Szarpanie przy stałej prędkości

[xFlop]

Cześć

Mam od jakiegos czasu problem z moja O3, 1.4 tsi 150 km silnik CZDA. Auto ma przejechane 60 tysiecy km. Od jakichs 2 miesiecy obserwuje ze jadac ze stałą prędkością w okolicach 2000 obrotów samochód lekko szarpie. Wyczuwalne glownie na 3 i 4 biegu. Auto do niedawna bardzo delikatnie szarpalo, ale ostatnio mialem dwie sytyacje w ktorych auto zaczęło kangurkować (jakby sie dławiło) i zapalała sie kontrolka check engine. Aktualnie ciezko mi sprowokować ponownie takie zachowanie, ale to pewnie kwestia czasu. Macie jakies sugestie co to moze byc? Moze te 2000 tysiace obrotow to jakas magiczna granica w kurze?

[boonsaw]

To wygląda na problem z układem podawania paliwa. Ogólnie silniki z wtryskiem bezpośrednim są wrażliwe na jakość benzyny. Spróbuj kupić średek do czyszczenia układu paliwowego i wtryskiwaczy np liqui moly itp. i przegoń go na wysokich obrotach. Jeżeli to kwestia zabrudzeń to powinno pomóc.

[paryzanin]

albo swiece, przewody, cewki.

[xFlop]

albo swiece, przewody, cewki.

Zacząłem tez podejrzewać układ chłodzenia o nieszczelność. A to dlatego że ubylo mi troche plynu chlodniczego (bylo jeszcze niedawno blizej połowy a teraz jest juz na minimum), od 2 miesiecy temperatura oleju skoczyla o kilka stopni do gory (nie jakos drastycznie, ale o okolo 5 stopni wiecej niz wcześniej) i dodatkowo na 3 biegu nawiewu słyszę jakieś ciche syczenie tak jakby wiatr hulal po samochodzie.

[xFlop]

To wygląda na problem z układem podawania paliwa. Ogólnie silniki z wtryskiem bezpośrednim są wrażliwe na jakość benzyny. Spróbuj kupić średek do czyszczenia układu paliwowego i wtryskiwaczy np liqui moly itp. i przegoń go na wysokich obrotach. Jeżeli to kwestia zabrudzeń to powinno pomóc.

Zacząłem tez podejrzewać układ chłodzenia o nieszczelność. A to dlatego że ubylo mi troche plynu chlodniczego (bylo jeszcze niedawno blizej połowy a teraz jest juz na minimum), od 2 miesiecy temperatura oleju skoczyla o kilka stopni do gory (nie jakos drastycznie, ale o okolo 5 stopni wiecej niz wcześniej) i dodatkowo na 3 biegu nawiewu słyszę jakieś ciche syczenie tak jakby wiatr hulal po samochodzie.

[xFlop]

Wydaje się że problem rozwiązany. Diagnoza padla na swiece. Po wymianie nie udalo mi się jeszcze wywolać szarpania. Auto jakos bardziej żwawo się zbiera. Okazalo się wogole ze auto mialo swiece z pierwszego montażu a dokumentacja z ASO sprzed 20 tysiecy mowi że świece byly juz raz wymieniane...

[msemafor]

xFlop pojeździj, poobserwuj i zaraportuj ponownie za jakiś czas. Miałem tak samo - wymieniłem świece po 69 tys. km przebiegu (Bosch na Bosch). Na początku też było bardziej żwawo i bez szarpania. Żwawo zostało ale szarpanie powróciło - na szczęście lżejsze. Jak się ociepli spróbuję sprawdzić wypadające zapłony i może pozmieniać kolejnością cewki. Wymiany cewek narazie nie planuję.
Mam wrażenie, że im niższa temperatura i większa wilgotność na zewnątrz tym bardziej odczuwalne jest szarpanie. Przez ostatnie dwa tygodnie jeździłem ze środkiem do czyszczenia wtrysków Liqui Moly 20453 - wlałem całą butelkę na zbiornik paliwa. W piątek popołudniu ponownie zatankowałem pełny bak i zobaczymy, jak silnik teraz będzie pracował.

[xFlop]

xFlop pojeździj, poobserwuj i zaraportuj ponownie za jakiś czas. Miałem tak samo - wymieniłem świece po 69 tys. km przebiegu (Bosch na Bosch). Na początku też było bardziej żwawo i bez szarpania. Żwawo zostało ale szarpanie powróciło - na szczęście lżejsze. Jak się ociepli spróbuję sprawdzić wypadające zapłony i może pozmieniać kolejnością cewki. Wymiany cewek narazie nie planuję.
Mam wrażenie, że im niższa temperatura i większa wilgotność na zewnątrz tym bardziej odczuwalne jest szarpanie. Przez ostatnie dwa tygodnie jeździłem ze środkiem do czyszczenia wtrysków Liqui Moly 20453 - wlałem całą butelkę na zbiornik paliwa. W piątek popołudniu ponownie zatankowałem pełny bak i zobaczymy, jak silnik teraz będzie pracował.

Zapewne jeszcze wrócę z tenatem za jakis czas. Póki co jest OK, aczkolwiek mialem wrazenie malego szarpniecia ostatnio, ale to tez moglobyc spowodowane temperatura -18 i jeszcze nierozgrzanym silnikiem . Cewki ogladali w warsztacie i wszystko jest w najlepszym porządku. Natomiast swiece mi pokazali i faktycznie dziwie sie ze jeszcze dawaly iskrę . Co do czyszczenia wtryskow daj znać jaki dalo efekt. Sam tez sie przymierzam do tej czynności. A przy kolejnej wymianie oleju planuję płukankę.

[xFlop]

No dobra, wracam z tematem. Po wymianie świec auto jakby sie troche poprawiło, ale szarpie dalej. Obserwuje to gdy bardzo lekko dodaje gazu w przedziale obrotow 1800 - 2000. Przewaznie biegi 3, 4. Czyli objaw głównie wystepuje na predkosciach miejskich. Po wymianie swiec wyeliminowany zostal problem zapalajacej sie kontrolki check engine i szarpie nieco mniej.

Poratujcie pomyslem gdzie szukac winowajcy? Kopułka /cewka /kable? Moze jeszcze cos innego?

[xFlop]

xFlop pojeździj, poobserwuj i zaraportuj ponownie za jakiś czas. Miałem tak samo - wymieniłem świece po 69 tys. km przebiegu (Bosch na Bosch). Na początku też było bardziej żwawo i bez szarpania. Żwawo zostało ale szarpanie powróciło - na szczęście lżejsze. Jak się ociepli spróbuję sprawdzić wypadające zapłony i może pozmieniać kolejnością cewki. Wymiany cewek narazie nie planuję.
Mam wrażenie, że im niższa temperatura i większa wilgotność na zewnątrz tym bardziej odczuwalne jest szarpanie. Przez ostatnie dwa tygodnie jeździłem ze środkiem do czyszczenia wtrysków Liqui Moly 20453 - wlałem całą butelkę na zbiornik paliwa. W piątek popołudniu ponownie zatankowałem pełny bak i zobaczymy, jak silnik teraz będzie pracował.

Cześć
Czy odczules jakąś różnicę po tym czyszczeniu wtryskow?

[msemafor]

Cześć
Czy odczules jakąś różnicę po tym czyszczeniu wtryskow?

Cześć,
Nie odczułem różnicy w kierunku zmniejszenia szarpania. Dalej tak mam - znaczna wilgoć połączona z temperaturą zewnętrzną w okolicy 0 stopni wywołuje poszarpywania na zimnym silniku w niskim i średnim zakresie obrotów i mocy przy jednostajnej jeździe. Jak mocniej wcisnę pedał gazu lub jest cieplej na zewnątrz (~ 8 stopni) to nie szarpie. Ale np. dziś w południe jechałem w temperaturze -6 stopni przy wyraźnie suchym powietrzu i ne szarpało. Ne pozostaje nic innego jak obserwować okoliczności pojawiania się objawu i szukanie informacji w tym zakresie.

[xFlop]

U mnie objaw zniknął po wzroscie temperatur. Stawiam że moze to byc jeden z czujników. Trzeba znaleźć ten właściwy...

[xFlop]

Dla zainteresowanych, winowajców bylo dwóch: cewka 1 i 4 cylindra. Założone kilka dni temu nowe boscha i auto wytestowane juz na trasie i w mieście. Zadnych objawów szarpania. Co wiecej auto chodzi równiej na jalowym i dodatkowo naprawdę plynnie rozwija moc - wcześniej bylo trochę malo wyczuwalnej szarpaniny.