Znaczne spalanie BXE

[bolek121]

uwierz mi, że to ściema :!:
jeden powie, że to działa, bo mu zwierze uciekło a drugi przydzwoni i tyle,
wszystko niestety zależy od "widzimisie" zwierzyny :diabelski_usmiech

[gruto]

Znaczne spalanie BXE

Witam
Dzisiaj sąsiad mnie zaczepił ....ma też OII fl 2011 rok , i jest w szoku że znacznie wzrosło spalanie w jego szkodniku - co może być przyczyną ?

[piotrek_os]

jest w szoku że znacznie wzrosło spalanie w jego szkodniku

znaczy o ile z ilu wzrosło?

[gruto]

7,5 city ....odpowiedziałem że opony - opory toczenia + niska temperatura ...nie mam więcej pomysłów

[piotrek_os]

7,5 city

to mu powiedz...miasto, korki itp. Ci co jeżdza tylko po mieście pewnie taki sam wynik maja.

[gruto]

ja ci powiem że mi góra 6,5 .....może technika jazdy , lub ciulate zimówki - duże opory toczenia , ja też kiedy sie da załączam tempomat , zauważyłem że dużo mniej wtedy pali

[loru]

7,5 city ....odpowiedziałem że opony - opory toczenia + niska temperatura ...nie mam więcej pomysłów

to normalny wynik, ja mam taką średnią a czasami podchodzi pod 8,2 , naczytał się w folderze 4,5 i teraz narzeka.

[abstinent]

mi latem waha się od ok 6,5 do 7,3 samo miasto czasami się skoczy 40km ekspresem
teraz pokazuje w granicach 7,2
norma dla bxe, wg dystrybutora oczywiście


a na tempomacie pali więcej :lol:

[Maicroft]

Jakby to bylo 10,5 to by bylo znaczaco :lol:

[przemik]

Niech sprawdzi termostat... moze mu zeswirowal...

[piotrek_os]

ja też kiedy sie da załączam tempomat , zauważyłem że dużo mniej wtedy pali

na tempomacie to wiecej pali :diabelski_usmiech

[spc]

Mnie na miejscu w 4x4 wychodzi 7,2 - 7,7 (liczone z tankowań, nie z kompa). W zimie jedynie wyszło powyżej 8. 7,5 to żadna rewelacja

[gruto]

eee co wy opowiadacie ! - tesowałem na wszystkie sposoby - tempomat oszczędniejszy . A tak ciut poza tematem - o co chodzi z tym zaślepianiem egr-a ? na co to ma wpływ ?

[ Dodano: Sob 30 Lis, 13 20:59 ]
no kurde ....przykład ...na chorwacji byłem już chyba z 13 raz , jedna i ta sama trasa , raz wypróbowałem bez tempomatu , i było większe spalanie ! - nie powiem wam jakie uzyskuje wyniki na tempomacie do trogiru przy 130 z klimą bo powiecie że jestem idiotą , i wymyślam

[leszek88888]

Wtrącę się na temat tempomatu.
Jeśli jest w miarę równa droga to oczywiście, że na tempomacie samochód spali mniej, człowiek nie jest w stanie utrzymać nogi w tym samym położeniu, a tempomat zrobi to do setki paliwa.
Natomiast jeśli jest droga górzysta to na tempomacie samochód spali duuużo więcej i nie warto go wtedy używać.
Także, nie można powiedzieć, że samochód pali zawsze mniej albo zawsze wiecej na tempomacie.

Co do spalania to jest normalny wynik, jesli się jeździ po mieście i nie żałuje, ewentualnie można wymienić filtry i sprawdzić stan ciśnienia w oponach.

[gruto]

loru,

naczytał się w folderze 4,5 i teraz narzeka.

hehe on ma 72 lata i brak internetu :wink:

[loru]

loru,
loru napisał/a:
naczytał się w folderze 4,5 i teraz narzeka.


hehe on ma 72 lata i brak internetu :wink:

miałem na myśli folder reklamowy jak dla mnie normalne spalanie.

[gruto]

loru,

[beaviso]

7.5 l ON / 100km w BXE w mieście? To stosunkowo mało zakorkowane miasto i raczej lekka noga. Spalanie absolutnie normalne. Benzyna 1.8-2.0 łyknęłaby w takich warunkach 11-12 Zresztą mocniejsze diesle 1.9-2.0 w autach "poważniejszych" od O2 z oponkami 195 też spokojnie spalają te 1.5 litra więcej w trybie miejskim (czyli ok. 8.5-9.0), np. moja Vectra C. Tak więc niech się sąsiad cieszy, że ma takie oszczędne auto.

M.

[himi]

Mi teraz pali 8,5 na krótkich trasach po mieście. W Touranie 1,9 miałem to samo. Cudów nie ma.

[wokan]

Na krótkich trasach to mi pali 10-12 :diabelski_usmiech
Normalnie jak sobie dłużej pojeżdżę po mieście to 8-9, tyle, że Wrocław właśnie okazał się najbardziej zakorkowany w rankingu polskich miast.
Gdyby mi palił tyle ile temu przerażonemu kierownikowi to dałbym na tace w kościele