Witam,
Czy u was też odbijają się kratki nawiewu w przedniej szybie? (chodzi mi o tę długą listwę na podszybiu). Próbowałem różne ustawienia fotela ale ciągle widzę to odbicie.
Przecieram oczy ze zdziwienia i nie wierze, ze juz takie rzeczy ludziom przeszkadzaja :P
Nie jednym samochodem jezdzilem i w sloneczna pogode zawsze deska odbija sie w przedniej szybie i tak to juz jest :-)
Odbija się w każdą pogodę, nie tylko słoneczną. Ja nie jeździłem wieloma samochodami ale w tych, którymi miałem okazję jeździć tego nie zaobserwowałem.
Czy mi to przeszkadza? Trochę, zwłaszcza na początku jazdy. Potem już nie zwracam na to uwagi.
Ale w poprzedniej octavii na pewno nic się w przedniej szybie nie odbijało , to całe auto to wielki zonk jak dla mnie. Niby wszystko chodzi , ale nie do końca.
Witam,
Czy u was też odbijają się kratki nawiewu w przedniej szybie? (chodzi mi o tę długą listwę na podszybiu). Próbowałem różne ustawienia fotela ale ciągle widzę to odbicie.
u mnie też tak jest, też się lekko zdziwiłem że aż sprawdzałem czy jakaś folia tam nie została, ale nie. Czy przeszkadza - jak wsiądę to to widzę, jak jadę to już nie - choć dla mnie dziwne że tak jest.
Kiedyś czytałem test jakiegoś auta z Korei i w artykule tym redaktor bardzo narzekał na odbijanie się deski w szybie , a w O3 jakoś tego do tej pory szanowni redaktorzy nie zauważyli .
Skoro tak przeszkadza, to ciesz sie ze nie masz grzanej szyby, bo druciki w niej by CIe do furii doprowadzily
Generlanie troche naciagane jak dla mnie.. Fakt, pomazana szyba potrafi wkurzac, ale naprawic to to chwila moment.. Przy innym swietle nie bedziesz mial problemow z odbiciem kratek nawiewu po prostu.. Poza tym ludzkie oko umie skupic wzrok na rozne odleglosci, wiec patrz dalej na droge i nie bedzie rozpraszac
Hehe ale problemy wymyślacie. Polecam inwestycje w okulary polaryzacyjne albo alcantara na podszybie. Na pewno pomogą i to bez ściemy. To chyba normalne i raczej w większości aut występuje.
To wcale nie są wymyślone problemy. W Octavii I nic się nie odbija i niema problemu, ale nie da sie jechać gdy przypadkowo pasażer, albo ja sam, położy na pulpicie np, białą karteczkę, gazetę , itp. Bardzo to przeszkadza.
Moim zdaniem, dużo zależy od koloru i ukształtowania pulpitu. Zdarza mi się często coś tam zamontować dodatkowo w samochodzie z własnym podświetleniem, i naprawdę są duże problemy ze zrobieniem tego poprawnie, aby światełko nie odbijało się w przedniej szybie i w bocznych przednich.
"Nasz mózg dość selektywnie przetwarza bodźce które do niego docierają, tak aby te mniej istotne nie zakłócały postrzegania tych ważniejszych. Gdy użyjemy perfum, czujemy je tylko chwilę, potem wydaje się jakby zupełnie zapach znikł. Dzieje się tak po to, abyśmy czuli zapachy otoczenia, a nie nas samych, którym jesteśmy otoczeni ciągle. Jeśli coś w naszym otoczeniu jest stałym elementem, to go ignorujemy – bo to jest i już. Ale gdy zniknie, od razu to zauważymy. Nos to ten element który nasze oczy widzą bez przerwy (pomijając czas gdy mamy zamknięte oczy) i jest raczej niezmienny. Nie ma potrzeby żebyśmy skupiali się na tym co jest stałe, liczy się to co w otoczeniu się zmienia. Więc gdy tylko na naszym nosi (o zgrozo) się pojawi, np. krosta, to mózg od razu ją wychwyci. Ale tez tylko na parę chwil, później staje się stałym elementem „krajobrazu” i mózg znów ignoruje wygląd naszego nosa. Jeśli ktoś nosi okulary to wie dokładnie o czym piszę. Po założeniu okularów, widzimy je przez chwilę, a później zupełnie znikają z pola widzenia. Podobnie jest z ubraniem, o ile jest w miarę wygodne, po kilku chwilach zapominamy, że je mamy, tzn. nie czujemy jego dotyku na skórze.
Gdyby nasz mózg zajmował się wszystkimi bodźcami które do nas docierają, to nie bylibyśmy w stanie normalnie funkcjonować."
Tak. Tu się odbija, tam stuka, gdzie indziej chlupocze... Naciągane, ale każdy ma inną tolerancję na, nazwijmy to "niedogodności".
Choć z drugiej strony przy zakupie nowego auta (mądrzejsi o to jak ułomna jest Octavia 3) będziemy zwracali uwage na takie niuanse i niuansiki, że chyba tylko Maybach albo RR sprosta wymaganiom. Ewentualnie coś robione na indywidualne zamówienie.
O3 1,4TSI Brąz Topaz Elegance z rozsądku. Jeep Grand Cherokee WG 4,0l Limited dla przyjemności.
Ja robię np tak:wstaje rano,jadę do pracy a trakcie dojazdu świeci słonce które mnie oślepia to robię tak że zatrzymuje się czekam aż nadejdzie wieczór i potem wracam do domu,dzięki temu mam dzień wolny ale ostatnio wpadłem na jeszcze lepszy pomysł a mianowicie sprawdzam pogodę na jutrzejszy dzień,jeżeli okazuje się że ma być pogodnie to nawet nie wychodzę z domu pozdrawiam i życzę milej nocy.
Ja robię np tak:wstaje rano,jadę do pracy a trakcie dojazdu świeci słonce które mnie oślepia to robię tak że zatrzymuje się czekam aż nadejdzie wieczór i potem wracam do domu,dzięki temu mam dzień wolny ale ostatnio wpadłem na jeszcze lepszy pomysł a mianowicie sprawdzam pogodę na jutrzejszy dzień,jeżeli okazuje się że ma być pogodnie to nawet nie wychodzę z domu pozdrawiam i życzę milej nocy.
a ja jeszcze nigdy nie spotkałem samochodu, którym jeździłem (a było ich kilkanaście), by kratka nawiewu NIE odbijała się w szybie...moim zdaniem bardziej wkurwiające są leżące przedmioty na "pulpicie" albo papiery/faktury, no ale to kwestia gustu :wink:
Też zauważyłem dopiero po przeczytaniu, chyba zacznę omijać forumowe działy z usterkami.
Z tym omijaniem tego działu to dobry pomysł. Prawie zrezygnowałem z zakupu O3 jak trochę poczytałem tutaj o stukających tylnych amortyzatorach - wymiany gwarancyjne itd. Dodatkowo uwagi na temat wspomagania....... , ale zaryzykowałem. Niczego w praktyce z w/w przypadłości u siebie nie odnotowałem.
Co do opisywanych odbić to fakt, jest to widoczne. Odbijają się też i ramki ozdobne od bocznych nawiewów. Ten typ tak ma. Mnie te refleksy świetlne nie przeszkadzają.
O I złota w kombi 1.6 BFQ - od tego Tu się zaczęło
KIA Carens 2.0 CRDI - przerwa na kawę ....
O III czarna liftback - reaktywacja
Komentarz