Dziwne zachowanie pedału sprzęgła

[Milord]

Panowie, jakiś czas temu miałem problem z pedałem sprzęgła - wpadło w podłogę i tam zostało. Laweta, serwis, auto zastępcze.
Okazało się, że krótkie siuśki z ASO podczas wymiany płynu hamulcowego (dwa lata temu i pół roki temu) nie wymienili go w układzie sprzęgła.
Pojechałem do Pana Irka ze skoda-pogwarancyjnie w Krakowie. Wymienił płyn, przepłukał układ i kazał jeździć. Po miesiącu prawie to samo, pedałowi trzeba było czasami pomagać wrócić do góry po wysprzęgleniu.
Ponowna wizyta u Pana Irka z sugestią z mojej strony, że może wymienimy wysprzęglnik i pompę sprzęgła. Pan Irek sprawdził i uznał, że jest to bez sensu gdyż powyższe są w świetnej kondycji i szkoda kasy.
Miesiąc później wajegomać... Pedał zostaję przez chwilkę na dole po wysprzęgleniu co powoduje efekt "nauki jazdy". Co chwilę auto jedzie na dłużej przetrzymanym sprzęglsprzęgle.
Poza tym, że szkoda mi sprzęgła to najnormalniej w świecie mnie to wq×€÷€=a.
Czy ktoś miał podobnie?
Czy to będzie ten wyżej wspomniany wysprzęglnik i pompa? Czy szukać gdzie indziej?

Pozdrawiam

[Widmo86]

ogólnie płynu nie ubywa??? Bo może jednak jest dziura i się zapowietrza. Nie pamięta, ale jak jest siłownik sprzęgła centralny to i tak skrzynia w dół idzie, takie zachowanie może robić również samo słoneczko docisku sprzęgła, no ale to tak nie musi być. Jak brak ubytków płynu najbardziej pasuje mi tutaj pompa sprzęgła, która poprostu przepuszcza na tłoczeniu. Ale jest tu trochę do sprawdzenia i ciężko jest powiedzieć. Trzeba obserwować stan płynu.

[Milord]

Właśnie dzisiaj rano samochód skończył na lawecie i pojechał do warsztatu.
Poprosiłem o wymianę wysprzęglnika i pompy.
Zobaczymy czy pomoże.