpis
                        jaki wyszedł koszt remontu i co było robione?
                        Brał mi olej ale jeszcze jako tako: 0,2-0,3 / 1000 km. Na autostradzie więcej, po mieście mniej. Pojechałem na wakacje i przy długiej jeździe autostradowej łyknął pond 1 litr / 1000 km. To już było dużo. Po powrocie też było kiepsko.
                        Robione były pierścienie olejowe i głowica (wszystko co było potrzebne). Do tego rozrząd, olej, filtry. Zapłaciłem coś ponad 3 tys. z ich częściami. Na pewno trochę przepłaciłem, ale w planach było dalsze intensywne użytkowanie auta no i chciałem to mieć zrobione dobrze i przede wszystkim szybko i nie mieć problemu z ewentualnymi reklamacjami. Remont robiłem w zakładzie specjalizującym się w remontach silników i głowic z wieloletnimi tradycjami.

                        Miałem też oferty w okolicach 2 tys. ale nie ryzykowałem. Mając zaufanego mechanika i kupując części samodzielnie można w tej kwocie się zmieścić. Jednak pamiętać trzeba o zmierzeniu owalizacji cylindrów bo przy ponadnormatywnym zużyciu cylindrów wymiana pierścieni pogorszy jeszcze sprawę, co czasem jest opisywane na forach.

                        A ty jaki masz przebieg i przed remontem czy po?
                        Ostatnio edytowany przez darnow6839; 45535.

                        Komentarz


                        • #13
                          Zamieszczone przez darnow6839 Zobacz wpis
                          A ty jaki masz przebieg i przed remontem czy po?
                          198 000 ok

                          oleju póki co nie bierze ale auto nie jeździ po autostradach tylko po lokalnych drogach.

                          ...Moje Cappuccino MPi...

                          jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
                          sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
                          wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

                          Komentarz


                          • #14
                            Może to zależy od oleju, od częstotliwości wymian albo czy w ogóle były robione - nie wiem.

                            Widziałem te pierścienie tzw. trzyczęściowe, pokazywał mi mechanik. One się zlepiają. Faktycznie są delikatniejsze od starszych i inaczej jest rozwiązane sprężynowanie. Przy wymianie można zamontować zamienne o takiej konstrukcji jak starsze (tzw. dwuczęściowe).

                            Komentarz


                            • #15
                              Witam,
                              ja bym chyba drugi raz nie kupił. Octavia ma następujące wady:
                              - słabe sprężyny tylne - do wymiany
                              - słaba fabryczne wtryskiwacze - jeszcze pół biedy, u mnie wytrzymały 100000
                              - słabe pierścienie - to już duża wada, remont silnika 2-3 tysiace
                              - awaryjne skrzynie - słabe 2 łożyska, może rozlecieć się mechanizm różnicowy - ucinają się nity.
                              To są rzeczy które nie powinny się trafiać w prostym samochodzie.
                              Możesz jeszcze rozważyć opla astrę.

                              Komentarz


                              • #16
                                Zamieszczone przez antii7 Zobacz wpis
                                Witam,
                                ja bym chyba drugi raz nie kupił. Octavia ma następujące wady:
                                - słabe sprężyny tylne - do wymiany
                                - słaba fabryczne wtryskiwacze - jeszcze pół biedy, u mnie wytrzymały 100000
                                - słabe pierścienie - to już duża wada, remont silnika 2-3 tysiace
                                - awaryjne skrzynie - słabe 2 łożyska, może rozlecieć się mechanizm różnicowy - ucinają się nity.
                                To są rzeczy które nie powinny się trafiać w prostym samochodzie.
                                Możesz jeszcze rozważyć opla astrę.
                                -Moja z 11 roku, 190kkm i sprezyny fabryczne,
                                -wtryski nie wiem o jakie ci chodzi, ja i tak na LPG smigam a te poprostu około 100kkm i wymiana
                                -no tutaj niby to prawda, ale duzo daje olej i interwał zmiany, tragedii nie ma, nowe piją więcej
                                -skrzynie hmm jak ktoś zmienia biegi jak rajdowiec to takie są efekty. Polecałbym zapoznanie się z zasadą działania skrzyni i wtedy już wiadomo jak i dlaczego szybciej elementy się zużywają. Co do nitów to problem ten nie występował z wcześniejszych skrzyniach 5, gdzie leciały nity i wywalało dziure w obudowie?

                                Ja uważam, że taka octavia 2Mpi to fajny dupowóz, usterek praktycznie żadnych, komfort jazdy ok, minus wg mnie to tylko te 103 KM. Gdyby to miało tak z 120 to byłoby super. Bagażnik torpeda, ładujesz LPG śmigasz tanio. Zmieniasz olej i inne elementy, które się poprostu zużywają i trzeba je wymienić, a czy wcześniej/później to bardzo zależy od tego jak się auto użytkuje
                                7/10 bym dał

                                Komentarz


                                • #17
                                  U mnie przebieg oryginalny 118 tysięcy.
                                  1. Ja mam instalacje gazową, może przez to jest bardziej obciążony. Sprężyny wymieniłem przy ok. 100 000
                                  2. Chodzi o wtryski gazowe. Ale dobrze że temat jest opanowany bo można je zmienić w miarę tanio. Bo oryginalne medy nie są tanie a nie gwarantują dużych przebiegów.
                                  3. U mnie olej bierze przy szybkiej jeździe autostradą. Olej zmieniam co 13 tysięcy, 5W30. Chętnie bym zmienił olej na taki który mnie ustrzeże przed remontem, ale wątpię w to. Teraz planuje zmienić olej na Valvoline 5w40.
                                  Ja wcześniej nie wiedziałem, że pierścienie są wadliwe, dla mnie to porażka. W starszym aucie robić remont za 3 tysiące, tego się nie spodziewałem.
                                  4. To o czym pisałem nie zależy od sposobu jazdy. Były serie skrzyń które miały trefne łożyska.
                                  Odnośnie nitów to poleciały znajomemu w O2 1,6 mpi 2011 rok, mechanik który to naprawiał znał temat i twierdził że to częste. Jak się nie czeka do końca z awarią to zmienia sie nity aluminiowe na stalowe. Czy to przypadek że nity są aluminiowe? Chyba nie, to celowe działanie producenta.

                                  Może teraz zalety, dla przeciętnego człowieka jest to samochód optymalny. W miarę wygodny, pakowny, tani w eksploatacji - pod warunkiem że nie trafi się na drogie awarie.

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Dużo już zostało napisane, w tym temacie jak i w innych, podobnych.

                                    U mnie teraz jest ~135tys. km.

                                    Łożysko podwójne w skrzyni - wada fabryczna - znany problem, dokładnie rozpoznany i opisany. U mnie szlag je trafił przy 70-80 tys. km.

                                    Tylne sprężyny siadły (gaz, hak) - ale tu tania naprawa, bo nowe sprężyny ~300zł i jest OK.

                                    Można się przyczepić, ze brak 6 biegu - na autostradach jazda na 5 i wys. obrotach może wkurzać. Rozwiązaniem jest swap na skrzynię 6b.

                                    btw. nie nazywajcie salonowej instalacji mianem fabrycznej.
                                    Skoda Octavia II 1.6 Mint 2008 LPG (@STAG)
                                    FSO Polonez Caro Plus 1.6 GSi 1999 LPG

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Zamieszczone przez smajler Zobacz wpis
                                      Witam,
                                      ja bym chyba drugi raz nie kupił. Octavia ma następujące wady:
                                      - słabe sprężyny tylne - do wymiany
                                      - słaba fabryczne wtryskiwacze - jeszcze pół biedy, u mnie wytrzymały 100000
                                      - słabe pierścienie - to już duża wada, remont silnika 2-3 tysiace
                                      - awaryjne skrzynie - słabe 2 łożyska, może rozlecieć się mechanizm różnicowy - ucinają się nity.
                                      To są rzeczy które nie powinny się trafiać w prostym samochodzie.
                                      Możesz jeszcze rozważyć opla astrę.
                                      Sprężyny tylne - wstawiasz zamienniki wzmocnione i po problemie. A co mają powiedzieć użytkownicy np. Aurisa kombi, gdzie tył siada jeszcze bez pasażerów?
                                      Wtryskiwacze - dobrze udokumentowana zamiana na inne za niewielkie pieniądze. Dobre wtryski LPG powinny zrobić 200 tys. km
                                      Pierścienie - tak to poważny problem tych silników
                                      Skrzynia - od któregoś tam roku problemu nie ma, moja ma ponad 250 tys km i problemów nie doświadczyłem, sprzęgło również oryginalne.
                                      Przejechałem różnymi autami prawie milion km więc mam jakieś tam porównanie. Jeśli ktoś robi spore przebiegi i wkalkuluje sobie remont silnika, wymianę sprężyn tył i wymianę wtrysków w cenę to powinien cieszyć się długą i bezproblemową jazdą. Auto ogólnie jest dość trwałe, sporo podzespołów mam w oryginale (tłumik, amortyzatory przód, pompa wody, tarcze przód, przeguby, łożyska i piasty i wiele innych) z korozją większych problemów nie ma, części dostępne wszędzie od ręki.
                                      Spalanie również w miarę, mi spala średnio 8.5-9l LPG przy spokojnej jeździe do 120 km/h. Autostrada z klimą to już wyjdzie około 10.

                                      Ostatnio edytowany przez darnow6839; 45535.

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        Zamieszczone przez Konikpolny Zobacz wpis
                                        (Kusi mnie też meganka 3 1.6 ale jest dużo droższa).
                                        Czasami będę miał do pokonania autostradkę WRO-RZE i tu pytanie czy O2 sobie poradzi?
                                        chyba źle zadane pytanie które raczej powinno brzmieć czy maganka sobie poradzi bo O2 jak najbardziej
                                        Marcin



                                        My ©koda is fantastic

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          Zamieszczone przez sosna1 Zobacz wpis
                                          chyba źle zadane pytanie które raczej powinno brzmieć czy maganka sobie poradzi bo O2 jak najbardziej
                                          Dokładnie

                                          ...Moje Cappuccino MPi...

                                          jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
                                          sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
                                          wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            To ja mam 340 tyś. na liczniku w mojej 1.6 BGU i śmiga jak ta lala. Dzięki płukankom silnika i oszczędnej jeździe udało mi się odrobinę ograniczyć pobór oleju - od sierpnia zeszłego roku nalatałem ok 10 tyś. i dolałem 1,5 l.

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              Kolega, jakie płukanki stosujesz i w jak często?
                                              Myślicie że warto zrobić płukankę profilaktycznie jakimś np. tec2000 przy przebiegu 120 tys? Naradzie poza autostrada silnik nie bierze oleju.

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                Ja używam Liqui Moly Engine Flush co drugą wymianę oleju. Myślę, że silnikowi to nie szkodzi, a wypłukuje nagar i zapobiega zapiekaniu się pierścieni.
                                                Na YT można obejrzeć testy i opinie różnej maści mechaniorów i wówczas podjąć decyzję czy warto płukać.

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  Zamieszczone przez pakeroso Zobacz wpis
                                                  Ja używam Liqui Moly Engine Flush co drugą wymianę oleju. Myślę, że silnikowi to nie szkodzi, a wypłukuje nagar i zapobiega zapiekaniu się pierścieni.
                                                  Na YT można obejrzeć testy i opinie różnej maści mechaniorów i wówczas podjąć decyzję czy warto płukać.

                                                  Dokładnie tego Flusha z LM używam co wymianę oleju ostatnio dolałem Liqui Moly CERATEC na którym zrobiłem jakieś może 4 tysie wiec cieżko cokolwiek powiedzieć. Oleju praktycznie już nie bierze gdzie po zakupie było to jakieś 2L/10000. Od zakupu wymiana filtrów, oleju, filtrów gazowych co 10kkm, mam nalatane 290kkm, na gazie 80kkm BRC.
                                                  Auto kupowałem z firmy w ktorej pracuje wiec od początku znany egzemplarz.
                                                  Ostatnio zmiana spręzyn i amorków przód, dzisiaj zamówiłem zestaw na tył, a za chwile jadę do lakiernika żeby wycenił mi poprawki lakiernicze.
                                                  Tym egzemplarzem myślę zrobię jeszcze ze stówkę i będę się zastanawiał nad wymianą.

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X