A tam szybę kodować, "trza" jakieś koszty zrobić, żeby mądrze wyglądało i było za co szarpnąć kasę.
Tak jak radzi Karel, pismo do wykonawcy za potwierdzeniem odbioru, chyba, że firma "krzak". Nie biorąc paragonu rozumiem, że chciałeś przyoszczędzić? Czy z radości/złości zapomniałeś się upomnieć, a fachowiec nie nalegał? Brak paragonu to może być problem, bo nie masz dowodu, że coś tam robiłeś - słowo przeciw słowu. W ostateczności, możesz zagrozić wizytą US - świńskie, ale może to być jedyne wyjście. Sąd - powództwo cywilne, sprawa za..... kiedyś. Koszty sądowe, rzeczoznawcy, udowadnianie, że robiłeś to w tej firmie, szukanie świadków.
Tak jak radzi Karel, pismo do wykonawcy za potwierdzeniem odbioru, chyba, że firma "krzak". Nie biorąc paragonu rozumiem, że chciałeś przyoszczędzić? Czy z radości/złości zapomniałeś się upomnieć, a fachowiec nie nalegał? Brak paragonu to może być problem, bo nie masz dowodu, że coś tam robiłeś - słowo przeciw słowu. W ostateczności, możesz zagrozić wizytą US - świńskie, ale może to być jedyne wyjście. Sąd - powództwo cywilne, sprawa za..... kiedyś. Koszty sądowe, rzeczoznawcy, udowadnianie, że robiłeś to w tej firmie, szukanie świadków.
Komentarz