Witam.
Ostatnio zauwazylem ze czasami jak auto stoi na luzie np na swiatlach to zaczyna drgac od silnika tak czuje ze sie rusza, lekko sie buja. Nie jest tak zawsze ale czasami. Dziwne to uczucie bo czasami zastanawiam sie czy silnik jest wlaczony tak jest cicho i bez drgan a czasami wlasnie te drgania. Macie pomysl co to moze byc albo moze ktos z was tez sie spotkal z czyms takim?
Dziwne to uczucie bo czasami zastanawiam sie czy silnik jest wlaczony tak jest cicho
BAss25, soorki, nie mogłem się powstrzymać, kup sobie klekota i nie będziesz miał nigdy wątpliwości czy silnik pracuje
A serio, masz funkiel nówkę maszynę i chyba szukasz problemów tam gdzie ich nie ma :wink:
Zle mnie zrozumiales. Nie chodzi mi o to ze go nie slysze bo bardzo mi sie podoba to, chodzi o to ze czasami caly samochod sie buja razem z osobami w srodku.
Zle mnie zrozumiales. Nie chodzi mi o to ze go nie slysze bo bardzo mi sie podoba to, chodzi o to ze czasami caly samochod sie buja razem z osobami w srodku.
Ścisz radio a będziesz słyszał silnik :idea: I osoby w aucie przestaną się bujać :!: :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech
Jak jest rozgrzany to nie bedzie slyszal, a przynajmniej ja tak mam :-P
Co do tematu to jakie paliwo zalales? U mnie mialem tak raz czy dwa po zatankowaniu Dynamica na Lotosie. Wydaje mi sie ze bylo to spowodowane lekkim spadkiem obrotow na biegu jalowym na tym paliwie
Zawsze zalewam na STATOIL i leje zwykla 95. Musze zwrocic uwage na wskazowke obrotow czy wtedy one spadaja. Wydaje mi sie ze dobrze mowisz bo to wlasnie takie odczucie jest jakvy auto tracilo obroty i sie dusilo.
No wlasnie u mnie byly minimalnie nizsze na biegu jalowym i tym to tlumaczylem sobie :-) na zimnym silniku nigdy tego nie mialem, ale wtedy obroty mam minimum 800, a na rozgrzanym wskazowka byla troszeczke nizej
Samo zniknelo. Jedynie raz czy 2 razy to zaobserwowalem a drgania byly jedynie odczuwalne na kierownicy :-) sprobuj zatankowac inne paliwo i zobaczy czy bedzie dalej wystepowalo. Aha i wystapilo to swiezo po wymianie oleju. Teraz mam juz kilkaset km na nowym oleju i nie wystepuje drganie
Oczywiście nikt nic nie wie, gdzieś znalazłem sugestie nt. czyszczenia i adaptacji przepustnicy.
Z moich obserwacji wynika, że:
1. Na drgania ma wpływ dawka paliwa podawana na obrotach jałowych, a ta z kolei jest związana m.in. z temperaturą powietrza, temp. silnika. W VW wydano nawet "patch" minimalizujący efekt wibracji spowodowanych zbyt małą dawką paliwa.
2. Występują tylko przy najniższych obrotach jałowych. Przy dużych mrozach, gdy są one nieco wyższe, ciężko o to zjawisko.
3. Nie udało mi się znaleźć związku z paliwem (tankuję rotacyjnie 95V+ na Shellu oraz 95 na BP).
4. U mnie, wraz z przebiegiem auta, drgania wydają się być coraz słabsze.
Komentarz