Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Biały proszek na desce rozdzielczej

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Biały proszek na desce rozdzielczej

    Witam wszystkich.

    Ostatnio zauważyłem niewielkie ilości białego proszku na desce rozdzielczej, dodam od razu, że tylko tam. Doszedłem do tego, że proszek musi wydobywać się z nawiewu na przednią szybę przy dużej mocy nadmuchu. Nigdy nie stosowałem żadnych pianek itp do czyszczenia kanałów, za to nie wiem czy czegoś takiego nie robił serwis. Filtr kabinowy wymieniany przy przeglądzie 4 miesiące/4 tys. kilometrów temu.
    Pytanie, czy ktokolwiek z Forum spotkał się z czymś takim?
    Czytałem o utlenianiu się ścianek parownika, ewentualnie o jego nieszczelności, a biały proszek miałby być tlenkami aluminium. Problem w tym czy jest to w ogóle możliwe w 2 letnim samochodzie i przebiegu 53 tys?
    Samochód jest na rozszerzonej gwarancji, więc na pewno to zgłoszę, natomiast chciałbym się wcześniej dowiedzieć czy u kogoś się coś takiego działo.
    Ostatnio edytowany przez marcinw88; 44956.

  • #2
    Korozja parownika, wpisz w google to wyskocza takie tematy na forach prawie wszystkich marek.
    W bmw byla na to chyba nawet jakas akcja serwisowa.

    agresywne srodki do odgrzybiania moga powodowac korozje
    Powered by R-Performance

    Komentarz


    • #3
      Jeżeli to rzeczywiście korozja parownika to czy może się ten proces zatrzymać czy tylko i wyłącznie postępować?
      Z tego co pamiętam to Serwis kiedyś tłumaczył, że nie wykonują ozonowania do odgrzybiania klimatyzacji tylko używają "specjalnego" preparatu. Może to właśnie ten magiczny preparat zadziałał niekorzystnie.

      Komentarz


      • #4
        Zamieszczone przez marcinw88 Zobacz wpis
        Jeżeli to rzeczywiście korozja parownika to czy może się ten proces zatrzymać czy tylko i wyłącznie postępować?
        Z tego co pamiętam to Serwis kiedyś tłumaczył, że nie wykonują ozonowania do odgrzybiania klimatyzacji tylko używają "specjalnego" preparatu. Może to właśnie ten magiczny preparat zadziałał niekorzystnie.
        Dezynfekcję parownika ASO wykonuje specjalnym preparatem, po którym trzeba mocno przewietrzyć auto, bo można nawdychać się procentów i wydmuchać w razie kontroli przez niebieskich. Jeżeli to miałeś robione, to te białe drobinki z nawiewu, to właśnie po tym środku, miałem tak samo po tym jak w ASO dezynfekowało u mnie.
        Pozdrawiam,


        Zapraszamy na Spoty klubowe w Trójmieście - LINK do harmonogramu

        Komentarz


        • #5
          Po kilku kontaktach z ASO dostałem informację, że nigdzie w kraju nie było problemów z korozją parownika w O3, przynajmniej nie było to zgłaszane na gwarancji. Stwierdzili, że podczas ostatnich 2 przeglądów w moim samochodzie były wykonywane serwisy klimatyzacji, gdzie oni stosują ten wspomniany specjalny środek, który mógł się nie rozpuścić i gdzieś zaschnąć i teraz się kruszy. Informowali po konsultacji, że tlenki aluminium powinny być bardziej jak proszek/kuleczki, a to co u mnie wylatuje wygląda jak łupież (przepraszam za porównanie, ale dokładnie tak to wygląda i dodam, że nikt z użytkowników nie cierpi na tę dolegliwość ). Są to drobne białe, nieregularne pruszka.
          Pozostaje obserwować i w razie nasilania problemu jechać do ASO.

          Komentarz


          • #6
            Odgrzeję kotleta.
            U mnie się ten biały proszek też zaczął pojawiać. Jest tego coraz więcej.
            Czy jest na to recepta?
            Co można na to poradzić?
            Syf jest z tego ogromny

            Komentarz


            • #7
              Zamieszczone przez spj Zobacz wpis
              Dezynfekcję parownika ASO wykonuje specjalnym preparatem, po którym trzeba mocno przewietrzyć auto, bo można nawdychać się procentów i wydmuchać w razie kontroli przez niebieskich. Jeżeli to miałeś robione, to te białe drobinki z nawiewu, to właśnie po tym środku, miałem tak samo po tym jak w ASO dezynfekowało u mnie.
              Jak sobie Paweł z tym poradziłeś? Innym środkiem? Czy może trzeba rozebrać kanały nawiewu?

              Komentarz


              • #8
                Posypało się trochę i potem już się nie sypało, ale nie były to płatki, a raczej drobne pyłki.
                Teraz sam wykonuję dezynfekcję parownika, trochę się trzeba nagimnastykować i przydaje się kamera endoskopowa, używam "Środek do czyszczenia klimatyzacji Wurth 300 ml" i nic mi nie pyli po aplikacji.
                Pozdrawiam,


                Zapraszamy na Spoty klubowe w Trójmieście - LINK do harmonogramu

                Komentarz


                • #9
                  Czołem,
                  Mam O3 od października i też pojawia mi się taki "łupież" na desce rozdzielczej. Niestety nie znam historii dezynfekcji klimatyzacji, ale to wygląda faktycznie jak pozostałości jakiejś zaschniętej pianki...

                  Komentarz


                  • #10
                    20220110_125827_resize_69.jpg

                    Komentarz


                    • #11
                      Tak wyglądał kanał po wyjęciu kratki od strony kierowcy.
                      Zrobiłem "wycior" z elastycznego węża i szmatki, poczyściłem i jest tego syfu mniej.
                      Zobaczymy jak długo będzie wylatywać.

                      Komentarz


                      • #12
                        Update:
                        Jednak to utleniające się ścianki parownika.
                        Auto stoi w serwisie i robią. Podobno te roczniki (2016) tak mają.

                        Komentarz

                        POWRÓT NA GÓRĘ
                        Pracuję...
                        X