Nie sprawny napęd 4x4 (fotorelacja z wymiany oleju i czyszczenia pompy haldex)

[Krzyzu]

Witam serdecznie,
w mojej O III kombi 2.0 TDI 4x4 2014 r. 261 tys. km przebiegu nie działa napęd 4 motion. VCDS wypluł:
(usterka moim zdaniem na pograniczu elektryki i mechaniki, miałem wątpliwości co do działu)


Poszukiwania w polskim internecie nie pomogły, interpretację błędu C1112 04 [009] znalazłem na rosyjskiej stronie. Z pomocą przyszedł google transtator. Prawdopodobną winę ponosiło brudne sitko. Zaopatrzyłem się olej z ASO (240zł) i przystąpiłem do wymiany oleju i wyczyszczenia pompy.
IMG_20180127_155245.jpg
Lokalizujemy korek kontrolny i spustowy, oczyszczamy powierzchnię, popuszczamy śruby.
IMG_20180127_155938.jpg
Odkręcamy sterownik i wypinamy wtyczki.
IMG_20180127_161424.jpg
Kabel od pompy najlepiej od razu wypiąć (2 mocowania) i przepchnąć na drugą stronę wału, żeby nie bawić się jak będzie odkręcona pompa i będzie kapał olej z gniazda.
IMG_20180127_162416.jpg
(w związku z limitem obrazków w poście zaraz dodam kolejne).

[Krzyzu]

Odkręcamy pompę - tylko te śruby na 6-kąt, (2 sztuki). Ogólnie są 4 ale te które są tylko na torx służą do odkręcenia stojana, można później sobie odkręcić żeby obejrzeć stan szczotek i komutatora.
IMG_20180127_163204.jpg
Odkręcamy korki i spuszczamy olej. Podczas jak cieknie, wyciągamy pompę. Pomogłem sobie drewnianym klockiem i młotkiem, żeby ją ruszyć (w tle moja druga bryka, puki co wygrywa w kwestii bezawaryjności).
IMG_20180127_163158.jpg
Wyciągnięta pompa i gniazdo. Widać, że ASO chyba nigdy tu nie zaglądało.
IMG_20180127_164648.jpg
IMG_20180127_164806.jpg
Pompa po odkręceniu stojana i sam stojan. W środku trochę syfu od zużytych szczotek.
IMG_20180127_165859.jpg

[Krzyzu]

IMG_20180127_165855.jpg
Po odkręceniu sitka i jednej dodatkowej śruby (torx) dostajemy się do cześci roboczej która pompuje olej. Nie polecam otwierania tego!!! Części są bardzo drobne, jedno nieostrożne dmuchnięcie kompresorem i można pogubić części potencjalnie sprawnej pompy (nowa ok. 1000zł). Ogólnie sitko bardzo sprawnie zatrzymuje syf. Wnętrze pompy było czyste. Ponadto jedna z części pompy ma 6 ruchomych tulejek i sprężynek. Łatwo się rozsypują. Ciekawość lepiej zaspokoić na podstawie moich zdjęć.
IMG_20180127_170815.jpg
Co ciekawe powierzchnia najbliżej osi pompy jest wyfrezowana pod kątem, zdjęcie powyżej to nie złudzenie spowodowane resztką oleju (jak ktoś wie dlaczego to proszę o informację). Natomiast wspomniane tulejki ze sprężynkami (poniżej) zapewniają ciągły styk tych tulejek z powierzchnią pod kątem podczas ruchu obrotowego.
IMG_20180127_170818.jpg
IMG_20180127_170825.jpg
Pompa podłączona "na krótko" działała. Żałuję, że podłączyłem ją bez osprzętu. Sprawdziłem tak na prawdę sam silnik.
(nie dorobiłem się jeszcze zasilacza warsztatowego, ale mam w planach wykonanie takowego, używam zwykłego zasilacza ATX).
IMG_20180127_172845.jpg

[Krzyzu]

Wyczyszczone części:
IMG_20180127_172849.jpg
Pompa gotowa do montażu:
IMG_20180127_173853.jpg
Oczyszczone gniazdo: (uszczelki pompy i gniazdo przed montażem przesmarować olejem, łatwiej się wkłada na mokro )
IMG_20180127_174325.jpg
Wszystko na swoim miejscu:
IMG_20180127_174948.jpg
Pompa przykręcona, przewody podłączone, sterownik przykręcony, korek spustowy przykręcony. Przy pomocy strzykawki weterynaryjnej i wężyka napełniłem dyfer do przelewu. Na koniec korek kontrolny trafił na swoje miejsce.
Skasowanie błędów, reset danych wyuczonych w VCDS i......
4.jpg

[Krzyzu]

Po skasowaniu błędu i uruchomieniu silnik przez chwilę napięcia i prąd wyglądają następująco:
6.jpg
Natomiast po chwili:
5.jpg
Ma ktoś jakieś pomysły? Pompa wyglądała OK, wirnik się kręcił. Elementy wirnika, sprężynki itd. nie budziły zastrzeżeń. Zanim wyłożę 1000zł na pompę chciałbym być na 100% pewny, że to pomoże.
Jeśli chodzi o komunikację sterownika z ABS/ESP (blok 125) to nie działają mi bloki pomiarowe w ogóle to jestem świeżakiem, (ale nie matołem) jeśli chodzi o VCDS i samochody grupy VW. Przyciski 08-bloki pomiarowe zarówno w VCDS 17.1.3 i 17.8.1 są nie aktywne, ale przy auto skanie nie pojawiają się inne błędy. W pomiarach rozszerzonych jest masa opcji. Może tam da się sprawdzić komunikację, tylko który pomiar oznaczyć?

W związku, z tym że jest to mój pierwszy post na forum to informuję, że planuję przygotowywać fotorelacje z różnych napraw, wymian itd. jeśli spotka się to z pozytywnym odbiorem. Określam siebie jako zaawansowanego amatora. Samochody to moje hobby. Zdarza mi się dłubać w autach znajomych, w pełnym zakresie (od wymiany oleju, po wymianę uszczelki pod głowicą). Moje auta nigdy nie widziały zawodowego mechanika. Jednocześnie osobom bez elementarnej znajomości mechaniki pojazdowej i elektroniki, nie polecam naśladować moich działań. Nie trudno narazić się na koszty i stworzyć niebezpieczeństwo dla siebie i najbliższych.

Pozdrawiam
Krzyżu

[Matfiejkos]

Nie mam OIII, ale odnośnie ostatniego akapitu powiem Ci tak - jeśli wszyscy dokumentowali by tak swoje usterki i dzielili się swoimi przypuszczeniami i ustaleniami, to świat byłby lepszy. Widać, że też masz jakieś know-how i parę dwóch rąk .

Skąd jesteś? Może warto uzupełnić profil, zawsze to będzie ktoś więcej, do którego można by było uderzyć z problemem np. kodowania jakiś rzeczy VCDSem czy poradzenia się w pewnych sprawach.

Pozdrawiam serdecznie i rozwiązania problemów życzę.

PS. Co tam w tle stoi za Honda? Accord VII? Kiedyś chciałem sobie takiego sprawić, ale za dużo $$$ (oczywiście executive 2.4 ) i stanęło na OI 4x4 ...

[krzynol]

Ale o co chodzi? w kilku zdaniach
fotorelacja fajna, ale treści dużo - czego szukamy?

[Octava4x4]

Cytuje "Wyciągnięta pompa i gniazdo. Widać, że ASO chyba nigdy tu nie zaglądało." czyli nie zrobiło tego cztery razy a kasowało za wymianę ? Znam taki przypadek ,że auto z serwisowanym Haldex-em zepsuło się na zagranicznych wczasach i trzeba było naprawić to co oni bezczelnie zaniedbali. Mnie też namawiają na wymianę za 450 zł ale się obawiam robić to u nich ,niby wcześniej miałem wymieniany olej dwa razy ale nigdy nie wiadomo co wymyślą.

[Marcin..1985]

ASO nigdy tam nie zagląda , wymieniają co 60 tkm olej. Haldex 5-tej generacji nie posiada filtra. Zaglądają tam tylko przy wymianie pompki. Podziwiam cię że, odważyłeś się rozebrać pompkę.
Wczoraj po 30 tkm w Yeti z 2016 wymieniłem olej w haldexie ( bardzo ważna jest ta pierwsza wymiana, układanie się sprzęgła Haldex), sprawdziłem też stan sitka na pompce, wyglądało to podobnie jak u ciebie. Reasumując, napęd 4x4 Haldex V olej zmieniamy co 30tkm przy pierwszej wymianie czyścimy sitko pompki, później można czyścić sitko co 60tkm a olej co 30tkm. Olej OEM lub olej producenta przekładni,. nie spotkałem się z zamiennikiem tego oleju.Pozdrawiam i życzę bezawaryjnej eksploatacji 4x4 w waszych Skodach

[Krzyzu]

Po konsultacji ze specem od silników elektrycznych dokonam sprawdzeń twornika pod kątem zwarć miedzy uzwojeniami oraz sprawdzenia szczotek.
Proszę,w miarę możliwości kogoś kto ma sprawne 4x4 haldex V o następujące dane z VCDS.
22-4x4 AWD / Pomiary rozszerzone i podczas pracy silnika oznaczyć:
- pompa sprzęgła typu haldex: prąd
- pompa sprzęgła typu haldex: napięcie
- pompa sprzęgła typu haldex: sygnał PWM
Rezultaty sprawdzeń i metodykę przedstawię dla potomnych.

[Marcin..1985]

Mam sprawny Haldex ale niestety nie mogę ci pomóc, nie mam VCDS-a, ogarniam mechanikę, elektronika to dla mnie czarna magia. Pozdrawiam.

[hubi_pl]

Hej,
Z doświadczenia wiem że regenerowane pompy albo nie działają, albo działają krótko a potem wsadzane są nowe. Jeżeli to Ci pomoże to przypomnij mi się proszę w poniedziałek (może być na PW albo tu post) - wezmę z półki nowa pompę i zmierzę oporność i postaram się nagrać film jak działa nowa pompa - będziesz miał porównanie. To w kwestii pompy.
Co do oleju i zmiany, w każdym haldexie olej zmieniamy co 30 tysięcy kilometrów, haldex się nie układa, nie dociera etc...po prostu tak zmieniamy - zalecenie od nas BorgWarnera, co mówią producenci aut to inna bajka, ale doświadczenie podpowiada ich nie słuchać
Co do wyjmowania pompy celem czyszczenia sitka - zaleca się to robić jak najczęściej ze względu na brak głównego filtra oleju tak jak to było w haldexach od 1 do 4. Pamiętajcie żeby używać nowe Oringi, tak aby nie było przykrej niespodzianki cieknącego oleju.
Pozdrawiam
Hubert

[Krzyzu]

Problem rozwiązałem już w poniedziałek (29.01). Rozwiązanie można zamknąć w jednym zdaniu i dwóch zdjęciach, ale udziele pełnej odpowiedzi więc będzie nico dłuższy wywód. Można się czegoś nowego nauczyć.

Konieczna była interpretacja wskazań:
- pompa sprzęgła typu haldex: prąd 7,5A
- pompa sprzęgła typu haldex: napięcie 1.6V
- pompa sprzęgła typu haldex: sygnał PWM 12%
Odświeżyłem sobie wiedzę ze studiów i zapoznałem się z opisem technicznym ze strony:
https://www.autoexpert.pl/technika-i...ex-cz-5,9959,1
Z tekstu dowiadujemy się że pompa przy prądzie 5,5A wytwarza ciśnienie rzędu 20bar (ciśnienie maksymalne 44bar), więc stopień zblokowania sprzęgła przy 7,5A powinnien być ponad 50% (u mnie 0% zakładając oczywiście że ok 44bar jest 100%). Co więcej z prostej zależności p=U*I mamy 1.6*7,5A=12W - strasznie mało jak na wytworzenie ciśnienia rzęu ponad 20bar (19,7atm). Trochę domysły ale przy braku odpowiednich danych trzeba bazować na doświadczeniu. Niskie napięcie wysoki prąd - wniosek - zwarcie!.

Mała dygresja zinterpretuję parametr PWM. (Prąd i napięcie chyba jasne, U oraz I zgodnie z obrazkiem).
image_41944.jpg
(wkradł się błąd na obrazku, oczywiście powinno być "12%T" zamiast "12%t", mea culpa)
Sterowanie silnikiem odbywa się impulsowo. Sygnał PWM 12% oznacza, że przez 12% okresu T do silnika doprowadzany jest impuls o napięciu zasilania stąd Uśr=1,6V (z tego wynika że napięcie zasilania wynosi 1,6V/0,12=13,3V - dla zaskoczonych napięcie w instalacji elektrycznej samochodu podczas pracy alternatora NIE wynosi 12V).

W celu poszukiwania zwarcia między uzwojeniami uzbroiłem się w kolejny zasób wiedzy.
Pomiar miernikiem na kostce od razu można wykluczyć!!!!!!!!!!!!!!! Powiedziałbym nawet że wynik można sobie wsadzić... w buty.
Dlaczego? Mianowicie silnik posiada więcej niż 1 uzwojenie (nasz pacjent ma 5 czyli 10 styków na komutatorze jak dobrze pamiętam). Jeśli mierzymy recytację na kostce to skąd wiadomo które uzwojenie jest mierzone i czy szczotki silnika nie zwierają sąsiednich uzwojeń, albo o ile obrócić twornik, żeby pomierzyć kolejne uzwojenie? Jeśli opis nie trafia do kogoś sugeruję wpisać "komutator" w wyszukiwarce.

Co więcej rezystancja uzwojeń mało mnie interesowała. Nie szukałem przerwy tylko zwarcia. Zwykły multimetr można sobie odpuścić, gdyż nie obciąża uzwojeń silnika w sposób zbliżony do warunków pracy. Konieczny jest pomiar metodą techniczna: podanie na kolejne uzwojenia napięcia zbliżonego do znamionowego i pomiar przepływającego prądu. Rezystancja powinna być nieskończona (oprócz przeciwnego styku). Wskazanie amperomierza oznaczałoby przebicie.

Udałem się do kanału, zdjąłem obudowę (bez rozszczelniania układu, pompa trzymała się na oringach) i po oględzinach częsci elektrycznej znalazłem przyczynę. Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi, ponieważ widząc syf na sitku podjarałem się na tyle, że chciałem szybko złożyć do kupy.

Zdjęcia i ostatczene rozwiązanie wrzucę za kilka dni. Miom zdaniem brudne sitko w serwisowanych autach nie jest jedynym zaniedbaniem dotyczącym pompy V181 (nie wiem jak wyglądają procedury serwisowe, może pompa podlega serwisowi tylko mechanicy mają na to wylane). Jeśli moja pompa jest zgodna ze specyfikacją producenta i nie ma wad materiałowych to problem będzie się pojawiał w większej ilości aut przy przebiegu 200-300tys. km.
W związku z tym że utrata napędu nie jest sygnalizowana na desce rozdzielczej, stwarza to ogromne zagrożenie dla użytkownika. Nie chciałbym aby doszło do nagłego pogorszenia trakcji na górskiej ośnieżonej serpentynie...
Napisałem w tej sprawie do VW i Skody. VW odbił piłkę do Skody, Skoda prosiła o kontakt z partnerem serwisowym. O rezultacie moich zmagań poinformuję na forum.

Off topic:

Nie mam OIII, ale odnośnie ostatniego akapitu powiem Ci tak - jeśli wszyscy dokumentowali by tak swoje usterki i dzielili się swoimi przypuszczeniami i ustaleniami, to świat byłby lepszy. Widać, że też masz jakieś know-how i parę dwóch rąk .

Skąd jesteś? Może warto uzupełnić profil, zawsze to będzie ktoś więcej, do którego można by było uderzyć z problemem np. kodowania jakiś rzeczy VCDSem czy poradzenia się w pewnych sprawach.

Pozdrawiam serdecznie i rozwiązania problemów życzę.

PS. Co tam w tle stoi za Honda? Accord VII? Kiedyś chciałem sobie takiego sprawić, ale za dużo $$$ (oczywiście executive 2.4 ) i stanęło na OI 4x4 ...

Dziękuję bardzo, jakiś tam know-how mam Do tego kanał, wyciągarkę łańcuchową i trochę narzędzi.
W tle accord VII 2003 2.0 (daje radę) 340tys. przebiegu i rośnie...

Ale o co chodzi? w kilku zdaniach
fotorelacja fajna, ale treści dużo - czego szukamy?

Jak by było w kilku zdaniach to zaraz byłby miliard pytań do... Rozumiem, że po północy mogą być kłopoty ze skupieniem się

Hej,
Z doświadczenia wiem że regenerowane pompy albo nie działają, albo działają krótko a potem wsadzane są nowe. Jeżeli to Ci pomoże to przypomnij mi się proszę w poniedziałek (może być na PW albo tu post) - wezmę z półki nowa pompę i zmierzę oporność i postaram się nagrać film jak działa nowa pompa - będziesz miał porównanie. To w kwestii pompy.
Co do oleju i zmiany, w każdym haldexie olej zmieniamy co 30 tysięcy kilometrów, haldex się nie układa, nie dociera etc...po prostu tak zmieniamy - zalecenie od nas BorgWarnera, co mówią producenci aut to inna bajka, ale doświadczenie podpowiada ich nie słuchać
Co do wyjmowania pompy celem czyszczenia sitka - zaleca się to robić jak najczęściej ze względu na brak głównego filtra oleju tak jak to było w haldexach od 1 do 4. Pamiętajcie żeby używać nowe Oringi, tak aby nie było przykrej niespodzianki cieknącego oleju.
Pozdrawiam
Hubert

Mr Haldex

Jeśli chciałeś zmierzyć oporność na kostce to przeczytaj ze zrozumieniem mój wpis. Dowiesz się dlaczego nie ma to sensu (wymagana znajomość budowy silnika elektrycznego prądu stałego). Jeśli chciałeś zrobić to prawidłowo i rozebrać nową pompę na części to wydaje mi się nie rozsądne. Poza tym przez nieostrożność można uszkodzić styki komutatora i nastąpi szybkie zużycie szczotek. Wybacz krytykę, wiem że chciałeś pomóc, ale niestety...

W kwestii regeneracji proszę rozwiń się co może być regenerowane? W przypadku zwarć można przewinąć silnik ale koszt łącznie z wyważeniem wirnika (warunek niezawodnej pracy) podważa zasadność tej operacji. Elektronika w pompie jest prosta kondensator cewkę rezystor można wymienić za grosze. Po stronie hydrauliki nie bardzo widzę perspektywy regeneracji raczej wymiany. Jeżeli napięcie prąd PWM są prawidłowe to wymianie (o ile można kupić oddzielnie) mogą podlegać 2 łożyska oraz regulator odśrodkowy (pompa rozebrana na części na górze strony).

W kwestii oringów jestem skłonny polemizować. W moim aucie poflotowym które 260 tys. km zrobiło w 3 lata nie ma takiej potrzeby. Guma jeszcze nie jest stara i sparciała, moim zdaniem strata pieniędzy. Wystarczy przesmarować olejem przy wkładaniu. Jeżeli dochodzi do rozbiórki w aucie które ma 260 tys. i 15 lat to wymiana jest raczej wskazana.

Pozdrawiam
Krzyżu

[krzynol]

bardzo dobrze opisane, brawo
ale jakie przyczyny na uzwojeniu?

[JOGI]

Bardzo ładne opisy, wszystko konkretnie i zrozumiale wytłumaczone. Zdjęcia i schematy robią robotę. Widać, że masz wiedzę i doświadczenie. Żeby wszyscy mechanicy byli tak skrupulatni jak ty, to świat byłby piękny.

[hubi_pl]

Jeśli chciałeś zmierzyć oporność na kostce to przeczytaj ze zrozumieniem mój wpis. Dowiesz się dlaczego nie ma to sensu (wymagana znajomość budowy silnika elektrycznego prądu stałego). Jeśli chciałeś zrobić to prawidłowo i rozebrać nową pompę na części to wydaje mi się nie rozsądne. Poza tym przez nieostrożność można uszkodzić styki komutatora i nastąpi szybkie zużycie szczotek. Wybacz krytykę, wiem że chciałeś pomóc, ale niestety...

W kwestii regeneracji proszę rozwiń się co może być regenerowane? W przypadku zwarć można przewinąć silnik ale koszt łącznie z wyważeniem wirnika (warunek niezawodnej pracy) podważa zasadność tej operacji. Elektronika w pompie jest prosta kondensator cewkę rezystor można wymienić za grosze. Po stronie hydrauliki nie bardzo widzę perspektywy regeneracji raczej wymiany. Jeżeli napięcie prąd PWM są prawidłowe to wymianie (o ile można kupić oddzielnie) mogą podlegać 2 łożyska oraz regulator odśrodkowy (pompa rozebrana na części na górze strony).

W kwestii oringów jestem skłonny polemizować. W moim aucie poflotowym które 260 tys. km zrobiło w 3 lata nie ma takiej potrzeby. Guma jeszcze nie jest stara i sparciała, moim zdaniem strata pieniędzy. Wystarczy przesmarować olejem przy wkładaniu. Jeżeli dochodzi do rozbiórki w aucie które ma 260 tys. i 15 lat to wymiana jest raczej wskazana.

Pozdrawiam
Krzyżu

Krzyżu, widzę że trochę Cię poniosło, ta pompa to nie silnik NASA, oporność możesz zmierzyć bez problemu i zobaczyć czy jest mała - nie wchodzę w szczegóły powiedzmy 2-5, czy masz juz wartości 40-100 co ma miejsce często jak ktoś zregeneruje do sprzedaży. Ja nie muszę robić doktoratu z pompy

Pisałem z doświadczenia o regeneracji, często ludzie po regeneracji w zakładach, wracają po nowe pompy. Przewijają, zmieniają komutatory/szczotki, ale to nie będzie działać długo i dobrze.

Jeżeli szkoda Tobie 2-3 złote na nowy Oring, to chyba nie ma o czym pisać....ale jak Ci zacznie cieknąć spod pompy, to daj sobie dobrze doradzić - zmień oringi.

Pozdrawiam
Hubi

[Krzyzu]

Mam nadzieje, że wyczekiwana odpowiedź. Rozwiązanie problemu!
Znowu będzie ze szczegółami.

Podczas pracy pompy dochodzi do zużycia szczotek komutatora. Syf który powstaje nie ma gdzie uciec tylko osiada w szczelinach izolacyjnych (na zdjęciu) 10.jpg
Dochodzi do zaburzenia przepływu prądu, zamiast poprzez sztoki do uzwojenia (1) prąd płynie częściowo przez komutator (2). Nie jest to typowe zwarcie, silnik pracuje, ale nie uzyskuje nominalnych warunków pracy. Sterownik napędu wykrywa, że pompa nie pracuje prawidłowo i wyłącza całkowicie zasilanie (schemat trochę brzydki i może nie do końca prawidłowy, ale myślę, że oddaje istotę problemu).
12.jpg
Naprawa polegała na wydmuchaniu syfu kompresorem.
11.jpg
Sama naprawa zajmuje ok 15 min (jak się ma kanał).
Kontaktowałem się w tej sprawie z ASO. Twierdzą, ze silnika się nie rozbiera. Przy błędzie który wskazałem, pompa podlega wymianie (1111zł). Martwi mnie tylko brak sygnalizacji na desce rozdzielczej.... W skrajnym przypadku można przejechać 30 tys, km bez napędu nawet regularnie serwisując samochód,

Krzyżu, widzę że trochę Cię poniosło, ta pompa to nie silnik NASA, oporność możesz zmierzyć bez problemu i zobaczyć czy jest mała - nie wchodzę w szczegóły powiedzmy 2-5, czy masz juz wartości 40-100 co ma miejsce często jak ktoś zregeneruje do sprzedaży. Ja nie muszę robić doktoratu z pompy

Na zakończenie tematu, nie mogłem się powstrzymać. Wg, starej podstawy programowej, silnik prądu stałego omawia się w gimnazjum. Po nowemu nie wiem, może jest to 1 klasa szkoły średniej....

Wobec braków wiedzy, nie będę prowadził dalszej polemiki.

Problem rozwiązany, moderatora proszę o zamknięcie tematu.