Tweetnij
Cześć, niedawno wymieniałem obydwie tylne lampy w swojej o2 kombi, ale pomimo długiej walki nie jestem w stanie ich idealnie spasować.
Jak na razie najlepsze co mi się udało, to ustawić je tak, że lewa leży zgodnie z liniami nadwozia ale mam wrażenie że góra trochę zbyt odstaje, a lewa leży odpowiednio blisko budy, ale linia lekko sie nie zgadza.
Problem w tym że kiedy próbuję np. docisnąć tą górną część lewej lampy, stawia ona dość mocny opór, tak jakby już bardziej się nie dało. Mam wrażenie że prędzej połamie lampę. To samo podczas prób poprawienia prawej.
Obydwie lampy to nówki oryginały.
Zna ktoś jakieś triki czy wskazówki jak można by to ładnie spasować? Czy to może po prostu kwestia tych piankowych wkładek z tyłu lampy które są nowe i nie ugniecione przez co stawiają opór?
Dzięki.
Jak na razie najlepsze co mi się udało, to ustawić je tak, że lewa leży zgodnie z liniami nadwozia ale mam wrażenie że góra trochę zbyt odstaje, a lewa leży odpowiednio blisko budy, ale linia lekko sie nie zgadza.
Problem w tym że kiedy próbuję np. docisnąć tą górną część lewej lampy, stawia ona dość mocny opór, tak jakby już bardziej się nie dało. Mam wrażenie że prędzej połamie lampę. To samo podczas prób poprawienia prawej.
Obydwie lampy to nówki oryginały.
Zna ktoś jakieś triki czy wskazówki jak można by to ładnie spasować? Czy to może po prostu kwestia tych piankowych wkładek z tyłu lampy które są nowe i nie ugniecione przez co stawiają opór?
Dzięki.