Radio BOLERO - problemy

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • JPAD_78
    Classic
    • 2019
    • 17
    • Octavia III (5E3)
    • DADA 1.5 TSI 150 KM

    Radio BOLERO - problemy

    Od tygodnia jestem dumnym posiadaczem Octavii 3 w wersji Ambition, wcześniej przez 2 tygodnie jeździłem użyczoną z salonu, z takim samym wyposażeniem, więc przez 3 tygodnie usiłuję jakość dojść do ładu z obsługą radia Bolero. Samochód jest w tym momencie jedynym miejscem, gdzie mogę posłuchać głośnej muzyki, tak więc radio (a konkretnie odtwarzacz MP3) jest dla mnie chyba najważniejszym elementem wyposażenia. Już wcześniej rozpocząłem wątek na temat osobliwej konfiguracji głośności źródła (usb) i braku możliwości regulacji. To można obejść przez normalizację (programowe obniżanie głośności) plików mp3.
    Kolejnym problemem jest niepełne doczytywanie bazy danych. Włożyłem dużo wysiłku, żeby wszystkie empetrójki były prawidłowo opisane i miały okładkę w rozdzielczości akceptowanej przez radio. Wszystko działało przez pierwsze 2 dni, a po tym czasie system ładuje niepełną bazę danych i dużą część plików wrzuca pod "nieznany wykonawca" i "nieznany album". Kiedy kliknę odtwarzanie tych "nieznanych" utworów, okazuje się że w dalszym ciągu poprawnie wyświetla się informacja na ich temat, tak więc radio samo sobie przeczy. Żeby było ciekawie, widzę że to nie jest tak, że za każdym razem te same pliki są wczytywane jako "nieznane". Pendriva sprawdzałem na komputerze - nie ma błędów. Zresztą to zjawisko obserwowałem w 2 różnych samochodach i na 2 różnych nośnikach. Od wczoraj znów czyta pełną bazę danych - zobaczymy do kiedy.
    Kolejną kwestią jest auto-resume, czyli wznawianie odtwarzania muzyki, od momentu, w którym przestałem słuchać wysiadając z samochodu. Innymi słowy funkcja, którą od zarania dziejów posiadał każdy samochodowy odtwarzacz muzyki cyfrowej i spełniał ją aż do momentu odpięcia akumulatora. W mojej Octavii widzę, że zasadniczo ona działa, ale nie zawsze. Na podstawie krótkiego jeszcze okresu obserwacji, stwierdzam, że jeśli wyłączę radio podczas jazdy, albo włączę radio przy wyłączonym silniku, bez włączania zapłonu, to po ponownym uruchomieniu silnika radio zachowa się jakbym właśnie włożył pendriva i odtwarza od początku.
    Ostatnia rzecz, dzisiaj jechałem do pracy i słuchałem sobie muzyki w trybie odtwarzania losowego i w pewnym momencie radio ucichło, wyskoczył komunikat "brak źródła USB", po czym rozpoczął odtwarzanie "od początku" (alfabetycznie). Czy takie coś się często zdarza?

    Będę wdzięczny za pomocne uwagi/ wskazówki od bardziej doświadczonych użytkowników.
Pracuję...