trochę wieśniacko będzie wyglądać z uszczelką okienną :szeroki_usmiech
Ja mam wzdłuż maski, po bokach, przyklejone praktycznie od nowości ( przyklejone 4 dni po odbiorze auta ) uszczelki okienne ( profil D pomalowane na czarno markerem ) i praktycznie ich nie widać. Uszczelkę z gąbki widać na focie kilka postów wyżej.
Po 15 tyś km mogę powiedzieć, że pomimo tego silnik jest zachlapany, górna osłona silnika też a w zagłębieniu wlewu oleju jest trochę piachu.
wiocha czy nie pomyslalem ze hm moze wystarczy... nie wiem czy tam usczelka jest wogole potrzebna chociaz faktycznie u mnie tez silnik sie ostatnio troche zakurzyl wiec pilnie sledze ten watek
a jesli chodzi o "towarzyszy" za wschodniej granicy to hm...chlopcy kombinuja moze czasami i racje maja ale ja sie nieznam
a tak mysle ze jesli taka uszczelka byla ba na cos przydatna to nie umiescili by jej ??? w audi (w mercedesia E chya cos jest ale nie jestem pewien) z tego co sie orietuje tez jej nie ma ....
Uszczelka na podszybie w ASO 37zl.
Wzdłuż maski jest szczelina wiec tamtędy tez woda ścieka.
Są uszczelki okienne U także w kolorze czarnym, a jak się odpowiednio nisko przyklei nie będzie to widoczne.
Ewentualnie opcją jest również zastosować prostokątne:
likoss, krzywdy taka uszczelka nikomu nie zrobi , a troche chyba pomoże.
Najwiekszą korzyść z tej uszczelki zauwazyłem zima, jak jedziesz za autami , które podnosza do gory syf z drogi, gora silnika nie jest tak zasyfiała.
Przyklejenie uszczelki na masce po 2 dniach testów wydaje się najbardziej optymalne, brud przy korku oleju, osłonie ze znaczkiem TSI nie zbiera się póki co. Jeszcze kilka dni testów, jeśli się sprawdzi to będę chciał wyprzedać rolkę jaką kupiłem na testy
Od dzisiaj uszczelkę mam i ja . Co istotne, po założeniu nawilżyłem ją silikonem i zamknąłęm maskę. Po otwarciu maski na jej wewnętrznej powierzchni pojawił się piękny odcisk uszczelki na całej długości. Oznacza to, że jest szczelnie : Ponadto oprócz piasku i brudu na osłonie silnika zauważyłem zaschnięte "strumyki" błota wchodzące na wygłuszenie maski co wskazuje, że w czasie deszczu może ono podmakać. Uszczelka powinna również to wyeliminować :idea:
Ja to rozwiązałem trochę taniej. Uszczelka samoprzylepna, oczywiście z gumy komórkowej, czarnej 20x15mm. Znalazłem sklep, który sprzedaje na metry, a w takim układzie metr załatwia sprawę. Koszt 5.50 + przesyłka.
Na żywo wygląda jak ori.
[ Dodano: Czw 07 Lip, 11 23:04 ]
Panowie, polecam tez okresową konserwacje uszczelek, o ile ktos tego nigdy nie robił, sa to oleje silikonowe w sprayu, aplikuje się je zwykle gąbeczką, która jest w zestawie.
Panowie, a ja mam wrażenie, że najwięcej syfu dostaje się jednak przez chłodnice i przesztrzeń nad nią i te kratki w zderzaku. Jak to wygląda Waszym zdaniem?
Mam u siebie wklejoną uszczelkę z gąbki, taką dekarską-podpatrzone na naszym Forum.
Potwierdzacie Panowie moje spostrzeżenia, przecież wpadające powietrze przez kratki na chłodnicę chłodzi ją ale z powietrzem leci syf. Częsc osadza się na chlodnicy a reszta do silnika, a zasłonic chłodnicy nie wypada, jest taka owiewka heko na grilla- estetyka średnia ale blokuje wpadanie sfu. Nie ma jeszcze w srzedaży tzw. owiewki w zdarzak na kratki. Myślę, że taki komplet owiewek (grill i zderzak) załatwiłby problem, częściej natomiast włączłby się wętyltor w lato.
To takie moje mądralowanie :wink:
Z tego co widzę Fabia ma inaczej skonstruowany system odprowadzania wody - ma błotniki z rynienkami na brzegi których można założyć uszczelkę jak na zdjęciu.I to jest bardzo dobre rozwiązanie. W OII woda dostaje się do komory silnikowej bezpośrednio przez szczeliny między maską a błotnikami bo nie ma tych rynienek.
Wracając do samej uszczelki w OII, dla mnie najistotniejsza jej funkcja to zapobieganie podmakaniu maty wygłuszającej maski :idea: . Bez uszczelki w czasie deszczu woda z atrapy jest przepychana przez pęd powietrza po wewnętrznej stronie maski właśnie na matę wygłuszającą. Było to widać u mnie w postaci brudnych zacieków po każdej jeździe w deszczu.
Antyfotoradar Valentine1
Harry II Classic+Sirio ML145
Komentarz