Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Utrata wartosci handlowej samochodu - podstawy do roszczen

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Utrata wartosci handlowej samochodu - podstawy do roszczen

    Chodziło im o to by było elegancko i wyrafinowanie: "...touch display in sophisticated glass design. The large display has an elegant glass design with ‘Simply Clever’ operation – logical and intuitive. All switches and functions are easily accessible with a self-explanatory layout."

  • #2
    Utrata wartosci handlowej samochodu - podstawy do roszczen

    W telegraficznym skrocie - pod koniec kwietnia mialem stluczke (nie z mojej winy). Auto bezgotowkowo naprawilem w ASO, w ktorym kupilem samochod. Lista wymienionych elementow z faktury:

    - krata wlotu powietrza
    - spoiler
    - okladzina zderzaka
    - tlumik zderzaka
    - reflektor przeciwmglowy
    - zderzak tylny
    - wzmocnienie zderzaka przedniego
    - nakladka haka
    - przewody systemu parkowania
    - materialy lakiernicze

    Rzeczoznawcy wyceniajac utrate wartosci posluguja sie instrukcja napisana przez stowarzyszenie EKSPERTMOT:
    Link

    Podstawą występowania rynkowego ubytku wartości mogą być wyłącznie uszkodzenia
    lakierowanych, metalowych elementów nadwozia, a w przypadku samochodu z ramą –
    uszkodzenia nadwozia (kabiny kierowcy) i / (lub) ramy.

    Panowie, czy ktorys z tych elementow jest lakierowany i metalowy?

    z gory dziekuje

    Komentarz


    • #3
      JestTakiWiatr, wymienione elementy przez Ciebie masz zamontowane nowe, więc nie ma mowy o utracie wartości auta, nie miałes naprawianego/wymienianego dachu , błotników , podłużnic i tego typu rzeczy, których wymiana naruszała by fabryczne spawy i zgrzewy.
      Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

      Komentarz


      • #4
        Adam,

        w takim wypadku mowilibysmy o utracie wartosci ze wzgledu na pogorszony stan techniczny, poniewaz nawet po wymianie/naprawie wymienionych przez Ciebie elementow nie przywroci sie autu stanu, jakie mialo przed wypadkiem.
        Mowimy o wartosci samochodu weryfikowanej przez rynek - samochod nie ma juz przydomku bezwypadkowy i automatycznie traci wartosc wobec innego, identycznego, ale bezwypadkowego.

        Komentarz


        • #5
          Zamieszczone przez JestTakiWiatr
          Mowimy o wartosci samochodu weryfikowanej przez rynek - samochod nie ma juz przydomku bezwypadkowy i automatycznie traci wartosc wobec innego, identycznego, ale bezwypadkowego.
          A dlaczego ma nie mieć przydomku bezwypadkowy?? Wymienione części przez Ciebie masz zamontowane nowe (są one przykręcane, a nie spawane do całości auta) w ASO. Elementy możesz również wymieniać pojedynczo przez cały czas eksploatacji auta. Jedyny ślad masz w ASO o wymianie ich.

          Jeżeli w aucie bezwypadkowym na gwarancji będą polakierowane ponownie np. drzwi + cieniowanie bocznych elementów to też auto ma być tańsze od "nieruszanego" ??
          Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

          Komentarz


          • #6
            Dlatego, ze uczestniczyl w kolizji drogowej. Zreszta nie jest to moje widzimisie, tylko fragment z ustawy uchwalonej przez sad najwyzszy z 2001 (OSNC 2002/5/57)

            Z przepisu art. 361 § 2 k.c. wynika obowiązek pełnej kompensacji szkody. Wartość samochodu po jego naprawie to nic innego, jak jego wartość rynkowa. Ponieważ wartość ta w wyniku uszkodzenia, choć później wyeliminowanego, zmalała w stosunku do tej, jaką pojazd ten miałby na rynku, gdyby nie został uszkodzony, to kompensata powinna obejmować nie tylko koszty naprawy, ale także tę różnicę wartości. Reasumując Sąd w wyżej wskazywanej uchwale stwierdził, iż po naprawie, co prawda samochód odzyskuje sprawność techniczną, jednakże nie uzyskuje takiej wartości handlowej, jak przed wypadkiem (jego cena sprzedażowa po naprawie na skutek faktu, że jest powypadkowy maleje). Różnica w tej wartości stanowi różnicę handlową, której w świetle powyższej uchwały mogą domagać się poszkodowani właściciele pojazdów.

            Komentarz


            • #7
              moglbys sie powolywac na takie rzeczy, gdybys uzyl naprawy gotowkowej, lub tez rozliczenia wartosc - pozostalosc. przy naprawie bezgotowkowej, jak sama nazwa wskazuje, bezgotowkowo likwidowana jest powstala szkoda i auto przywracane jest DO STANU SPRZED ZDARZENIA.

              Po co innego wypada zaprosic Cię do sądu, celem walki o konkretne odszkodowanie.
              Pozdrawiam, Robreg.
              ----
              furmanka.blogspot.com fan ;-)

              Komentarz


              • #8
                AdamB Jedyny ślad masz w ASO o wymianie ich.
                W określonych przypadka ślad po stłuczce zostaje - konieczność wykonania badań technicznych po wypadku. Historię auta sprawdzisz na Link

                Komentarz


                • #9
                  antypater, no OK zostaje ale masz "nowe" elementy które zostały zamontowane przez przykręcenie w ASO które doprowadziło auto do stanu fabrycznego.
                  Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                  Komentarz


                  • #10
                    Zamieszczone przez AdamB
                    antypater, no OK zostaje ale masz "nowe" elementy które zostały zamontowane przez przykręcenie w ASO które doprowadziło auto do stanu fabrycznego.
                    Ale nie o to chodzi, przeczytaj dokladnie cytowany przeze mnie tekst. Sprawnosc techniczna zostala przywrocona, ale slad w kolizji w ASO jest.

                    Kupujesz samochod, sa dwa identyczne egzemplarze. Jeden kompletnie bezkolizyjny, drugi po 7 dzwonach - 3 razy bity tył i przod, 2 razy wjechal w betonowy slupek, raz walnal w sarne a raz w bernardyna. Bez ingerencji w podwozie, wszystkie elementy wymienione na nowe. Auta sprzedawane po identycznej cenie - ktory bierzesz?

                    Komentarz


                    • #11
                      JestTakiWiatr, ten który będzie bliżej od mojego domu. :wink:

                      [ Dodano: Pią 15 Maj, 15 08:01 ]
                      Zamieszczone przez JestTakiWiatr
                      Jeden kompletnie bezkolizyjny, drugi po 7 dzwonach - 3 razy bity tył i przod, 2 razy wjechal w betonowy slupek, raz walnal w sarne a raz w bernardyna.
                      Powiem inaczej dobieraj słownictwo odpowiednio do wagi sytuacji, bo to co wymieniłeś w swoim zestawieniu świadczy nie o siedmiu dzwonach, trzech biciach i całej innej serii zdarzeń.

                      Zresztą.............. :wink:
                      Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                      Komentarz


                      • #12
                        Zamieszczone przez AdamB
                        JestTakiWiatr, ten który będzie bliżej od mojego domu. :wink:

                        [ Dodano: Pią 15 Maj, 15 08:01 ]
                        Zamieszczone przez JestTakiWiatr
                        Jeden kompletnie bezkolizyjny, drugi po 7 dzwonach - 3 razy bity tył i przod, 2 razy wjechal w betonowy slupek, raz walnal w sarne a raz w bernardyna.
                        Powiem inaczej dobieraj słownictwo odpowiednio do wagi sytuacji, bo to co wymieniłeś w swoim zestawieniu świadczy nie o siedmiu dzwonach, trzech biciach i całej innej serii zdarzeń.

                        Zresztą.............. :wink:
                        Patrzac przez pryzmat Twojego toku rozumowania, to ilosc kolizji to rzecz pomijalna, skoro kazda naprawa przywraca samochodowi stan sprzed wypadku.

                        Ba, wg niektorych madrzejszych moge nawet zarobic wymieniajac czesci na nowe. Bede mial jednak szybke z 2014, jedna z 2015 i jeszcze jedna z 2018, ale przeciez nikt na to nie patrzy....

                        To chyba jest dobty moment, zeby zakonczyc dyskusje, bo jałowieje i jest kompletnie niezwiazana z tym, o co zapytalem.

                        Komentarz


                        • #13
                          Zamieszczone przez JestTakiWiatr
                          Patrzac przez pryzmat Twojego toku rozumowania, to ilosc kolizji to rzecz pomijalna, skoro kazda naprawa przywraca samochodowi stan sprzed wypadku...
                          Posłuchaj jeżeli najedziesz na słupek betonowy lub ktoś wjedzie Ci w zderzak, lub uszkodzi lampę to jak wymienisz je na nowe to auto powinno przez to być o np. 10, 20% tańsze. Przecież dalej masz pełnowartościowe auto.

                          Zresztą określić utratę wartości jest bardzo trudno i tutaj zawsze będzie pewien niedosyt z jednej i drugiej strony.
                          Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                          Komentarz


                          • #14
                            Zamieszczone przez JestTakiWiatr
                            Ba, wg niektorych madrzejszych moge nawet zarobic wymieniajac czesci na nowe. Bede mial jednak szybke z 2014, jedna z 2015 i jeszcze jedna z 2018, ale przeciez nikt na to nie patrzy.
                            Jak ktoś jest idiotą, który nie ma pojęcia o motoryzacji, stwierdzi, że auto przytoczone przez Ciebie to syf. Jak trafisz na kogoś, kto zna się na rzeczy, widząc np. rachunki z ASO będzie się cieszył, że np. przednią szybę ma roczną a nie pięcioletnią. Dlaczego jest to powód do radości? Bo np. wskazane przez Ciebie szyby są obecnie tak miękkie, że piórka wycieraczek są w stanie je porysować.

                            Co więcej, taki oglądacz może nawet zwrócić uwagę na to, czy szyby były wymieniane na zamienniki, czy na elementy fabryczne, co może dać potencjalnemu nabywcy pojęcie o tym, na jakim poziomie podcierania ........... szkłem odnośnie kosztów napraw było eksploatowane auto.

                            Kupując swoją Czarną, widziałem w komisie między innymi 4 prawie identyczne sztuki (4 latki, przebiegi 100-180kkm, różny poziom wyposażenia, podobny stan zużycia zewnętrznego auta). Wszystkie miały wymieniane przednie szyby, bo obecnie przednie szyby są tak nietrwałe (i jak ktoś ma doświadczenie w nowych autach wie, jak łatwo zafundować sobie wymianę szyby czołowej). Trik polegał na tym, że tylko jedna z nich miała na powrót założoną szybę z emblematem Skody.

                            Ale co do zasady masz rację - w większości przypadków trafisz na ludzi ogromnej wiary, wierzących w to, że przeciętne firmowe auto robi 2000km rocznie, a także wierzących w to, że w fabryce auta nie wracają na poprawki po wykrytych wadach jakościowych, tylko od razu jadą do przyfabrycznej stacji utylizacji pojazdów do demontażu i na złom.

                            [ Dodano: Pią 15 Maj, 15 08:42 ]
                            Zamieszczone przez AdamB
                            Posłuchaj jeżeli najedziesz na słupek betonowy lub ktoś wjedzie Ci w zderzak, lub uszkodzi lampę to jak wymienisz je na nowe to auto powinno przez to być o np. 10, 20% tańsze?
                            Nie, sądzę, że Kolega uważa, że sprzedając takie auto powinieneś kupującemu wręcz dopłacić, że ratuje Ciebie od takiego szrotu, takiego ......., normalnie złomu niosącego śmierć na drogach.
                            Pozdrawiam, Robreg.
                            ----
                            furmanka.blogspot.com fan ;-)

                            Komentarz


                            • #15
                              JestTakiWiatr - kupiłbym ten do którego mam bliżej.
                              Wiem co napisałem nawet bdb. Zwróciłem uwagę (abstrahując od twojego przypadku) że w określonych przypadkach ślad po naprawie zostaje nie tylko w ASO i tyle w temacie. Więcej znajdziesz w Prawie o ruchu drogowym art 81.
                              Ciekawe jak wytłumaczysz kupującemu konieczność zrobienia badań technicznych np 2 razy w ciągu 3 miesięcy co teraz każdy sobie może sprawdzić.

                              Pozdrawiam

                              Komentarz


                              • #16
                                robreg, 100 procent racji. Howgh.

                                Komentarz

                                POWRÓT NA GÓRĘ
                                Pracuję...
                                X